reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dziewczyny po ivf - czy mozecie podpowiedziec jakie mamy opcje z nadprogramowymi zarodkami w razie czego? Mozna je mrozic, a
Mozna oddac do adopcji?
Najczęściej mroza, opłaca się rok z góry. Jak np zdecydujecie, że nie chcecie więcej dzieci to możecie oddać do adopcji. Nie można niszczyć zarodków w naszym kraju.
 
reklama
Dziewczyny po ivf - czy mozecie podpowiedziec jakie mamy opcje z nadprogramowymi zarodkami w razie czego? Mozna je mrozic, a
Mozna oddac do adopcji?
chociaż powiem Ci, że znam wiele osób którym nie został ani jeden zarodek więc nie ma co z tym panikować statystycznie rzecz biorąc zapładnia się 6 komórek z czego najczęściej są 4 zarodki, a ivf też nie zawsze za pierwszym razem zaskakuje...
 
Ja chcę priv!! [emoji16]
Nadal nie mogę załadować zdjęcia w prywatnej wiadomości, w ustawieniach nic nie znalazłam apropo tego :/ u Was to działa?
U mnie wygląda to tak, że ładuje się zdjęcie jest postęp procentowy, po czym dochodzi do 100% i wyświetla się: wysyłanie nieudane [emoji848]
 
Nadal nie mogę załadować zdjęcia w prywatnej wiadomości, w ustawieniach nic nie znalazłam apropo tego :/ u Was to działa?
U mnie wygląda to tak, że ładuje się zdjęcie jest postęp procentowy, po czym dochodzi do 100% i wyświetla się: wysyłanie nieudane [emoji848]
może zdjęcia są za duże? Też bym chętnie zobaczyła Jasieńka :)
 
reklama
Dziewczyny która miała „przepis” na zajście w ciąże po iui? Chętnie wypróbuje [emoji23]
skopiuję zuzik85 :)
"1. Od początku cyklu brałam koenzym Q10.
2. W cyklu poprzedzającym IUI zaczęłam brać acard, gdyż leki do stymulacji zagęszczają krew co nie sprzyja zarodkowi.
3. Od 2 do 6 dnia cyklu byłam stymulowana (pomimo tego, że miałam swoją, ładną owulację)
4. Na dwa dni przed inseminacją i dwa dni po plaster świeżego ananasa (bromelina zmiękcza endometrium i ułatwia zagnieżdżenie zarodka). Nie powinno się stosować dłużej, bo wtedy endo jest zbyt miękkie.
5. Ok 36 godzin przed zabiegiem, jak pęcherzyki miały ok 22 mm - zastrzyk ovitrelle na lepsze dojrzewanie i pęknięcie.
6. Od dnia następnego po IUI progesteron w tabletkach 2x1 żeby wspomóc ciałko żółte (też wyniki miałam zawsze dobre, ale mój gin jest zdania, że jak coś nie szkodzi, a może pomóc to warto brać).
7. Orzechy przez cały cykl, lub suplementacja magnezu.
8. Na 2-3 dni przed inseminacją papka z banana, dojrzałego awocado (takiego najbrzydszego w sklepie z czarnymi kropkami bo wtedy ma najwięcej NNKT) i łyżki nasion chia - wspomaga wzrost endometrium.
9. Od początku cyklu do owulacji saszetka Inofemu.
10. Na ok 30 minut przed oddaniem nasienia mąż wypił mocne espresso (może być cola, energetyk, cokolwiek z kofeiną) - troszkę zwiększa się ruchliwość plemników. Te najsilniejsze po obróbce będą mieć powera do działania.

I teraz coś od siebie: przy słabszym nasieniu warto poczekać z zabiegiem "do ostatniej chwili", tzn, gdy pęcherzyki są na granicy pęknięcia ( a dobry lekarz potrafi określić +/- kiedy to nastąpi). Wtedy ma się nieco większe szanse na to, że plemniki nie padną w oczekiwaniu na komórkę jajową. Pęcherzyki pękają różnie, ale zwykle jak mają ok 22 - 25 mm."

ja przyjmowałam również podczas stymulacji olej z wiesiołka. Pijałam również lampkę czerwonego wytrawnego winka ;)
 
Do góry