W lutym po 1 iui mialam ogromna nadzieje na sukces. Teraz juz sie nie nastawiam na nic. Codziennie albo jestem wkurzona, albo zalamana, albo podekscytowana. Jakbym miala chorobe dwubiegunowa, albo byla 3 latka. Przeczucie mam takie, ze nic z tego nie bedzie. Mialam bardzo male endometrium. Za rada dziewczyn biore podwojna dawke estrifamu, ale to i tak pewnie za pozno na zwiekszenie endometrium. To moj ostatni raz z iui. Jak nie teraz to sie poddaje. Takze do testu pozostaly 4 dni. A jak u ciebie nastroj? Jak przeczucie?
To moje pierwsze iui. Pierwsze kilka dni nie czulam zupełnie nic i zero przeczuc. Po ok 5 dniach zaczęły się objawy jak na kilka dni przed@. Mam bardzo nabrzmialy brzuch jakby dużo wody się zatrzymało. I prawie chodziennie kłucie w lewym jajniku. Właściwie to już czekam na @ chyba w najblizszych dwóch dniach się pojawi.
Lekarz też radził ci żeby na 4 poprzestać?