reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Fakt lustrzanki są pierwsza klasa- ale cena:szok: i wielkość:szok::szok:- a przy obecnej technice to taki za 2-3 koła za rok będzie i tak przeżytkiem......
Zadzwoniła znajomy zaprosił M na drinka więc mnie wykorzystał jako kierowcę- i M teraz chrapie totalnie na bani:szok:, bo sie okazało, że jeszcze teść kolegi się przyplątał, a ten takie tempo narzucił, że mój M to niestety, ale padł jak kafka- oj będzie łepetynka jutro boleć:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Kupuj aparat bo na bieżąco musisz relacjonować wygląd brzuszka. Jak wszystkie to wszystkie, bez wyjątków. Ja mam cyfrówkę i faktycznie nie za ciekawie jeśli chodzi o ciężar i miejsca dużo zajmuje. Sam obiektyw jest ciężki jak cholera bo M sobie dokupił jakiś wypasiony, ale kochane zdjęcia są po prostu bajera.
 
Dziewczyny dzisiejszy test i bardziej widoczny i lepszą fotkę zrobiłam
043.jpg
Szanowny małżonek twierdzi, że czuje się bardzo dobrze i nic mu niema- taaaa rano jak wstałam to była opracowana prawie cała butelka 1,5L z wodą :-).
 
Reakcja mojego ginia na pozytywny test: krzyk yeeeeeesssssss!!!!!!!!:eek::eek::eek::-)
Najpierw nie mogłam się do niego dodzwonić, po godzinie mi oddzwonił i oczywiście już podejrzewał jaki powód mojego telefonu, ale się grzecznie zapytał jak się czuję, powiedziałam, że bardzo, a wręcz baaaaaaardz, baaaaardzo dobrze to się spytał czy już jestem po becie ja mówię, że nie, ale robiłam, właściwie już kilka testów i wyszły piękne 2 kreseczki- no i w tym momencie jego okrzyk, potem mi gratulował (sobie chyba też:baffled:) na co ja mu powiedziałam, że poczekamy do bety i że leki mam tylko do niedzieli to powiedział, że najlepiej jak do niego podejdę w poniedziałek, bo ma na rano :-)
 
Ostatnia edycja:
Sylha fajnie, że lekarz już wie i ma sie rozumieć, że się ucieszył, bo to też jego zasługa :-)
Jutro beta, w poniedziałek kolejna i dostaniesz recepty i potem bedziesz czekać na 1USG potwierdzające, że pęcherzyk ciążowy jest na swoim miejscu, potem 2USG żeby zobaczyć bijące serduszko i ciągle bedzie się na coś czekać.....Tak jak Pani embriolog powiedziała:tak:
Ciekawe czy dopadnie Cie senność w ciągu dnia, częste sikanie zwłaszcza w nocy itp.:-D
 
Dokładnie tak jak Embriolog powiedziała: ciągłe czekanie, chciałam jej też zadzwonić, ale jutro i tak będę z nią rozmawiać.
Madzia- mam nadzieję na 2 pęcherzyki.....:sorry: dlatego mnie ta beta też tak męczy.
Ja póki co to mam te pobolewania w dole brzucha jak na okres- z wrażenia reakcji ginia zapomniałam go o to spytać.....
A ty jakie masz do tej pory objawy?!?!?!?
 
reklama
Sylha pani embriolog też na pewno się ucieszy:tak:Ja też jestem ciekawa jak wysoka bedzie beta i czy 2 zarodki się zagniezdziły.
Pobolewania podbrzusza jak na okres to normalne i ja też tak miałam po teście i becie.
Parę dni temu tez tak miałam i wydaje mi się, że to mogły byc dni kiedy byłaby @.
A co do objawów, to ja dużo ich nie miałam, bo na poczatku senność i spanie popołudniu częste siusiu, małe zachcianki, nie pasowały mi pewne zapachy tzn. lakier do włosów teściowej hehe i woda po goleniu teścia hihi, no i na początku miałam wilczy apetyt.,mdłości też były.
Teraz to jedynie to siusianie , ale też bardzo duzo piję-mniej jem, bo nie mam takiego apetytu a tak to nic więcej.
 
Do góry