My 8 lat po ślubie, ponad dwa lata starań. Ja z kolei od razu rozważałam ivf po pierwszej nie udanej iui, to M namawiał na więcej. Po trzeciej powiedziałam dość. Z ivf też byliśmy jak na szpilkach, bo było bardzo mało komórek, zarodek został 1! Jeszcze nie wydobrzałam po piątkowej punkcji a tu tel w niedzielę z kliniki, że mam się na poniedziałek szykować. Dziś byliśmy na badaniach 35tc i Kajtek waży już 2375To i ja poproszę
Nie brałam pod uwagę standardowo, ale kto wie...
reklama
adunnnia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2016
- Postów
- 4 598
Poszedl priv [emoji5]To i ja poproszę
Nie brałam pod uwagę standardowo, ale kto wie...
My 8 lat po ślubie, ponad dwa lata starań. Ja z kolei od razu rozważałam ivf po pierwszej nie udanej iui, to M namawiał na więcej. Po trzeciej powiedziałam dość. Z ivf też byliśmy jak na szpilkach, bo było bardzo mało komórek, zarodek został 1! Jeszcze nie wydobrzałam po piątkowej punkcji a tu tel w niedzielę z kliniki, że mam się na poniedziałek szykować. Dziś byliśmy na badaniach 35tc i Kajtek waży już 2375
Jeeej za pierwszym razem??[emoji3][emoji3][emoji3]
super
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
Oj mamusia Ty ich tak zawsze stroisz, takie piękniaki z nich... oj będą się przed małym uginały damskie kolana, oj będą do małej podbijały tłumy mówię Ci, oszalejeszPodczytuje to forum bo sama kiedyś na nim bylam.
Kazda porazka boli... To rozczarowanie jest nie do opisania u nas 6 lat po slubie 3 lata starań. 4 iui nieudane - do dzis pamiętam jak otwieralam wyniki bety.... Ehhh[emoji22] potem kolejny krok, jeden sie nie udal trzeba walczyc dalej ivf.... Tu juz duze nadzieję bo przecież u nas tylko nasienie to ivf to pewniak i pierwszy transfer.... ZONK... Beta nie drgnela [emoji24] jak to możliwe zostały 2 zarodki i co teraz? Hmm kolejny transfer... ryzyko, bierzemy 2 ostanie zardoki naraz które zostały.... I do dzis pamiętam ten RYK gdy otwieram wynik bety 286! Płacz jeszcze wiekszy niz przy becie 0....ale to placz szczęścia ze wkoncu sie udalo! Wiec dziewczyny walczycie!!! Nie poddawajcie sie...bo warto walczyć. A to moje największe szczęścia [emoji173] [emoji173] nic więcej teraz mi w życiu nie trzeba, tylko byc zdrowym. Zobacz załącznik 899379Zobacz załącznik 899382
Poszedl priv [emoji5]
Dziękuję!
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
Wiesz co ja to chciałam komuś powiedzieć tylko nikogo komu zaufać można nie miałam, może moi rodzice? Ale emek nie chciał im mówić rozumiem go... wśród znajomych większość się od nas odwróciła, bo założyliśmy firmę i szybko się pojawiły jak na nasze towarzystwo duże pieniądze więc zazdrość ludzi ścieła, chociaż nie jesteśmy jakoś mega bogaci i szczerze nie uważam, że jest czego zazdrościć, bo na początku to oboje po 14 godzin pracowaliśmy, ale wiadomo, kredyt, mieszkanie nowe meble, wyposażenie i dupa... Jakoś mi było nie w smak im mówić...Dla nas początkiem tej drogi była info o totalnej bezpłodności mojego chłopaka (teraz męża), co nas złamało. Moja bardzo wierząca teściowa, powiedziała wtedy, że jest z nami we wszystkim, mamy w niej wsparcie, mimo tego co mówi kościół (ja jestem niewierząca, a ona bardzo). Temat mam przegadany z nią, siostrą męża, moją siostrą i mamą. Dzisiaj wysłałam wszystkim tylko sms z info o negatywnym teście i prośbą, żeby do mnie nie dzwonili. Czasami wydaje mi się że lepiej nie mówić, ale ja nie umiem się z niczym kryć i by mi to uszami wyszło
A to forum to zbawienie
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 530
[emoji7][emoji7][emoji7]My 8 lat po ślubie, ponad dwa lata starań. Ja z kolei od razu rozważałam ivf po pierwszej nie udanej iui, to M namawiał na więcej. Po trzeciej powiedziałam dość. Z ivf też byliśmy jak na szpilkach, bo było bardzo mało komórek, zarodek został 1! Jeszcze nie wydobrzałam po piątkowej punkcji a tu tel w niedzielę z kliniki, że mam się na poniedziałek szykować. Dziś byliśmy na badaniach 35tc i Kajtek waży już 2375
Jaka sie czujesz ? To już prawie meta Moja Droga [emoji6]
Jak by można było też poprosze priv.Poszedl priv [emoji5]
reklama
Ja też pierwszy transfer udany. 4 iui i 4 lata starań. Michalina jest już z nami. Ivf dało mi mój mały cud [emoji177]Jeeej za pierwszym razem??[emoji3][emoji3][emoji3]
super[emoji873]️
Podziel się: