Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[reqiem]

hej dziewczyny co tam u Was ? ja zaczelam 10 tc jak to leci a tak sie stresowalam czy serce sie pojawi ale bylo juz w 6+3

Wlasnie czekam na srody zeby uslyszec serduszko, to bedzie 7t3d.

 

[Evelevel]

Staramy się od roku. Trafiłam na super lekarza na NFZ który zrobił mi hsg, laparoskopie i nasienie męża na fundusz. Postymulowala mnie clo i mówi że no niestety nie ma co tu się faszerować tylko maszerować do tej kliniki. Co mi dolega hymmm jak to oni określają niepłodność idiopatyczna. Cykle mam bez owulacji.

No to jak cykle masz bez owulacji, to nie jest do końca niepłodność idiopatyczna. Poszerz diagnostykę, amh, bo to może być pco. [emoji6]

 

[justynaszatanka]

Wlasnie czekam na srody zeby uslyszec serduszko, to bedzie 7t3d.

na pewno bedzie to czekanie wykancza

 

[reqiem]

na pewno bedzie to czekanie wykancza

Okrutniem jak zawsze tydzien leci jak szalony tak teraz nam się dłuży jak cholera. I tylko czarne myśli po głowie chodza przez to [emoji14] wiem, ze powinnam sie cieszyc ale nie mam praktycznie zadnych objawow ciazowych. Jedynie piersi bola.

 

[Martitka5]

No to jak cykle masz bez owulacji, to nie jest do końca niepłodność idiopatyczna. Poszerz diagnostykę, amh, bo to może być pco. [emoji6]

Wiesz co myślę że mojej diagnostyki już wystarczy. Przy PCO też chyba stosuje się stymulacji itd czyli to co przechodzę teraz. Na żadne naprotechnologię nie mam ochoty. A tak z ciekawości amh to jest rezerwa jajnikowa prawda ? co ona mi daje ? Jeżeli nie uda mi sie zajść w 3 inseminacjach w ciążę idę zrobić badania genetyczne.

 

[justynaszatanka]

Okrutniem jak zawsze tydzien leci jak szalony tak teraz nam się dłuży jak cholera. I tylko czarne myśli po głowie chodza przez to [emoji14] wiem, ze powinnam sie cieszyc ale nie mam praktycznie zadnych objawow ciazowych. Jedynie piersi bola.

ja na poczatku tez zadnych potem doszly mega mocne bole brzucha przez prawie 2 tyg ale pewnie kazdy organizm inny

 

[Evelevel]

Wiesz co myślę że mojej diagnostyki już wystarczy. Przy PCO też chyba stosuje się stymulacji itd czyli to co przechodzę teraz. Na żadne naprotechnologię nie mam ochoty. A tak z ciekawości amh to jest rezerwa jajnikowa prawda ? co ona mi daje ? Jeżeli nie uda mi sie zajść w 3 inseminacjach w ciążę idę zrobić badania genetyczne.

Tak dokładnie, ja mam pco i amh na poziomie 10. W moim przypadku iui nic nie dały, jestem w ciąży po ivf. Miałam 4 iui po 3 była ciąża biochemiczna, daliśmy sobie szansę na jeszcze jedną i kolejnym krokiem było ivf. Udało nam się za pierwszym razem.

 

[Artemida90]

Jestem po wizycie. Na usg czysto czyli poronienie kompletne bo nie było nawet pęcherzyka. Plan na teraz to czekamy aż skończy się krwawienie potem mam zrobić badanie krwi tsh i hcg. Jeśli już stracę hormony ciążowe (ponieważ moje ciało cały czas czuje się jakby było w ciąży) w tym samym czasie mam mieć wizytę kontrolna i startujemy z gonal. Doktorka powiedziała ze jeśli ma mnie to uspokoić to będę kontynuować branie progesteronu po pozytywnym teście. Mówiła ze to krwawienie może być dość długo... zrobiłam zapas podpasek....

Mam kontynuować branie euthyroxu 62,5 i nie odwoływać wizyty u internisty (holenderski endo)

To tyle z mojej pierwszej ciąży

 

[zuzik85]

Jestem po wizycie. Na usg czysto czyli poronienie kompletne bo nie było nawet pęcherzyka. Plan na teraz to czekamy aż skończy się krwawienie potem mam zrobić badanie krwi tsh i hcg. Jeśli już stracę hormony ciążowe (ponieważ moje ciało cały czas czuje się jakby było w ciąży) w tym samym czasie mam mieć wizytę kontrolna i startujemy z gonal. Doktorka powiedziała ze jeśli ma mnie to uspokoić to będę kontynuować branie progesteronu po pozytywnym teście. Mówiła ze to krwawienie może być dość długo... zrobiłam zapas podpasek....

Mam kontynuować branie euthyroxu 62,5 i nie odwoływać wizyty u internisty (holenderski endo)

To tyle z mojej pierwszej ciąży

Ściskam Cię mocno.
Ważne, że jest plan. [emoji110] [emoji110] [emoji110]

 

[redferrari]

Jestem po wizycie. Na usg czysto czyli poronienie kompletne bo nie było nawet pęcherzyka. Plan na teraz to czekamy aż skończy się krwawienie potem mam zrobić badanie krwi tsh i hcg. Jeśli już stracę hormony ciążowe (ponieważ moje ciało cały czas czuje się jakby było w ciąży) w tym samym czasie mam mieć wizytę kontrolna i startujemy z gonal. Doktorka powiedziała ze jeśli ma mnie to uspokoić to będę kontynuować branie progesteronu po pozytywnym teście. Mówiła ze to krwawienie może być dość długo... zrobiłam zapas podpasek....

Mam kontynuować branie euthyroxu 62,5 i nie odwoływać wizyty u internisty (holenderski endo)

To tyle z mojej pierwszej ciąży

Tule głowa do góry!