vadera
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 130
My po wizycie. Nadal nic niepokojącego nie widać. Szyjka od przedwczoraj krótsza o 0.43, ale raz, że nadal w normie, dwa wiadomo co sprzęt to inny wymiar. Dostałam zalecenie wykupienia duphastonu i luteiny dopochwowej. Napisałam od razu do swojego żeby zaopiniował jeszcze, bo podejrzewam, że na dupka się nie zgodzi a ja płakać nie będę. Ogólnie mam obserwować i jak nie ustąpią objawy lecieć do szpitala. Biorąc pod uwagę, że obecnie boli bardziej chyba mnie ta wycieczka czeka:/
A na koniec najdziwniejsze: wg. pomiarów z dziś i tych sprzed 2 tygodni nasz pasożyt mało, że nie urósł, to jeszcze zmalał... I powiedzcie mi jaki jest sens chodzenia do różnych lekarzy i na różny sprzęt?
A na koniec najdziwniejsze: wg. pomiarów z dziś i tych sprzed 2 tygodni nasz pasożyt mało, że nie urósł, to jeszcze zmalał... I powiedzcie mi jaki jest sens chodzenia do różnych lekarzy i na różny sprzęt?