sylha
mama bliźniakowa
Ach Sony o tym czasie tomi nie gadaj...chętnie bym przerzuciła się na marzec i to nie dla tego, że mi 30 stuknie tylko albo będę uradowana na maxa na tą 30, albo mnie coś trafi i się totalnie załamię- choć ciągle opracowuję plan awaryjny w razie niepowodzenia.
Magdusia- chętnie fluidki łapię. A jak Tobie ogólnie upływa teraz czas? Jak się czujesz??Pewnie jeszcze z większą radością zajmujesz się swoją pracą???
Magdusia- chętnie fluidki łapię. A jak Tobie ogólnie upływa teraz czas? Jak się czujesz??Pewnie jeszcze z większą radością zajmujesz się swoją pracą???