reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Półtora godziny czekania i już trochę ochłonęłam ....

Zapłaciłam niecałe 800zl wizyta z USG i wymazy oraz krew do HSG

Owulacja była z prawego jajnika jest mocno pogrubiona śluzówka i ciałko żółte. Pani doktor podejrzewa wczesna ciąże, ale nie chce mi robić nadzieji. Jutro mam zrobić bhcg.
 
reklama
Druga. Wcześniej stymulacja bez iui. Ogólnie od dwóch lat ani raz nie zaskoczyło. Problemy z rezerwa i endo. I praca mocno stresująca. Takie combo.
Ja jestem drugi cykl na clo, ale przymierzam się do iui.. w tym cyklu były dwa pęcherzyki 18 i 20 mm...lekarz był dobrej nadzieji.. ale chyba znów nic z tego :(
 
Ja jestem drugi cykl na clo, ale przymierzam się do iui.. w tym cyklu były dwa pęcherzyki 18 i 20 mm...lekarz był dobrej nadzieji.. ale chyba znów nic z tego :(
A pecherzyki normalnie pękają? U mnie niby wszystko jakoś działa a nic nie działa. Ja do dnia okresu zawsze żyje nadzieja a i jak @ przyjdzie to dalej się łudzę i doszukuje. Bardzo liczę na ten cykl bo później odpuszczam. Nerwowo mnie to wykancza. Także dopóki @ nie przyjdzie dopóty nie ma co skreślać. Długo się staracie?
 
Możesz wszystko kochana ja w Ciebie wierzę :)
Ja to czasem mam wrażenie ze im człowiek bardziej się stara tym ciężej mu coś przychodzi. Przez dwa lata moje życie zmieniło się diametralnie. Zrezygnowałam z pasji. A na śniadanie łykam garść tabletek. I chociaż bardzo chce wyluzować to jednak gdzieś w środku wciąż się tym stresuje. Dlatego jeśli tym razem nie wyjdzie to planuje zaszaleć i wrócić do starych czasów:) i co będzie to będzie.
 
reklama
Ja to czasem mam wrażenie ze im człowiek bardziej się stara tym ciężej mu coś przychodzi. Przez dwa lata moje życie zmieniło się diametralnie. Zrezygnowałam z pasji. A na śniadanie łykam garść tabletek. I chociaż bardzo chce wyluzować to jednak gdzieś w środku wciąż się tym stresuje. Dlatego jeśli tym razem nie wyjdzie to planuje zaszaleć i wrócić do starych czasów:) i co będzie to będzie.
Kochana nieszczęśliwa masz wysoki kortyzol a to źle wpływa na nasze jajeczka więc wróć czym prędzej do pasji, kochaj się namiętnie z emkiem niezależenie od zaleceń...
 
Do góry