Cześć dziewczyny. U mnie zawirowań w życiu ciąg dalszy. Przeszłam w pracy na 5brygadowke tak wiec tryb pracy 3 tygodniowy zmieniłam na 2 dni rano, 2 dni popo i 2 nocki a potem 4 dni wolnego. I tak non stop niezależnie czy święta czy weekend.
Od 2 tyg biorę już wyższa dawke euthyroxu. Dziś czuje się fatalnie, od wczoraj ciagle śpię i czuje się nerwowo. Dziś doszły duszności w klatce piersiowej i pieczenie prawej piersi. Oczywiście co 2 tyg plamienia... i od wczoraj krwawię z odbytu [emoji27][emoji27][emoji27][emoji33][emoji33] nie boli mnie tam nic wiec pewnie hemoroidy...ogólnie boje się wszystkiego co teraz się dzieje u mnie. Coraz bliżej do „studniówki” bezokresowej...moje jajniki śpią bez żadnej farmakologii stopujacej jestem chodząca antykoncepcja....
Gratuluje wszystkim pięknych widoków na usg i dobrych wiadomości.
@Dzoannna trzymam kciuki za kropeczka [emoji5]
Boziu
Sluchaj wiem ze to nie proste, ale na naszy cykl ogromny wplyw ma tryb zycia... nie masz mozliwosci zmienic pracy na dzienny normalny tryb?
Czytalam ze nawet w stpialni jak masz swiatla za duzo /
Latarnie swieca itp to moze to miec wplyw na nasz cykl... serio
A jak jeszcze polaczenie przysadka - jajniki jest wrazliwe to kazdy czynnik moze to zaburzyc
A nie mas zadnej chemii w robocie ktora wdychasz???