No świetnie! Trzymam kciuki za przyrost [emoji110]️
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No świetnie! Trzymam kciuki za przyrost [emoji110]️
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
zuzik85
Fanka BB :)
Sroka, teraz liczy się prawidłowy przyrost.
Mam nadzieję, że wartości przekroczą 100 i w głowie choć na chwilę zapanuje spokój.
Potem byle do serduszka...do 3 miesiąca...do porodu...
Czekam na wieści z powtórki bety, bo to będzie wyznacznik prawidłowo rozwijającej się ciąży.
[emoji110] [emoji110] [emoji110]
Mam nadzieję, że wartości przekroczą 100 i w głowie choć na chwilę zapanuje spokój.
Potem byle do serduszka...do 3 miesiąca...do porodu...
Czekam na wieści z powtórki bety, bo to będzie wyznacznik prawidłowo rozwijającej się ciąży.
[emoji110] [emoji110] [emoji110]
zuzik85
Fanka BB :)
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń."
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń."
PAŹDZIERNIK
09 - sroka - beta hcg, sprawdzenie przyrostu (pierwsza pozytywna, Cudzie trwaj!!!)
12 - gos1512 - histeroskopia
16 - zuzik85 - wizyta w klinice i plan na IUI
justynaszatanka - czeka na @
Candygirl - monitoring cyklu
Candygirl - IUI
Joaszka - IUI
LISTOPAD
Jolancik - laparoskopia i chromoturbulacja
Evelevel - wizyta wstępna po skierowania na badania wirusowe przed IVF
zuzik85 - być może IUI
Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy!!!
Dziewczyny, kalendarz się kurczy...kto, co, kiedy?
Nuna, i jak @ przyszła? Czy może będziemy świętować?
pisces
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2016
- Postów
- 2 187
Dziewczyny dobrze radzą nie ma 100/100. Ja np. miałam 7 pobranych, z czego tylko 3 były dojrzałe. Zaplodnily się wszystkie, jedna mi podano 2 nie dotrwaly do blastki nie było co mrozić, ta jedna mimo najwyższej klasy się nie przyjęła i zostałam z niczym.
justynaszatanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2017
- Postów
- 204
U mnie okres jak w zegarku [emoji4][emoji4] jutro mam wizytę i napisze co dalej"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń."
PAŹDZIERNIK
09 - sroka - beta hcg, sprawdzenie przyrostu (pierwsza pozytywna, Cudzie trwaj!!!)
12 - gos1512 - histeroskopia
16 - zuzik85 - wizyta w klinice i plan na IUI
justynaszatanka - czeka na @
Candygirl - monitoring cyklu
Candygirl - IUI
Joaszka - IUI
LISTOPAD
Jolancik - laparoskopia i chromoturbulacja
Evelevel - wizyta wstępna po skierowania na badania wirusowe przed IVF
zuzik85 - być może IUI
Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy!!!
Dziewczyny, kalendarz się kurczy...kto, co, kiedy?
Nuna, i jak @ przyszła? Czy może będziemy świętować?
Napisane na G3121 w aplikacji Forum BabyBoom
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
@sroka gratulacje![emoji173]
To zdjęcie zapewne nie pasuje tutaj...a może trochę tak.
Dziś mieliśmy z mężem reset. Wyluzowanie. Bo ile można myśleć o staraniach i niepowodzeniach? Tyle się mówi że trzeba wyluzować...
Oczywiście się nie obyło bez tematu tak całkiem...były "toasty" za "jajka i chłopaków" i za to,aby to był mój ostatni % wypad przynajmniej na 9 mcy...
A po powrocie jak robiliśmy zakupy,zachciało mi się flaków i mleka w proszku...i gdyby nie to że 2 dni temu skończyła się @ to pomyślałabym,że jestem w ciąży[emoji12]
W czwartek 12 dc i idę sprawdzić co tam wyrosło i po której stronie...i jak po dobrej to pewnie w 14 dc iui
Znów się stresuję...przecież nie mogę codziennie pić[emoji12]
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
To zdjęcie zapewne nie pasuje tutaj...a może trochę tak.
Dziś mieliśmy z mężem reset. Wyluzowanie. Bo ile można myśleć o staraniach i niepowodzeniach? Tyle się mówi że trzeba wyluzować...
Oczywiście się nie obyło bez tematu tak całkiem...były "toasty" za "jajka i chłopaków" i za to,aby to był mój ostatni % wypad przynajmniej na 9 mcy...
A po powrocie jak robiliśmy zakupy,zachciało mi się flaków i mleka w proszku...i gdyby nie to że 2 dni temu skończyła się @ to pomyślałabym,że jestem w ciąży[emoji12]
W czwartek 12 dc i idę sprawdzić co tam wyrosło i po której stronie...i jak po dobrej to pewnie w 14 dc iui
Znów się stresuję...przecież nie mogę codziennie pić[emoji12]
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
U mnie też @
I mimo, że wiedziałam, że przyjdzie...nawet chciałam, bo zaczęłam brać leki których nie powinno się brać w ciąży, to mój stan emocjonalny na dziś- w rozsypce. Nie długo się ogarnę.
