reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Dzoannna jak sie dzis czujesz?

A w porzadku, nic sie kompletnie nie dzieje, dzieki, a Ty??

Mierze temperature od poczatku cyklu i nie widze takiego skoku temperatury jak w poprzednim cyklu ...niby jest ale nie przekracza 37 a zwykle przekraczala po owu. Choc w dniu IUI mialam spadek temp.

Wiec czekam, ale nie spodziewam sie zbytnio sukcesu. Nastawiam sie powoli na invitro bo faktycznie:
Badania mozna robic w nieskonczonosc a i tak mozesz nie dojsc o co chodzi.
A sukcesu nie ma... bedziemy mieli czas na jeszcze 1-2 proby IUI no i czas na poprawienie wynikow nasienia. Kto wie moze to wszystko razem naklada sie i stad problem...? Jedno wiem napewno - co raz trudniej jest - im dluzej to trwa
 
reklama
A w porzadku, nic sie kompletnie nie dzieje, dzieki, a Ty??

Mierze temperature od poczatku cyklu i nie widze takiego skoku temperatury jak w poprzednim cyklu ...niby jest ale nie przekracza 37 a zwykle przekraczala po owu. Choc w dniu IUI mialam spadek temp.

Wiec czekam, ale nie spodziewam sie zbytnio sukcesu. Nastawiam sie powoli na invitro bo faktycznie:
Badania mozna robic w nieskonczonosc a i tak mozesz nie dojsc o co chodzi.
A sukcesu nie ma... bedziemy mieli czas na jeszcze 1-2 proby IUI no i czas na poprawienie wynikow nasienia. Kto wie moze to wszystko razem naklada sie i stad problem...? Jedno wiem napewno - co raz trudniej jest - im dluzej to trwa
Właśnie tak jest im dluzej to trawa tym bardziej nas męczy... Dlatego ja po 2 iui zdecydowałam się na ivf. Cierpliwości zabrakło... No i młoda to ja nie jestem a dofinansowanie do leków jest chyba tylko do 35 r życia... Czy jakoś tak
 
A w porzadku, nic sie kompletnie nie dzieje, dzieki, a Ty??

Mierze temperature od poczatku cyklu i nie widze takiego skoku temperatury jak w poprzednim cyklu ...niby jest ale nie przekracza 37 a zwykle przekraczala po owu. Choc w dniu IUI mialam spadek temp.

Wiec czekam, ale nie spodziewam sie zbytnio sukcesu. Nastawiam sie powoli na invitro bo faktycznie:
Badania mozna robic w nieskonczonosc a i tak mozesz nie dojsc o co chodzi.
A sukcesu nie ma... bedziemy mieli czas na jeszcze 1-2 proby IUI no i czas na poprawienie wynikow nasienia. Kto wie moze to wszystko razem naklada sie i stad problem...? Jedno wiem napewno - co raz trudniej jest - im dluzej to trwa
Rozumiem to doskonałe... Ja po 4 nieudanych IUI bylam wrakiem samej siebie... Dokoła siostra, dwie bratowe w ciąży to Jeszcze bardziej mnie dobilo. U nas też bardzo kiepskie nasienie było + ja niedoczynność tarczycy i hashimoto. Po 4 IUI zdecydowaliśmy sie na in vitro i po 1 nieudanym transferze bylam najbardziej załamana bo sie nastawialam ze in vitro to pewniak. Do drugiego podeszłam juz inaczej.
Trzymam kciuki aby in vitro okazało się u Ciebie w niepotrzebnie [emoji110] [emoji110]
 
Rozumiem to doskonałe... Ja po 4 nieudanych IUI bylam wrakiem samej siebie... Dokoła siostra, dwie bratowe w ciąży to Jeszcze bardziej mnie dobilo. U nas też bardzo kiepskie nasienie było + ja niedoczynność tarczycy i hashimoto. Po 4 IUI zdecydowaliśmy sie na in vitro i po 1 nieudanym transferze bylam najbardziej załamana bo sie nastawialam ze in vitro to pewniak. Do drugiego podeszłam juz inaczej.
Trzymam kciuki aby in vitro okazało się u Ciebie w niepotrzebnie [emoji110] [emoji110]
Pokaż tutaj o jakie cuda warto walczyć [emoji173]️
Na wątku o IV nie mogę się napatrzeć na Twoje skarby zawsze [emoji7]
 
Pokaż tutaj o jakie cuda warto walczyć [emoji173]️
Na wątku o IV nie mogę się napatrzeć na Twoje skarby zawsze [emoji7]
Moje upragnione CUDA [emoji173] [emoji173]
Screenshot_20181027-145627.jpg
Screenshot_20181027-145619.jpg
Screenshot_20181026-084907.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20181027-145627.jpg
    Screenshot_20181027-145627.jpg
    52,1 KB · Wyświetleń: 395
  • Screenshot_20181027-145619.jpg
    Screenshot_20181027-145619.jpg
    47,4 KB · Wyświetleń: 367
  • Screenshot_20181026-084907.jpg
    Screenshot_20181026-084907.jpg
    57,6 KB · Wyświetleń: 384
reklama
Będę pytać w kwestii puregonu. Ktoś coś? Zamęczę Was, trudno ;)
Nie odwiedzałam już dawno tego wątku, ale akurat wpadł mi w oko Twój post. Ja byłam stymulowana Puregonem, ale do ivf a nie do IUI. Jak dla mnie to bardzo dobry lek. Odpowiedź moich jajników była super, ale ja na pewno miałam większe dawki do ivf.
 
Do góry