reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Wczoraj odebrałam wynik badań genetycznych, dziecko miało wadę genetyczna. Lekarz mówi że w sumie to dobra wiadomość w sytuacji że chcemy się dalej starać, bo to oznacza że to nie była moja wina. Ale ja się oczywiście naczytalam w internecie że mogła to być mutacja losowa ale może być też tak że ja mam wadliwe geny, no i już skończone 36 lat. Szkoda gadać człowiek się ciągle zadrecza.
Byl chłopiec, tak czułam
Tak mi przykro[emoji17] ale chyba lepiej ze organizm od razu sam odrzucil chorego zarodka? Niz mialabys stracic tę ciążę na pozniejszym etapie. Teraz żadne slowa Cie nie pocieszą, ale nie poddawaj się.
Walcz dalej[emoji173]
 
reklama
Co u Was dziewczyny? Sa jakies nowe II kreski?[emoji173]
Ja mialam kilka dni temu hsg, jak się nie uda przez najblizsze 3-4 cykle to z Nowym Rokiem podchodzimy do iui. A tak chcialam w tym roku zajść[emoji15] Czuję że jeszcze trochę pocierpię.
 
Tak mi przykro[emoji17] ale chyba lepiej ze organizm od razu sam odrzucil chorego zarodka? Niz mialabys stracic tę ciążę na pozniejszym etapie. Teraz żadne slowa Cie nie pocieszą, ale nie poddawaj się.
Walcz dalej[emoji173]
Wiem Kochana. Probuje się z tym pogodzic, dziecko albo urodziłoby się martwe albo żyło bardzo krótko. Boje się tylko żeby nie wyszło że to nie było zdarzenie losowe tylko moje geny są wadliwe.
To nic ze trochę odczekasz z iui. Czasem trochę przerwy i oddechu jest potrzebne. Ja też teraz się regeneruje i zbieram siły na kolejne podejście (mam nadzieję że będzie możliwe). A na razie poszłam do dietetyka i od tygodnia się stosuje do zaleceń bo od kwietnia przytyłam 10 kg.
 
@Mustbe lepiej bedzie dla Ciebie gdy nie bedziesz tego tak analizować. Bo sie wykonczysz. Lekarz Ci mówił ze to nie byla Twoja wina[emoji173] widocznie plemnik byl jakiś wadliwy. I nie czytaj, bo sama wiesz ze w internecie można spotkac się z nie do konca prawdziwymi informacjami.
Super ze chcesz o siebie zadbać![emoji173] tez bym chciala, ale cholera nie moge sie oprzec slodyczom. Wszystkie stresy zajadam slodkosciami, i w ten oto sposob pozbawilam sie rozmiaru 36 i wskoczylam w 38[emoji44]
 
Rozmiar 38 nie jest zly:) ja z rozmiaru 38 na 42.
Musze schudnąć żeby w jeansy się zmieścić. Postanowiłam że nie kupię nowych większych, muszę zmieścić się w stare albo nie będę mieć w czym chodzic:)
@Mustbe lepiej bedzie dla Ciebie gdy nie bedziesz tego tak analizować. Bo sie wykonczysz. Lekarz Ci mówił ze to nie byla Twoja wina[emoji173] widocznie plemnik byl jakiś wadliwy. I nie czytaj, bo sama wiesz ze w internecie można spotkac się z nie do konca prawdziwymi informacjami.
Super ze chcesz o siebie zadbać![emoji173] tez bym chciala, ale cholera nie moge sie oprzec slodyczom. Wszystkie stresy zajadam slodkosciami, i w ten oto sposob pozbawilam sie rozmiaru 36 i wskoczylam w 38[emoji44]
 
Troszkę wyrzeczeń i sie wciśniesz[emoji8][emoji16]
Obserwujesz Akademie Płodności na instagramie? Tam babeczki mają fajne ebooki z dietami typowo pod problemy z płodnościa. Sama myslalam zeby to kupić, ale kurcze mi ciezko by bylo byc na takiej diecie, ja nie mam cierpliwości[emoji15] A widzialam ze ich diety działają cuda
Rozmiar 38 nie jest zly:) ja z rozmiaru 38 na 42.
Musze schudnąć żeby w jeansy się zmieścić. Postanowiłam że nie kupię nowych większych, muszę zmieścić się w stare albo nie będę mieć w czym chodzic:)
 
Haha nie mam instagrama:)
Na zwiększenie płodności stosuje się do zaleceń lekarza, jem to co mi podał i pije soki z kiszonek i malin. U dietetyka wskazałam że te produkty musi mi uwzględnić w jadlospisie.
Troszkę wyrzeczeń i sie wciśniesz[emoji8][emoji16]
Obserwujesz Akademie Płodności na instagramie? Tam babeczki mają fajne ebooki z dietami typowo pod problemy z płodnościa. Sama myslalam zeby to kupić, ale kurcze mi ciezko by bylo byc na takiej diecie, ja nie mam cierpliwości[emoji15] A widzialam ze ich diety działają cuda
 
Haha nie mam instagrama:)
Na zwiększenie płodności stosuje się do zaleceń lekarza, jem to co mi podał i pije soki z kiszonek i malin. U dietetyka wskazałam że te produkty musi mi uwzględnić w jadlospisie.
Ja tez nie mam instagrama, ale ich podgladam bez niego[emoji5] zobacz sobie[emoji5]
Kiszonki dobre powiadasz?
 
reklama
Do góry