reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
No i świetnie [emoji5] trzymam mocno kciuki żeby ta iui się udała tym bardziej ze po laparoskopii słyszałam ze są większe szanse ale ile w tym prawdy to nie wiem [emoji12]nie ma co się teraz wkurzać a patrzeć z ucieszona buźka w przyszłość. Mocno trzymam kciuki [emoji5]


dzięki za miłe słowa:) ale... nie podchodzę na razie do IUI. Najpierw mamy spróbować naturalnie :)
 
reklama
To teraz dodam coś od siebie. Nasze odpoczywanie po ostatniej porażce dobiegają końca. Troszkę przeżyłam to poronienie, na szczęście dzięki wsparciu rodziny i małża szybciutko się otrząsnęłam [emoji5]niestety nasze naturalsy nie zdały egzaminu, dzisiaj mam już koniec @ a 9 idę w końcu na te badania. Powiem wam ze fajnie tak odpocząć sobie od tego biegania po ginekologach, pilnowania godzin przyjmowanych leków, unikania przyjemności jak imprezy czy nawet picia lampki wina wieczorem [emoji12] z małżem tak dobrze to chyba było ostatnio przed ślubem na początku znajomosci( jeśli wiecie o co mi chodzi [emoji23][emoji23]) myśle ze od lipca wrócę do gry a i najważniejsze kurczę dziewczyny jestem taka z siebie dumna- 2 miesiące temu poszłam do dietetyka bo niestety na mnie stymulacja działa jak dieta obrotowa(gdzie się nie obruce tam coś zeżre) i w 2 miesiące schudłam 9 kilo a mój małż 10. Taka jestem teraz ładna i zgrabna normalnie czuje się jak motylek [emoji12] tak się chciałam pochwalić [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny, dziś miałam drugą inseminacje... Ale było inaczej niż przy pierwszej. Pierwsza całkowicie bezbolesna, a dziś bolało jak cholera i cały czas boli i do tego lekko krwawie... Czy któraś z Was też tak miała??
 
Cześć dziewczyny, dziś miałam drugą inseminacje... Ale było inaczej niż przy pierwszej. Pierwsza całkowicie bezbolesna, a dziś bolało jak cholera i cały czas boli i do tego lekko krwawie... Czy któraś z Was też tak miała??
Oj miała miała. Moje dwie iui były bolesne i plamilam po nich więc to normalne i nie ma co się denerwować. Głowa do góry
 
Bubu ja trzymam kciuki za Ciebie! A może była owulka później i zaskoczyła i jakiś mały szkrab gnieździ sobie mały domek dla siebie [emoji6] starania są fajne a ile w nich przyjemności [emoji12] ja tez jestem na 3 miesięcznej przerwie i powiem, ze tak fajnie i dobrze to ostatnio było przed ślubem w pierwszych miesiącach związku [emoji23][emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dziękuję za kciuki. :) no powiem kochana szczerze że naprawdę fajnie odpocząć sobie od tych starań. Czuje że żyje tak jak dawniej. Też robię teraz 3 mc przerwy i jak naturalnie nie wyjdzie to in vitro we wrześniu..
 
Cześć dziewczyny, dziś miałam drugą inseminacje... Ale było inaczej niż przy pierwszej. Pierwsza całkowicie bezbolesna, a dziś bolało jak cholera i cały czas boli i do tego lekko krwawie... Czy któraś z Was też tak miała??
wiesz co,no ja jedyne co mogę powiedzieć w tym temacie, to że jedyne co było odczuwalne u mnie to wziernik, ewentualnie przecieranie gazikiem. ale to raczej było po prostu nieprzyjemne, ale nie bolesne!o_O nie wiem jak reszta kobietek??
 
wiesz co,no ja jedyne co mogę powiedzieć w tym temacie, to że jedyne co było odczuwalne u mnie to wziernik, ewentualnie przecieranie gazikiem. ale to raczej było po prostu nieprzyjemne, ale nie bolesne!o_O nie wiem jak reszta kobietek??
Ja za pierwszym razem z bólu o mały włos nie kopnełam lekarza. Mało brakowało bo z bólu aż podskoczylam a noga to był już odruch bezwarunkowy.:D
 
Ostatnia edycja:
To teraz dodam coś od siebie. Nasze odpoczywanie po ostatniej porażce dobiegają końca. Troszkę przeżyłam to poronienie, na szczęście dzięki wsparciu rodziny i małża szybciutko się otrząsnęłam [emoji5]niestety nasze naturalsy nie zdały egzaminu, dzisiaj mam już koniec @ a 9 idę w końcu na te badania. Powiem wam ze fajnie tak odpocząć sobie od tego biegania po ginekologach, pilnowania godzin przyjmowanych leków, unikania przyjemności jak imprezy czy nawet picia lampki wina wieczorem [emoji12] z małżem tak dobrze to chyba było ostatnio przed ślubem na początku znajomosci( jeśli wiecie o co mi chodzi [emoji23][emoji23]) myśle ze od lipca wrócę do gry a i najważniejsze kurczę dziewczyny jestem taka z siebie dumna- 2 miesiące temu poszłam do dietetyka bo niestety na mnie stymulacja działa jak dieta obrotowa(gdzie się nie obruce tam coś zeżre) i w 2 miesiące schudłam 9 kilo a mój małż 10. Taka jestem teraz ładna i zgrabna normalnie czuje się jak motylek [emoji12] tak się chciałam pochwalić [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom


Oj jak ja Cię rozumiem i zazdraszczam mobilizacji. Na mnie stymulacja też tak działała. Najpierw przytyłam 10 kg przez dwa lata kuracji hormonalnej. I w zasadzie na szczęście bo zawsze miałam dużą niedowagę (a fajnie jest mieć w końcu cycki:D). Tyle, że w ciąży też sobie folgowałam i teraz łącznie mam 20 na plusie i tylko drgania w dół mimo ćwiczeń. Tę dychę muszę zrzucić bo w depresję wpadnę
Także moja droga wracaj do gry, ale nie pozwól kropkowi sobą dyrygować przez 9 m-cy, dobrze radzę :)))
 
reklama
dziewczyny którym sie nie udało jestem z wami .....
ja jutro mam kolejną 5 z kolei iui......o 8 rano mamy się stawić w gabinecie
po lameccie urósł mi jeden pecherzyk za to ma 24mm gdzie zawsze przy 21 mi pekały.... jestem dobrej mysli tym bardziej ze nasienie się znacznie poprawiło i jest idealne .... trzymajcie za mnie kciuki i zdrowaśki odmówcie... chce żeby się udało.....
Powodzenia!!
 
Do góry