Co do in vitro, pisces, wiem, naprawdę. Ale moje dylematy to nie tylko kwestia chcenia. Moje przekonania i wierzenia to sens mojego życia. Nie wchodzi w grę pozbywanie się zarodków ani oddawanie innym. Tak naprawdę też nie wiadomo co się z nimi stanie. Podchodząc do procedury muszę być czegoś pewna. Jeśli wyjdą i zostaną 3. Będę mieć być może troje dzieci. Jeśli bym została z niczym, trudno. Będą jeszcze komórki. Z tego co czytałam dużą część kosztów całej procedury stanowi stymulacja, a potem punkcja. Jakoś to na pewno w klinice dogadamy. Wiem, że zapłacę więcej niż inni. Z tym też się liczę. Ale 3 dzieci jeszcze mieć mogę, 4-5 raczej nie mam w planach. A nawet tu na forum są kobiety które mają 5 zarodków dzieci w lodówce. Według moich przekonań musiała bym wszczepiać 5. Muszę podchodzić do sprawy zgodnie z własnym przekonaniem. I liczę się z trudnościami i tym, że może nie wyjść po mojemu. A to co pisałam o chceniu, to marzenie. Same powtarzacie, że się spełniają.
I mimo, że wiedziałam, że przyjdzie...nawet chciałam, bo zaczęłam brać leki których nie powinno się brać w ciąży, to mój stan emocjonalny na dziś- w rozsypce. Nie długo się ogarnę.
Co do in vitro, pisces, wiem, naprawdę. Ale moje dylematy to nie tylko kwestia chcenia. Moje przekonania i wierzenia to sens mojego życia. Nie wchodzi w grę pozbywanie się zarodków ani oddawanie innym. Tak naprawdę też nie wiadomo co się z nimi stanie. Podchodząc do procedury muszę być czegoś pewna. Jeśli wyjdą i zostaną 3. Będę mieć być może troje dzieci. Jeśli bym została z niczym, trudno. Będą jeszcze komórki. Z tego co czytałam dużą część kosztów całej procedury stanowi stymulacja, a potem punkcja. Jakoś to na pewno w klinice dogadamy. Wiem, że zapłacę więcej niż inni. Z tym też się liczę. Ale 3 dzieci jeszcze mieć mogę, 4-5 raczej nie mam w planach. A nawet tu na forum są kobiety które mają 5 zarodków dzieci w lodówce. Według moich przekonań musiała bym wszczepiać 5. Muszę podchodzić do sprawy zgodnie z własnym przekonaniem. I liczę się z trudnościami i tym, że może nie wyjść po mojemu. A to co pisałam o chceniu, to marzenie. Same powtarzacie, że się spełniają.
Nie ma tu dużo dziewczyn które mroziły komórki, zamiast zarodków, więc tak naprawdę nie możecie mi za dużo na ten akurat temat radzić. Dowiem się jak to wygląda u lekarza. Zobaczymy co on na to powie i jaki plan ułoży na sytuacje jaką mu przedstawię.
gos1512
Fanka BB :)
Rob wszystko zgodnie ze swoim sumieniem i wiara [emoji4] to jest Twoje zycie. Nie uszczesliwuaj wszystkich w koło tylko siebie.
Najwiecej dowiesz sie w swojej klinice od lekarza albo biologa bo oni wiedza wiecej jesli chodzi o prodedury zamrażania i przechowywania.
Ja dzieki niewiedzy lekarza stracilam 1 in vitro refundowane.
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Hej. Od czasu doczasu was podczytuje. Czesc z was wie, ze ja z watku o ivf.
Ja mrozilam komorki. Po stymulacji bylo ich sporo, a ze uznalam ze stymulacja obciaza ogranizm to nadprogramowe 11 zamrozilam. Lekarz mowil, ze lepiej sie rozmrazaja zarodki, jajeczka miga tracic na jakosci.
Z moich 6 zaplodnionych mialam 2 ladne blastki (zarodki w 5dobie) i obie mialam.podane. jestem w pojedynczej ciazy. Prawda jest taka, ze duzo zalezy od waszego problemu. Jesli sa jakies problemy po stronie meza to duzo zarodkow odpada w 3 dobie kiedy wlacza sie czynnik męski (nie wiem co jest u was problemem). Najczesciej konczy sie tak jak u mnie,badz dziewczyny maja po 1 gora 2 zarodkach czekajacych na nie.
Nie namawiam cie do zaplodniania wszystkich, pisalas, ze nie ma dziewczyn mrozacych komorki, wiec przedstawiam jak to wygladalo z mojej strony. Mrozenie jest niestety dosc drogie...
Cikulinka, jakby nie przeszkadzalo ci pogadanie z kims zupelnie obcym spod Kielc, ja pochodze ze Skarzyska. Jakbys chciala sie spotkac, to w najblizszym tyg jestem u mamy. Zapraszam na kawe/herbate. Ja 30tc jestem jesli to ci nie przeszkadza.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom