reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Kochane jestem!
Dziękuje Wam wszystkim za kciuki i myśli:) Nie puszczajcie ich! Jak tylko bede mogla, to sie odezwe:)

Kredko u Was też grypiska szaleją? dużo zdrówka dla M! Nie rozkładajcie się!:*

Beti Kochana, myślę cały czas o Tobie! Wirtualnie przytulam:*! Pamiętaj, że jestes super babka, super mamuśka i super żona! tak? tak! Czekamy tu na Ciebie!:*

Zuzik, jestem pewna, że i Ty i Stacy przed porodem wpadniecie na taką samą falę, jak ja. Panika na niewiele się zdaje..Przyznaje, że było przerażenie, był strach, jakoś bardziej bałam się cc niż sn i słabo mi było, ale przeciez nic już nie zrobie. Tak widocznie ma być.. a jak mam walczyć o sn i skonczyc pod nozem umordowana i z wyrzutami sumienia.. to bez sensu.. trzeba być bohaterem z umiarem;P Maleństwo i jego zdrowie najwazniejsze. Mogą mnie ciąć wzdłuż i w szerz! Ja się dla niej pozbieram choćby z miliona kawałków;)
Łokietek? Cudownie :))) a pępek Ci sie rusza jak meksykańska fala? góra-dół-góra-dół?:)
Kurcze, ja dopiero teraz mam czestsze wizyty w kibelku:p jeszcze do niedawna zdarzały mi się noce bez sikania, albo z jedną wizytą w kibelku xD może mam pęcherz gdzieś przemeblowany po tych operacjach?:p
U Ciebie tez juz blisko... jeny! Torba jest, prawda?:)

Katharino od razu lepiej "brzmisz":) to były dobre decyzje, no i mamy efekty:) Kciuki za Ciebie zaciskam cały czas!&& Wracaj do siebie!!

Stacy ja robiłam toxo prywatnie;/

Lumio ! :*** działajcie z tymi wynikami!

Smerfetko przyznam, ze od paru dni Cię sciagałam tutaj :) Dziękuje, ze sie odezwałas, nawet nie wiesz, jak mi miło:))
Wracasz do pracy? to juz roczek Ali! Ale przeleciało... :) Bedzie super impreza! A jak sobie poradzicie? Jak Ty sobie z tym poradzisz?
Mam dokładnie taki podkład! Zdaje egzamin? Świetnie, ale mnie pocieszyłas! Włozyłam sobie pod przescieradło taki zwykly ceratowy, zebym łozka nie zalała i tyłek mi się tak spocił 2 x, że podziękowałam;/ a co dopiero taki bidny maluszek ma powiedzieć...męczarnia! Te moje godziny poszukiwań w internecie moze nie poszły na marne...

Przepraszam jak którąś pominełam...
Dzisiaj był dzien odwiedzin:p Po obiedzie mielismy wrocic do domu i się ogarniac , a wyszło tak, ze goscie wchodzili i wychodzili:p Jak tak będzie po powrocie ze szpitala to chyba padne;P usmazyłam jeszcze nalesniki, torbe przepakowałam, miałam jeszcze poprasować ale juz dam sobie spokoj;/ pozno;/ trzeba się coś wyspać ^^ rano golenie, szykowanie i heja banana odebrać z apteki żel i jazda do szpitala..i tyle:p

Moze uda mi się coś jeszcze jutro skrobnąć:*
Całuje;**
 
Niebajko bede z niecierpliwoscia wyczekiwac wiesci od Ciebie:-) no i trzymam mocno kciuki &&&&&
Normalnie geba mi sie cieszy na mysl ze bedziesz jutro tulic swoje malenstwo:-):-):-)
 
Niebajko ♡♡♡
"Tylko spokój może nas uratowac" - widze, ze w 100% stosujesz te zasadę.. i dobrze! Wszystko co mogłaś, to już zrobiłaś, teraz czekamy na Mala:)
To dzis kochane moje :))


To będzie dobry dzień! Dla wszystkich :)
 
Dziewczyny jestem w drodze:p
Spadl śnieg, miasto stoi...za 3 minuty mam byc na oddziale, a dzieli nas kilka km staniaxD

W nocy spalam, dzisiaj lzy jak grochy leca, ze rozstaje sie z brzuszkiem... chcialam zrobić sobie zdjecia i peklam;)

Dziekuje ze jestescie dzis ze mna:*

Aniko, oby ten spokoj spisal sie na medal...:)
 
Niebajko to już wiem co mnie tak ciągnęło do forum od kilku dni :)
Co do podkładów, to mam ich 2 szt bo Ala często po trochu ulewala. Podwójna pieluszka flanelowa na przescieradle i podkladzie nie zawsze ratowała więc podkład szedł do prania. Wtedy przydał się drugi. Teraz na materacu jest podkład i na to tylko prześcieradło i Ala nie poci się.
Mi nie było żal brzuszka, jakaś inna chyba jestem ;) zaraz po cc zgaga odeszła w niepamięć, a wieczorem przyszła ostatnia migrena i już mnie nie męczy.
Szczerze to mam nadzieję, że w pracy odpoczne ;) zastanawiam się tylko ile mama wytrzyma z Ala, w sensie psychicznym i fizycznym ;) Oby Ali nie odwidziala się babcia, bo Ala strasznie nieufna.
Kciuki, niech ten korek ruszy! ;) Powodzenia życzę :)
 
reklama
Do góry