reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Co Ci w ogole powiedzial na to ze nie pekly? Zasygerowal jakies dalsze dzialania?

Ten co mnie dzis przyjmowal powiedzial ze od nastepnego cyklu to samo. Ze dawka nie byla za mala tylko pecherzyki mialy za gruba otoczke. A endo pewiedzial ze ladne. Ale jak sie zacznie @ pujde do innego.
 
Witajcie,
Jestem tutaj świeżak - mam do Was pytanie. Jestem po 2 inseminacji. Odbyła się dokładnie w sobotę. Centralnie od dnia inseminacji mam lekko brązowy śluz. Ewidentnie widać ze było krwawienie - pewnie lekko uszkodzona szyjka przy zabiegu. Lekarz uprzedzał ze może pojawić się takie coś ale martwi mnie ze już jest środa a to nie ustępuje.

Któraś miała podobnie?

Pozdrawiam M.
powiem pełna optymizmu najpierw była uszkodzona szyjka, a teraz może to być plamienie implantacyjne :) i oby tak było! abyś za chwilkę pochwaliła się piękną betką :)
 
Miłego dnia dziewczyny :) samych dobrych wiadomości - oby upał nas nie wykończył dziś :)
I wzajemnie :) Ja dziś w pracy czuję się jakby mi coś odcięło energię. Oczy na zapałki. Spać bym poszła...Albo na spacer, dotlenić się, może to by pomogło. Chociaż cały czas myślę o poduszce i miękkim łóżeczku. Ech...
 
powiem pełna optymizmu najpierw była uszkodzona szyjka, a teraz może to być plamienie implantacyjne :) i oby tak było! abyś za chwilkę pochwaliła się piękną betką :)

Oj Kochana - oby!
Natomiast jak większość z nas jestem już tak „zniszczona” wszelkimi porażkami, ze chyba automatycznie odrzucam wszelkie oznaki świadczące o ewentualnym powodzeniu zabiegu. Tylko po to by się znów nie rozczarować.
 
I wzajemnie :) Ja dziś w pracy czuję się jakby mi coś odcięło energię. Oczy na zapałki. Spać bym poszła...Albo na spacer, dotlenić się, może to by pomogło. Chociaż cały czas myślę o poduszce i miękkim łóżeczku. Ech...
Mam to samo, a tu jeszcze... 11h pracy [emoji50][emoji50][emoji50]
 
reklama
o matko ja w domu i wytrzymać nie mogę - jutro wizyta zobaczymy jak moje torbiele, bo mi się już nudzi to leżenie wrrrrrrrr....
 
Do góry