reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Witaj!
Nam udało się po drugiej IUI.
U nas wszystkie badania wychodziły bardzo dobrze. Przed pierwszą IUI mieliśmy słabe parametry nasienia, ale emek zaczął brać Promen (nie mylić z permen) i pięknie wszystko poszło w górę po ok 3 miesiącach.
U mnie wyszła myco i ureaplazma, więc braliśmy z emkiem antybiotyk ( musieliśmy brać oboje, żeby wzajemnie się nie zarażać podczas zbliżenia).
Miałam też wrogi śluz, tzn mój śluz uszkadzał plemniki i nie docierały do komórki.
Stąd zalecono nam IUI, która omija śluz szyjkowy.
Pierwszą IUI (nieudaną) miałam w styczniu 2015 roku. Pęcherzyk był z lewego jajowodu. Do kolejnej nie podeszłam od razu, chciałam odpocząć po porażce jeden cykl. W marcu miałam podejść, ale zmarła moja babcia... Wiadomo, stres...więc w takich warunkach nie chcieliśmy IUI. W kwietniu owulację miałam mieć znowu z lewego jajnika, a że pierwsza się z tego nie udała, to wszystko rozstrzygnęło się dopiero w maju.
Byłam stymulowana clostibergyt'em od 3 do 7 dnia cyklu. Na 36 godzin przed IUI dostałam zastrzyk Ovitrelle na dojrzewanie pęcherzyka i na pomoc w jego pęknięciu.
Po obu IUI miałam brać Duphaston (od następnego dnia po IUI), żeby wspomóc ciałko żółte w produkcji progesteronu niezbędnego do podtrzymywania ewentualnej ciąży.
Po 14 dniach od IUI miałam wykonać test beta hcg z krwi. Dzień wcześniej zrobiłam sikańca (13 d.p.o). Wyszła bladziusieńka, ledwie widoczna druga kreseczka. Następnego dnia beta lekko ponad 100.
15 marca 2016 roku, przez cesarskie cięcie urodziłam 4250 gram szczęścia i 57cm do kochania, które na dniach kończy 10 miesięcy i świata poza nim nie widzę. Dałabym się za niego pokroić. :) <3

Czekam na styczniową @ i...zaczynamy walkę o rodzeństwo dla naszego pierwszego Cudu :) Przez 3 miesiące walczymy o naturals, a jak się nie uda to wracamy do Kliniki Leczenia Niepłodności. Przynajmniej taki mamy plan :)

Powodzenia dla wszystkich nowych Staraczek!!!!

Zuzik, wracasz do gry!! Super! Powodzenia :)


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
reklama
Witam po długiej przerwie. Chciałbym wam opisać moja historie. Pierwsza iui nasieniem dawcy we wrześniu 16 r nie udana. Druga iui 1 grudnia udana. Powtarzanie beta hcg cały czas rosło. Wizyta w klinice 5 stycznia i ciąży w macicy brak. Obecnie leżę w szpitalu i czekam aż ja znajdą poza i usuną laparoskopowo... Tyle trwało moje szczęście po 8 latach starań. Stymulacja clo menopur i na pęknięcie ovi. Odrazu po iui czułam że się uda. Objawów było kilka głównie takie tępe klucie po jednej stronie raz po drugiej. Duphaston 4 razy dziennie i luteine bo słaby progesteron. Przed iui robiłam wszystko żeby sobie pomóc winko ananasy i spanie na brzuchu bo jest tylo zgiecie macicy. Lykalam magnez cynk Wit d pragna plus kwas foliowy. Zdrowo się odzywialam. Mam też endometrioze. Bardzo się cieszylismy z całą rodziną bo oglosilismy to w święta. Nie mam już siły na dalszą walkę. Nie wieże dlaczego mamy takiego pecha w życiu. Więc dziewczyny głowa do góry wam się uda
Nie możesz się poddawać, ja za pierwszym razem 4 lata się starałam, drugi syn to był zaledwie pomysł ... W tej chwili Nowy partner życia, i ja od Nową zaczynam :-) Ale Z optymizmem.
 
hmmmm ...czekałam na taką odpowiedz !!!mówimy o Pani doktor M.B ?:)
dokadnie
no my już po podglądaniu w prawym jest pęcherzyk zastarzyk podany teraz tylko musi zadażyć się jutro cud naturalsa......bo w tym miesiącu dr. kazała nie robić iui a ty kiedy idziesz do niej bo pewnie normalnie do dr.A.I chodziłąś:) też wspaniały doktor byłam pare razy u niego
 
