reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Wlasnie odebralam wynik i jest 55.9 szalu nie ma ale jest wzrost. Wyslalam je ginowi i czekam na odpowiedz zwrotna. Strasznie wolno rosnie, ale rosnie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Może taki Twój urok... i to nic niepokojącego, my wyjątkowo wpatrujemy się w nasz organizm, bo bardzo tego pragniemy,koleżanka w pracy urodziła w ostatnich latach dwójkę dzieci i nawet nie wiedziała co to beta hcg bo robiła test i żaden lekarz jej nie badał przyrostu, moja siostra czekała na okres i była pewna że w ciąży nie jest, test pozytywny, mimo to poszla na betę, a tu 2.30 i olała temat bo wynik negatywny, po dwóch tygodniach wylądowała w szpitalu bo zasłabła a tu 6 tydzień ciąży;) nieobliczalna jest nasza natura;)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Może taki Twój urok... i to nic niepokojącego, my wyjątkowo wpatrujemy się w nasz organizm, bo bardzo tego pragniemy,koleżanka w pracy urodziła w ostatnich latach dwójkę dzieci i nawet nie wiedziała co to beta hcg bo robiła test i żaden lekarz jej nie badał przyrostu, moja siostra czekała na okres i była pewna że w ciąży nie jest, test pozytywny, mimo to poszla na betę, a tu 2.30 i olała temat bo wynik negatywny, po dwóch tygodniach wylądowała w szpitalu bo zasłabła a tu 6 tydzień ciąży;) nieobliczalna jest nasza natura;)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Dzwonilam wlasnie do swojej cioci, ktora ginekologiem nie jest ale 30 pracowala jako instrumentariuszka na chirurgii. Powiedziala ze nie mam sie co martwic. Czasami sie tak zdarza, ze we wczesnej ciazy beta przyrasta bardzo malo a pozniej strzela w gore. Mam sie obserwowac i jak cos mnie zaniepokoi to od razu na izbe isc.
Moj gin oczywiscie pewnie gdzies sie uwalil na nartach bo nie odpisuje.
Grzesze dzis dziewczyny, zajadam sie czekolada o smaku pomaranczy i popcornem [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, a czy to prawda, ze pierwsza iui najczęściej się nie udaje? Czy nie ma jakiejś reguły?

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
Niekoniecznie, jest mase par którym udało się przy pierwszym podejściu i ja też w to bardzo wierzyłam, dlatego teraz zmieniłam nastawienie, staram się nie nakręcać, ale oczywiście łatwo się mówi gorzej realizuje;) oby czas jakoś leciał

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
A jeszcze wypowiem się w związku z waszymi pytaniami o hcg.
Cytując naszą forumową koleżankę:D "każdy organizm jest inny" :) Ale do rzeczy. Każda z nas ma w organizmie pewien poziom hormonu hcg. To nie jest tak, że ma on wartość zerową. Stąd, gdy nie dojdzie do ciąży, a robimy betę to zawsze wychodzi "jakiś" wynik. U mnie np. gdy nie doszło do ciąży, a betę badałam w różnych dnich cyklu (po pierwszej IUI w 14, ale np. gdy nie dostałam @ do 39 dnia i zrobiłam wtedy betę) mój poziom bhcg wynosił 2,39.
I stąd, że każdy organizm jest inny, to różne mamy wartości hcg poza okresem ciąży.
Gdy dojdzie do zagnieżdżenia zarodka, to po 48h zaczyna on wydzielać coraz większe ilości BetaHcg. I jaka jest wartość przy pierwszej becie (zależny od dnia cyklu) to zależy i od naszego wyjściowego poziomu, od momentu zagnieżdżenia (w którym dniu to mogło nastąpić) i od prawidłowo rozwijającej się ciąży, a także od jej umiejscowienia (zdarza się że beta przyrasta wolniej gdy doszło dociąży pozamacicznej).
Dlatego tak ważne jest, by robić ją około 14 dnia po owulacji. Bo do zagnieżdżenia zawsze może dojść później i 9 czy 10 dzień po owulacji dla wielu z nas może być terminem za wczesnym. Owszem, są dziewczyny, którym beta wychodzi pozytywna i chwała im za to. Ale są takie, u których w 9 dniu dochodzi dopiero do zagnieżdżenia i beta będzie wzrastać dopiero od 11-12 dnia po owulacji.

