Mam już dość... człowiek się stara, biega po lekarzach a wyniki badań krwi tak mi się odwdzieczaja tsh 1,4 ; prolaktyna 43... super bomba- badanie robione w 4dc a wcześniejszy cykl trwał 35 dni bo brałam duphaston+luteina i okres się wydłuży
reklama
Artemida90
Fanka BB :)
Byłam na kontroli. Jajniki śpią mimo ze 16dc. Pcos nie znikło po ciąży. Endometrium ok 5mm. Plan mamy taki. Od dziś biorę przez 10dni provera żeby wywołać okres i zrobić reset hormonów. Od 3dc zastrzyki w dawce takiej samej jak poprzednio - zaznaczyła ze mogę trochę inaczej reagować ale nie muszę. Zapisała od razu utrogestan po iui.
Tsh spadło ładnie do 1.1 także super i muszę powtórzyć w połowie lipca. Hcg tez już na bardzo niskim poziomie także zaczynamy od nowa.
Twarz moja to tragedia- pełno bolących pryszczy tych nie do wycisniecia. Atakuje maścią z antybiotykiem
Tsh spadło ładnie do 1.1 także super i muszę powtórzyć w połowie lipca. Hcg tez już na bardzo niskim poziomie także zaczynamy od nowa.
Twarz moja to tragedia- pełno bolących pryszczy tych nie do wycisniecia. Atakuje maścią z antybiotykiem
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 530
Jest plan [emoji7] to teraz czekanie na @ i [emoji110][emoji110][emoji110] za udany cykl.Byłam na kontroli. Jajniki śpią mimo ze 16dc. Pcos nie znikło po ciąży. Endometrium ok 5mm. Plan mamy taki. Od dziś biorę przez 10dni provera żeby wywołać okres i zrobić reset hormonów. Od 3dc zastrzyki w dawce takiej samej jak poprzednio - zaznaczyła ze mogę trochę inaczej reagować ale nie muszę. Zapisała od razu utrogestan po iui.
Tsh spadło ładnie do 1.1 także super i muszę powtórzyć w połowie lipca. Hcg tez już na bardzo niskim poziomie także zaczynamy od nowa.
Twarz moja to tragedia- pełno bolących pryszczy tych nie do wycisniecia. Atakuje maścią z antybiotykiem
Moja twarz to też koszmar. Ja mam za to pełno maleńkich takich jakby potówek i też, ani to wycisnać, ani zakryć podkładem bo jeszcze gorzej wygląda.
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
Spokojnie o ile dobrze pamiętam to prolaktyna rośnie w stresie, więc rilax... a tsh wynik nie jest ok?Mam już dość... człowiek się stara, biega po lekarzach a wyniki badań krwi tak mi się odwdzieczaja tsh 1,4 ; prolaktyna 43... super bomba- badanie robione w 4dc a wcześniejszy cykl trwał 35 dni bo brałam duphaston+luteina i okres się wydłuży
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
no to teraz kciukasy i niech @ przychodzi szybko!Byłam na kontroli. Jajniki śpią mimo ze 16dc. Pcos nie znikło po ciąży. Endometrium ok 5mm. Plan mamy taki. Od dziś biorę przez 10dni provera żeby wywołać okres i zrobić reset hormonów. Od 3dc zastrzyki w dawce takiej samej jak poprzednio - zaznaczyła ze mogę trochę inaczej reagować ale nie muszę. Zapisała od razu utrogestan po iui.
Tsh spadło ładnie do 1.1 także super i muszę powtórzyć w połowie lipca. Hcg tez już na bardzo niskim poziomie także zaczynamy od nowa.
Twarz moja to tragedia- pełno bolących pryszczy tych nie do wycisniecia. Atakuje maścią z antybiotykiem
Spokojnie o ile dobrze pamiętam to prolaktyna rośnie w stresie, więc rilax... a tsh wynik nie jest ok?
kur... dostałam dopiero po wynikach nie wczesniej. Wczesniej to byłam jak taka prawie lebioda...lezałam,odpoczywałam, zero sportu, suty nie były dotykane
Dziewczyny aż łezka wzruszenia się kręci czytając że wam się udało! My jesteśmy po pierwszej IUI. Niestety nie udana. Właśnie kończymy urlop, więc był czas na odstresowanie sie i regeneracje i będziemy próbować naturalnie.
I mam do was pytanie jak sobie radzicie w łączeniem pracy i chodzeniem na badania, na wizyty. Bierzecie wolne? Wasi szefowie wiedzą o waszych planach ? Nam jest bardzo ciężko się zgrać bo pracujemy zmianowo i często sie mijamy. U mnie w pracy zabronili zamieniac sie w grafiku :/ a jeszcze doktor przyjmuje w godzinach przedpołudniowych 2x w tyg i raz po południu..
I mam do was pytanie jak sobie radzicie w łączeniem pracy i chodzeniem na badania, na wizyty. Bierzecie wolne? Wasi szefowie wiedzą o waszych planach ? Nam jest bardzo ciężko się zgrać bo pracujemy zmianowo i często sie mijamy. U mnie w pracy zabronili zamieniac sie w grafiku :/ a jeszcze doktor przyjmuje w godzinach przedpołudniowych 2x w tyg i raz po południu..
Dziewczyny aż łezka wzruszenia się kręci czytając że wam się udało! My jesteśmy po pierwszej IUI. Niestety nie udana. Właśnie kończymy urlop, więc był czas na odstresowanie sie i regeneracje i będziemy próbować naturalnie.
I mam do was pytanie jak sobie radzicie w łączeniem pracy i chodzeniem na badania, na wizyty. Bierzecie wolne? Wasi szefowie wiedzą o waszych planach ? Nam jest bardzo ciężko się zgrać bo pracujemy zmianowo i często sie mijamy. U mnie w pracy zabronili zamieniac sie w grafiku :/ a jeszcze doktor przyjmuje w godzinach przedpołudniowych 2x w tyg i raz po południu..
My z mężem braliśmy wolne. Akurat ja mam zadaniowy czas pracy wiec szefa powinno guzik obchodzić jak chodze byle wykonać a mężowi tez szli na rękę albo cały dzień brał wolne albo przepustki dostawal na godzinę dwie bo też ma zmiany.
Co do tych jazd do szpitala to nawet nie umiem sobie wybrazic co by bylo gdybysmy teraz robili na etacie. Miesiac w miesiac, poltora roku, przynajmniej 5 dni w miesiacu. 2 razy po 3 dni w szpitalu przez 2 miesiace. Nawet nie bylo by szans w normalnej pracy. Nie wiem jak wy dajecie sobie rade.
reklama
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
Ja mam spoko robotę raz mi się uda wyjść na chwilkę raz wezmę wolne, nikt mi nie robi problemu, mój emek ma swoją firmę więc wogóle kiedy chce jest chyba ze mocny kontrakt chodzi o większą kasę no to trudno jade sama
Podziel się: