U mni temperatura utrzymoje sie od 37-37'4 jak mierze okolo 7rano to 37 zas okolo 9 rano to mam do37'4. Teraz boli mnie bardzo jak na okres a tem.mam 37'6 .Czytalam ze to przez luteine .Ja tez cos czuje ze sie nie udalo I postanowilam sobie ze odpuszczam bo co miesiac ten sam stres...A ja juz na to nie mam silA w porzadku, nic sie kompletnie nie dzieje, dzieki, a Ty??
Mierze temperature od poczatku cyklu i nie widze takiego skoku temperatury jak w poprzednim cyklu ...niby jest ale nie przekracza 37 a zwykle przekraczala po owu. Choc w dniu IUI mialam spadek temp.
Wiec czekam, ale nie spodziewam sie zbytnio sukcesu. Nastawiam sie powoli na invitro bo faktycznie:
Badania mozna robic w nieskonczonosc a i tak mozesz nie dojsc o co chodzi.
A sukcesu nie ma... bedziemy mieli czas na jeszcze 1-2 proby IUI no i czas na poprawienie wynikow nasienia. Kto wie moze to wszystko razem naklada sie i stad problem...? Jedno wiem napewno - co raz trudniej jest - im dluzej to trwa
reklama
adunnnia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2016
- Postów
- 4 598
Będzie będzie... Doczekasz się [emoji173]️[emoji8][emoji7] tez myślałam ze u mnie to nie nastąpi a tu dwójka biega [emoji110] [emoji1]Jakie slodziaki usmiechniete[emoji873]️[emoji873]️[emoji873]️
Dokladnie - kita jest najlepsza[emoji2][emoji2][emoji2]
Boziu... kiedy to bedzie...
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
Progesteron (luteina) rozluźnia mięśnie gładkie więc się rozszerzają naczynka krwionośne i rośnie trochę temperatura...U mni temperatura utrzymoje sie od 37-37'4 jak mierze okolo 7rano to 37 zas okolo 9 rano to mam do37'4. Teraz boli mnie bardzo jak na okres a tem.mam 37'6 .Czytalam ze to przez luteine .Ja tez cos czuje ze sie nie udalo I postanowilam sobie ze odpuszczam bo co miesiac ten sam stres...A ja juz na to nie mam sil
Progesteron (luteina) rozluźnia mięśnie gładkie więc się rozszerzają naczynka krwionośne i rośnie trochę temperatura...
Stąd tez podobno zgaga czasem się pojawia w szczytowym momencie progesteronu (ok 7 dni po owulacji)
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
być może ja mam swoje ovu tak rzadko, że nie wyczajam
@redferrari lub inne dziewczyny po IVF - powiedzcie proszę, jeśli klinika podaje koszt IVF - 7300 pln (na przykład), i w tym jest:
kontrola stymulacji,
pobranie komórek jajowych,
embriologia,
transfer zarodków,
znieczulenie do zabiegu.
To co jeszcze i mniej więcej na jakim poziomie PLN należy doliczyć?
(Wersja kiedy będzie więcej zarodków żywych oczywiście:
mrożenie zarodków - 1000 PLN
przechowywanie następny rok - 400 PLN)
jak mniemam pewnie leki...?
coś jeszcze o czym nie ma na stronie?
dzięki z góry!
kontrola stymulacji,
pobranie komórek jajowych,
embriologia,
transfer zarodków,
znieczulenie do zabiegu.
To co jeszcze i mniej więcej na jakim poziomie PLN należy doliczyć?
(Wersja kiedy będzie więcej zarodków żywych oczywiście:
mrożenie zarodków - 1000 PLN
przechowywanie następny rok - 400 PLN)
jak mniemam pewnie leki...?
coś jeszcze o czym nie ma na stronie?
dzięki z góry!
Ostatnia edycja:
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
leki zależne od tego jak będziesz odpowiadać na stymulowanie około 400-1000 zł refundowane lu nawet 3000-4000 w pełnej kwocie,@redferrari lub inne dziewczyny po IVF - powiedzcie proszę, jeśli klinika podaje koszt IVF - 7300 pln (na przykład), i w tym jest:
kontrola stymulacji,
pobranie komórek jajowych,
embriologia,
transfer zarodków,
znieczulenie do zabiegu.
To co jeszcze i mniej więcej na jakim poziomie PLN należy doliczyć?
(Wersja kiedy będzie więcej zarodków żywych oczywiście:
mrożenie zarodków - 1000 PLN
przechowywanie następny rok - 400 PLN)
jak mniema pewnie leki...?
coś jeszcze o czym nie ma na stronie?
dzięki z góry!
dodatkowe procedury - np: IMSI, mrożenie jajeczek, embrioglue itd na wizycie kwalifikacyjnej powinnaś zostać poinformowana co by było zalecane w związku z Waszymi wynikami i ile to kosztuje - jak nie powiedzą dopytajcie koniecznie, żeby nie było tak jak piszą dziewczyny, że po punkcji pytają i każdą decydować jak człowiek jeszcze po znieczuleniu źle się czuje...
Ja z tego co dr polecił wzięłam wszystko...
Dzięki,
Embryo glue maja tez w cenniku - ok. (pewnie każdy wziąłby)
IMSI? Nie maja tego na stronie tam gdzie chodzę.
Czyli:
IN VITRO (to co wymienilam)
LEKI
Mrożenie (jeśli przeżyją więcej niż 3 zarodki - tak?)
Embryo glue (opcjonalnie dla podniesienia prawdopodobieństwa implantacji, tak?)
Cos jeszcze?
Owulację mam, naturalną, na lamettę zareagowałam bardzo dobrze, za pierwszym razem, z tym nie ma kłopotu. Ale to pewnie inne leki są...
Nasienie nie wiadomo jakie wyjdzie, ale to rozumiem nie ma już znaczenia, bo embriolodzy wybierają odpowiednie plemniki ?
Embryo glue maja tez w cenniku - ok. (pewnie każdy wziąłby)
IMSI? Nie maja tego na stronie tam gdzie chodzę.
Czyli:
IN VITRO (to co wymienilam)
LEKI
Mrożenie (jeśli przeżyją więcej niż 3 zarodki - tak?)
Embryo glue (opcjonalnie dla podniesienia prawdopodobieństwa implantacji, tak?)
Cos jeszcze?
Owulację mam, naturalną, na lamettę zareagowałam bardzo dobrze, za pierwszym razem, z tym nie ma kłopotu. Ale to pewnie inne leki są...
Nasienie nie wiadomo jakie wyjdzie, ale to rozumiem nie ma już znaczenia, bo embriolodzy wybierają odpowiednie plemniki ?
reklama
Podziel się: