Hera81- Sono HSG jest pod kontrolą USG przez powłoki brzuszne. Czyli nie wkłada ci głowicy przez pochwę
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nic się nie martw, tam się wsztrsko zmieści. Najpierw dostaniesz czopek przeciwbólowy do zaaplikowania samemu. Potem troszkę poszekasz, aż zacznie działać i pójdziesz na kozła. Będzie przy badaniu lekarz i pielęgniarka. Mne robił dr Mańka i wszytko tłumaczył co wykonuje i czy mogę się spodziewać bólu. Ale wszytsko jest do przeżycia. Badanie nie trwa długo. Zaraz po nim wychodzisz do domu. Nie miałam zniaczulenia, tylko ten czopek i przeżyłam
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Więc i ty dasz radę. Po badaniu przez troszkę miałam na bieliźnie jakby brunatny cukier
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie wiem co to, ale pewnie resztki z jajowodów
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Sama pojechalam autem na badanie i sama zaraz wracałam.
Lindi77 i jak tam?? Testujesz?
Salha- nic się nie martw, właśnie moja mama też miała tego wirusa. Nie pamietam jaki to był typ, ale lekarka jej powiedziala, że jakby tego nie wyłapala to nieleczony powoduje raka szyjki macicy.
A teraz wam napisze co u mnie.
Dziś byłam na IUI. Są jeszcze dwa pęcherzyki, jeden 22mm a drugi to nie wiem. Plemniczków bylo 30 mln.