Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?

  • Wszystkich głosujących
    295
Dzień dobry
Ja mam mieć zastrzyk w piątek a inseminację w poniedziałek i nie wiem czy to dobrze, bo ostatnio miałam jeden dzień po zastrzyku zabieg. Poza tym boję się że to będzie trochę późno bo to 18 dc a w poniedziałek na wizycie lekarz powiedział że pęcherzyki mają 18 mm.
 
reklama
Ja już po tym wszystkim to myślę nad tym czy by może nie zmienić lekarza. Bo jak tak siedzę i czytam to myślę, że on jakoś nie podchodzi do tego dobrze. Zobaczymy jak to będzie teraz, ale myślę że już nie będę więcej próbować.
 
Katherina plemniory się zaczają w jajowodach i dopadną jajca. Mają na to 2-3 doby. Więc kiedy by nie było pękniecie jajca się nie uchowają :)
Lazurytka może potrzebujesz się zresetować przez jakiś czas (poluzować majtasy)? Odpocząć psychicznie, może przez lato, poukładać sobie w głowie różne rzeczy a potem spiąć poślady i działać dalej?
 
Z jednej strony chciałabym to wszystko rzucić i nie zajmować się tym, a z drugiej nie potrafię nie myśleć. Pojechałabym na wakacje ale mąż nie dostanie urlopu i w kwestii finansów też kiepsko.
 
reklama
Też mam ochotę wszystko rzucić i uciec jak najdalej... :( już mam na prawdę dość ale niestety nie da się tak... wczoraj cały dzień przeryczałam... jutro mam wizytę rano o 7:30 u mojego gina, strasznie się stresuje co powie.... chciałabym żebyśmy spróbowali drugiej iui w przyszłym tygodniu... :( tak strasznie chciałabym żeby w końcu się udało...

Trzymam za Was wszystkie kciuki... :*
 
Do góry