A i do sedna, przyjmuje się, że beta powyżej 5 w dniu spodziewanej miesiączki (lub w naszym przypadku 14 dni po IUI) oznacza ciążę :)

Dlatego CIERPLIWOŚĆ to jedyne co da nam pewność :)

P.S azjak, to chyba Ty pytałaś :) :) :) mam nadzieję, że moja odp Cię usatysfakcjonowała :D
To wszystko jest jasne, ale zadam pytanie dodatkowe w dyskusji - czy zna ktokolwiek przypadek ze np w 11dpo (znając datę owu) beta jest całkiem negatywna <0.1, a dopiero w 12dpo zaczyna rosnąć - czyli ma np 2, czy 5 , i skończyło sie to szczęśliwym porodem?
Bo wiecie, w teorii wszystko jest możliwe bo natura książek nie czyta, ale jak wyglada rzeczywistość - statystyka?




--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
To tak jak ja. Myślałam, że jak ominiemy mój wrogi śluz i armia męża dostanie komórkę jajową pod nos, to uda się na 100%.
Uuuuuuu, jakie było moje rozczarowanie.... [emoji14]
Ale spięłam pośladki i nie odpuściłam. Owszem, zrobiłam sobie przerwę od IUI i do kolejnej podeszłam w maju (pierwsza w marcu), ale wiedziałam już co i jak wygląda i na co się nastawiać :) I pyk, udało się!
Idę Twoim tropem;) oby...;)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
To wszystko jest jasne, ale zadam pytanie dodatkowe w dyskusji - czy zna ktokolwiek przypadek ze np w 11dpo (znając datę owu) beta jest całkiem negatywna <0.1, a dopiero w 12dpo zaczyna rosnąć - czyli ma np 2, czy 5 , i skończyło sie to szczęśliwym porodem?
Bo wiecie, w teorii wszystko jest możliwe bo natura książek nie czyta, ale jak wyglada rzeczywistość - statystyka?




--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku


Nie znam przypadku, ale twierdzę, że to możliwe. Mało prawdopodobne w takim terminie, ale jednak.Wystarczy, że jakaś zwłoka w implantacji była.
 
To wszystko jest jasne, ale zadam pytanie dodatkowe w dyskusji - czy zna ktokolwiek przypadek ze np w 11dpo (znając datę owu) beta jest całkiem negatywna <0.1, a dopiero w 12dpo zaczyna rosnąć - czyli ma np 2, czy 5 , i skończyło sie to szczęśliwym porodem?
Bo wiecie, w teorii wszystko jest możliwe bo natura książek nie czyta, ale jak wyglada rzeczywistość - statystyka?




--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
O ile istnieją osoby, które załóżmy od owulacji codziennie badały beta hcg z krwi i miały taki przypadek o który "pytasz", to na pewno nie ma ich na naszym forum :)
Ale może gdzieś...
 
Ostatnia edycja:
To wszystko jest jasne, ale zadam pytanie dodatkowe w dyskusji - czy zna ktokolwiek przypadek ze np w 11dpo (znając datę owu) beta jest całkiem negatywna <0.1, a dopiero w 12dpo zaczyna rosnąć - czyli ma np 2, czy 5 , i skończyło sie to szczęśliwym porodem?
Bo wiecie, w teorii wszystko jest możliwe bo natura książek nie czyta, ale jak wyglada rzeczywistość - statystyka?




--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
Bertha zobacz, na innym forum znalazłam taką wypowiedź dziewczyny
"Tolerancja21
Ja jestem żywym przykładem na to ze testy BETA HCG nie są do końca wiarygodne. Lekarze i specjaliści swoje a natura i organizm swoje.
byłam w 6 tyg ciąży a moje beta HCG wynosiło 3,0
Niejeden lekarz mi mowił ''Pani w ciązy nie jest'' Idąc do ginekologa (5 tyg później ) widziałam już zdrowe dzieciątko które po dzień dzisiejszy rozwija się prawidłowo i ma się wyśmienicie. Zapewne leraze powiedzieliby cos w stylu ''Ale poziom beta HCG źle wzrasta, dziecko może być chore, to może być ciąża pozamaciczna itd.'' Owszem tak jest w większości może przypadków, ale ja poczęcie swojego dziecka uważam za cud nad cudami (tym bardziej że 4 testy płytkowe i 2 z krwi nie wykazały ciąży a Maly krasnalek rósł już we mnie)"

Więc chyba są takie przypadki o których piszesz. To tylko jedna wypowiedź, bo za bardzo nie mam czasu szukać, ale zawsze staram się, żeby to co piszę było poparte faktem :)
 
reklama
Do góry