Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[adunnnia90]

A kiedy transfer? [emoji3526]

[emoji847][emoji847][emoji847]

 

[Dzoannna]

A kiedy transfer? [emoji3526]

14 marca!!

 

[adunnnia90]

14 marca!!

O to już niedługo[emoji7][emoji110] my 13.03 kończymy 15 miesięcy i mocno trzymamy kciuki [emoji1696]!!! [emoji3590]

 

[Artemida90]

Hej dziewczyny, u mnie chyba nigdy na spokojnie nie będzie. Dziś w ciągu dnia pojawiło się brązowe plamienie ale bez bolu brzucha (61dc) ale tylko trochę, wkładka czysta i czasem widać przy podcieraniu. Chyba okres chciałby przyjść ale nie może. Podejrzewam niedomoge lutealna...co chwila coś ehh

 

[reqiem]

O to już niedługo[emoji7][emoji110] my 13.03 kończymy 15 miesięcy i mocno trzymamy kciuki [emoji1696]!!! [emoji3590]

Wow! Już 15?! Dopiero pamiętam jak mówiłaś że macie roczek ! Niesamowite .

 

[reqiem]

14 marca!!

Ale emocje ! [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji177]

 

[reqiem]

Hej dziewczyny, u mnie chyba nigdy na spokojnie nie będzie. Dziś w ciągu dnia pojawiło się brązowe plamienie ale bez bolu brzucha (61dc) ale tylko trochę, wkładka czysta i czasem widać przy podcieraniu. Chyba okres chciałby przyjść ale nie może. Podejrzewam niedomoge lutealna...co chwila coś ehh

Kurczę a może to początki okresu ?
Ja zawsze przed miałam 2-3 dni plamienia zanim przyszedł prawdziwy @?

 

[Artemida90]

Kurczę a może to początki okresu ?
Ja zawsze przed miałam 2-3 dni plamienia zanim przyszedł prawdziwy @?

Oj nie już plamien nie ma od wczoraj, dziś już całkowicie czysto. Tylko takie dziwne uczucie w podbrzuszu, nie ból tylko taka „pelnosc”

 

[LolaLolina]

Wczoraj przeżyłam straszny dzień. Wstaliśmy rano. Poszłam robić śniadanie a mąż karmić psy. Zaczęło mnie boleć jak przy menstruacji. Pojechaliśmy na targi dla rodziców, ledwo dałam radę oglądać itd.
Godzina 17 a tu dalej rwie. Byłam już zdenerwowana, czytałam że to może łożysko się odkleja. Jedyne co mnie trzymało jako tako to fakt że dziewczynki się ruszały. 17:30 padła decyzja o szpitalu bo zaczęłam wpadać w panikę.
Na miejscu okazało się że szyjka długa 43mm, 20tc), środek ogólnie wyglądał bardzo ładnie.
Dostałam zastrzyk rozkurczowy w tyłek, receptę na luteinę a prócz tego przepisano mi no-spe i magnez 200% dziennego zapotrzebowania. Bóle które miałam to mogły być bóle wywołujące.
Wróciliśmy do domu. Oprócz tego że ból nie ustawał to brzuch zaczął się dziwnie zachowywać. Twardniał już wcześniej. Ale wczoraj zaczął zupełnie zmieniać kształt, stawiać się do góry. Koszmar. Teściowa nie spała całą noc i czytała o co chodzi. Mąż się budził co 30 min i spr co i jak. Ja jakoś zasnęłam. Rano obudziłam się bez bólu.
Muszę jednak bardzo się oszczędzać.
Jutro wizyta połówkowa.

 

[Dzoannna]

Wczoraj przeżyłam straszny dzień. Wstaliśmy rano. Poszłam robić śniadanie a mąż karmić psy. Zaczęło mnie boleć jak przy menstruacji. Pojechaliśmy na targi dla rodziców, ledwo dałam radę oglądać itd.
Godzina 17 a tu dalej rwie. Byłam już zdenerwowana, czytałam że to może łożysko się odkleja. Jedyne co mnie trzymało jako tako to fakt że dziewczynki się ruszały. 17:30 padła decyzja o szpitalu bo zaczęłam wpadać w panikę.
Na miejscu okazało się że szyjka długa 43mm, 20tc), środek ogólnie wyglądał bardzo ładnie.
Dostałam zastrzyk rozkurczowy w tyłek, receptę na luteinę a prócz tego przepisano mi no-spe i magnez 200% dziennego zapotrzebowania. Bóle które miałam to mogły być bóle wywołujące.
Wróciliśmy do domu. Oprócz tego że ból nie ustawał to brzuch zaczął się dziwnie zachowywać. Twardniał już wcześniej. Ale wczoraj zaczął zupełnie zmieniać kształt, stawiać się do góry. Koszmar. Teściowa nie spała całą noc i czytała o co chodzi. Mąż się budził co 30 min i spr co i jak. Ja jakoś zasnęłam. Rano obudziłam się bez bólu.
Muszę jednak bardzo się oszczędzać.
Jutro wizyta połówkowa.

Rety, wspolczuje!
Najwazniejsze ze juz po!
Lezenie w takim razie o relaksik zamiast biegania i bedzie dobrze[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Niech dziewczyneczki grzecznie siedza u mamusi w brzuszku!! Trzymaj sie dzielnie!!