Witam po długiej przerwie. Chciałbym wam opisać moja historie. Pierwsza iui nasieniem dawcy we wrześniu 16 r nie udana. Druga iui 1 grudnia udana. Powtarzanie beta hcg cały czas rosło. Wizyta w klinice 5 stycznia i ciąży w macicy brak. Obecnie leżę w szpitalu i czekam aż ja znajdą poza i usuną laparoskopowo... Tyle trwało moje szczęście po 8 latach starań. Stymulacja clo menopur i na pęknięcie ovi. Odrazu po iui czułam że się uda. Objawów było kilka głównie takie tępe klucie po jednej stronie raz po drugiej. Duphaston 4 razy dziennie i luteine bo słaby progesteron. Przed iui robiłam wszystko żeby sobie pomóc winko ananasy i spanie na brzuchu bo jest tylo zgiecie macicy. Lykalam magnez cynk Wit d pragna plus kwas foliowy. Zdrowo się odzywialam. Mam też endometrioze. Bardzo się cieszylismy z całą rodziną bo oglosilismy to w święta. Nie mam już siły na dalszą walkę. Nie wieże dlaczego mamy takiego pecha w życiu. Więc dziewczyny głowa do góry wam się uda

słuchaj musisz się niepoddawać......ja moge się tylko domyslać jak się czujesz ale powiem ci ze moja koleżanka miał podobna sytuacje i usuneli jej jajnika chyba z kawałkiem jajowodu bo tam się zagnieżdziło dziecie a i tak jej się udało i ma 2 wspaniałą córkę lekarze dawali jej marne szanse a się udało dlatego nie poddawaj się .....odreaguj swoje i do działań ja trzymam mocno kciuki i wierze w to że wam się uda a jak tak mówie to z regóły tak jest
 
Im wiecej nieudanych prob tym jestem silniejsza po pierwszej bylo najgorzej... Tez nie jestem osoba silna psychicznie po kazdym odebraniu wyniku bety rycze jak bobr... w ciagu 3 lat w mojej rodzinie u mojego rodzenstwa narodzilo sie 3 dzieci...2 kolejne w drodze...dwie prZyjaciółki moje tez zostaly mamami w tym roku to jest najgorsze do zniesienia. Tez nie mamy ochoty nigdzie jezdzic...wszyscy nam tez wypominaja siedzenie w domu ale u nas nikt nie wie o naszym problemie chociaz i tak mam wrazenie ze kazdy sie domyśla...

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
addunia szkodaa ze nie jestes z wawy, tez nie mamy ochoty nigdzie łazić i z nikim sie jakos spotykac i przez ta sytuacje i przez to ze nie pracuje i juz tyle w domu wiec bysmy razem siedzieli :)
 
dokadnie
no my już po podglądaniu w prawym jest pęcherzyk zastarzyk podany teraz tylko musi zadażyć się jutro cud naturalsa......bo w tym miesiącu dr. kazała nie robić iui a ty kiedy idziesz do niej bo pewnie normalnie do dr.A.I chodziłąś:) też wspaniały doktor byłam pare razy u niego
Trzymam kciuki za naturalsa [emoji4]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
dokadnie
no my już po podglądaniu w prawym jest pęcherzyk zastarzyk podany teraz tylko musi zadażyć się jutro cud naturalsa......bo w tym miesiącu dr. kazała nie robić iui a ty kiedy idziesz do niej bo pewnie normalnie do dr.A.I chodziłąś:) też wspaniały doktor byłam pare razy u niego
Ogolnie to chodze do niego :) a on mnie skierowal na iui do Pani M. :) nie spodxiewalam sie,ze trafie tu na kogos kto levzy sie tam gdzie ja :) ciesze sie bardzo ! A Ty w ogole mialas juz jakas iui?
 
Ogolnie to chodze do niego :) a on mnie skierowal na iui do Pani M. :) nie spodxiewalam sie,ze trafie tu na kogos kto levzy sie tam gdzie ja :) ciesze sie bardzo ! A Ty w ogole mialas juz jakas iui?
ja też tak myślałam że jeste sama jak palec ale naszczeście jesteśTy:) z czego się bardzo cieszę no ja juz jestem po 3 iui nieudanych miałam 2stycznia robiona drożność jajowodów i sa drożne więc ten miesiąc był inwazyjny i dr. każe teraz naturalnie jak się nie uda tro w lutym koło 8 10 bedzie iui
 
reklama
g
ja też tak myślałam że jeste sama jak palec ale naszczeście jesteśTy:) z czego się bardzo cieszę no ja juz jestem po 3 iui nieudanych miałam 2stycznia robiona drożność jajowodów i sa drożne więc ten miesiąc był inwazyjny i dr. każe teraz naturalnie jak się nie uda tro w lutym koło 8, 10 bedzie iui
a głosowałas już ?
 
Do góry