Ściskam i świetnie, że jest plan. Nie załamuj się, udało się teraz więc uda się na pewno [emoji6] trzymam kciuki [emoji11]Jestem po wizycie. Na usg czysto czyli poronienie kompletne bo nie było nawet pęcherzyka. Plan na teraz to czekamy aż skończy się krwawienie potem mam zrobić badanie krwi tsh i hcg. Jeśli już stracę hormony ciążowe (ponieważ moje ciało cały czas czuje się jakby było w ciąży) w tym samym czasie mam mieć wizytę kontrolna i startujemy z gonal. Doktorka powiedziała ze jeśli ma mnie to uspokoić to będę kontynuować branie progesteronu po pozytywnym teście. Mówiła ze to krwawienie może być dość długo... zrobiłam zapas podpasek....
Mam kontynuować branie euthyroxu 62,5 i nie odwoływać wizyty u internisty (holenderski endo)
To tyle z mojej pierwszej ciąży
reklama
Ja też dopiero 7 czerwca wizyta i doczekać się nie moge jak moje maleństwo juz wygląda. Ale te 6 dni szybko mina mam tylko nadzieje ze wszystko z moim skarbem jest dobrze☺ciekawe co u skarbusia - ja zgłupieje czekając - wizyta dopiero za tydzień...
Jestem po wizycie. Na usg czysto czyli poronienie kompletne bo nie było nawet pęcherzyka. Plan na teraz to czekamy aż skończy się krwawienie potem mam zrobić badanie krwi tsh i hcg. Jeśli już stracę hormony ciążowe (ponieważ moje ciało cały czas czuje się jakby było w ciąży) w tym samym czasie mam mieć wizytę kontrolna i startujemy z gonal. Doktorka powiedziała ze jeśli ma mnie to uspokoić to będę kontynuować branie progesteronu po pozytywnym teście. Mówiła ze to krwawienie może być dość długo... zrobiłam zapas podpasek....
Mam kontynuować branie euthyroxu 62,5 i nie odwoływać wizyty u internisty (holenderski endo)
To tyle z mojej pierwszej ciąży
Przykro mi i tez mocno tule. Zgadzam się z przedmowczyniami najważniejsze że jest plan na dalsze działanie. Będzie dobrze!!!!
Jakimi lekami byłaś stymulowana? Czy była odpowiedź ze strony organizmu na nie ? Jak endometrium i estradiol? To mi dałaś teraz zagwostkę. No dobrze jeżeli zrobię to badanie co wtedy ? Ile mniej więcej kosztuje ?Tak dokładnie, ja mam pco i amh na poziomie 10. W moim przypadku iui nic nie dały, jestem w ciąży po ivf. Miałam 4 iui po 3 była ciąża biochemiczna, daliśmy sobie szansę na jeszcze jedną i kolejnym krokiem było ivf. Udało nam się za pierwszym razem.
Podczas iui brałam clostilbegyt. Nie miałam badanego estradiolu, ale pęcherzyki pekaly, bo za każdym razem miałam robione USG na drugi dzień po iui. Na mnie clo działało, chociaż ja owulację samoistna miałam co 2-3 miesięcy bez leków. Niestety amh mam wysokie i nie każdy pęcherzyk jest zdolny do zapłodnienia, nawet ten dominujący. Samo zbadanie amh da Ci tylko w jakiejś części potwierdzenie, że możesz mieć pco. Do tego należy zbadac: FSH,LH,Testosteron,Prolaktyna,Glukoza i hormony tarczycy. I wtedy lekarz powinien określić czy cierpisz na pco. Niby lekarze mówią,że przy dobraniu odpowiedniego leczenia można zajść naturalnie w ciążę, ale jak widać po naszym forum czy dziewczyn na forum po ivf pco jest dość częste i większość korzysta ze sztucznego zapłodnienia. A o jaki koszt ci chodzi badania czy ivf?
Testosteron, tsh, prolaktyna itd mam w normie. Jedynie albo aż stosunek fsh do lh mam podwyższony coś ok 2. A tak na marginesie te badania może wypisać rodzinny żeby jeszcze raz sprawdzić ? Ja na co clo nie szłam i niszczylo mi endometrium. Zmienione na aromek i zobaczę co dalej.Podczas iui brałam clostilbegyt. Nie miałam badanego estradiolu, ale pęcherzyki pekaly, bo za każdym razem miałam robione USG na drugi dzień po iui. Na mnie clo działało, chociaż ja owulację samoistna miałam co 2-3 miesięcy bez leków. Niestety amh mam wysokie i nie każdy pęcherzyk jest zdolny do zapłodnienia, nawet ten dominujący. Samo zbadanie amh da Ci tylko w jakiejś części potwierdzenie, że możesz mieć pco. Do tego należy zbadac: FSH,LH,Testosteron,Prolaktyna,Glukoza i hormony tarczycy. I wtedy lekarz powinien określić czy cierpisz na pco. Niby lekarze mówią,że przy dobraniu odpowiedniego leczenia można zajść naturalnie w ciążę, ale jak widać po naszym forum czy dziewczyn na forum po ivf pco jest dość częste i większość korzysta ze sztucznego zapłodnienia. A o jaki koszt ci chodzi badania czy ivf?
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 530
Czesc moze wypisac internista, a czesc ginekolog. Problem polega na tym, ze lekarze maja ograniczenia budzetowe w stosunku do jednej wizyty i nie wypisza wszystkiego za jednym razem, tylko trzeba kilka razy isc. Przynajmniej tak bylo w moim przypadku, moze w innych miastach inaczej to funkcjonuje.Testosteron, tsh, prolaktyna itd mam w normie. Jedynie albo aż stosunek fsh do lh mam podwyższony coś ok 2. A tak na marginesie te badania może wypisać rodzinny żeby jeszcze raz sprawdzić ? Ja na co clo nie szłam i niszczylo mi endometrium. Zmienione na aromek i zobaczę co dalej.
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
coś tu ucichło... ja nie mogę się doczekać czwartkowej wizyty... ech... dziś beta 770,2 przyrost 100% w ostatnim okresie dwudniowym więc się cieszam troszeczkę, chociaż to jeszcze nie oznacza, że wszystko będzie cudnie... kiedy ja uwierzę i się przestanę bać?
reklama
coś tu ucichło... ja nie mogę się doczekać czwartkowej wizyty... ech... dziś beta 770,2 przyrost 100% w ostatnim okresie dwudniowym więc się cieszam troszeczkę, chociaż to jeszcze nie oznacza, że wszystko będzie cudnie... kiedy ja uwierzę i się przestanę bać?
Ja też mam w czwartek wizyte
Ja dopiero uwierzyłem jak na usg lekarz mi pokazał moja mała kropeczke, powiedział ze gratuluję i wszystko jest dobrze
A na kolejnym usg usłyszałam serduszko to już byłam pewna że to nie sen.
Natomiast bać to boje się cały czas boje się czy wszytko dobrze czy na następnym usg znów powie ze jest wszytko dobrze. Myślę że bać się już będę do końca ciąży. Tak bym chciała żeby maleństwo zdrowe bylo. Tylko albo aż tyle pragnę.
Podziel się: