reklama
Lumio - może właśnie to jest dobry kierunek, zrob wszystkie badania a znajdziesz powód swoich nie powodzen.
Aniko - nie jest powiedziane że zaraz będzie mieć dziecko. Ja tez myślałam że zaraz się pojawi, przecież nic z nami nie jest. Niestety życie zweryfikowalo, trzeba było nabrać pokory i chtba nauczyć się cierpliwości. I nie stoisz w tym samym miejscu, popatrz ile kazda z nas zrobiła? Jesteś bardzo blisko swojego szczęścia a ja wierzę że będzie dobrze ;-)
Ja tez siedziałam w pracy jednej i nie zmieniałam 3 lata bo była na stałe i zależało mi gdybym zaszła e ciąże miec pełne świadczenia ... I co? W koncu zmieniłam prace ( pracowałam na stacji benzynowej i sie trzymałam jej ) na biuro i dopiero po dwoch latach w nowej zaszłam
Przestałam s koncu myślec ze nie robie czegos bo moze bede w ciazy bo bym zwariowala szczerze mowiac - bardzo go stresujące, normalnie planowałam wakacje zmieniałam prace itp. Po prostu w tym roku nie pojechaliśmy tam gdzie planowaliśmy
anika11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2014
- Postów
- 5 024
Dziewczyny, nie zadzwonili wczoraj. Mam nadzieję, ze to oznacza, ze zarodki przetrwały i nadają się do mrozenia, o czym ponformuja dzisiaj! Siedzę jak na szpilkach I nie udzielam się za bardzo, bo moje posty przesiakniete bylyby emocjami, które teraz mną targaja :/
Emenems, zmieniam, planuję, organizuje wszystko nie mając na uwadze ciąży. Przykładem tego jest choćby remont gigant (który nadal się nie skonczyl) trwający jednocześnie z procedurą ivf. wakacje normalnie, zmiana auta normalnie. Już dawno przestałam wszystko podporzadkowywac jednemu, bo masz rację to frustrujace. A pisząc o koleżance mialam na myśli to, o czym niejeden raz wiele z Was pisało, ze ledwo ktoś pomyśli, to ma. W moim środowisku pracy byłby to kolejny przypadek bezproblemowego zajścia w ciążę. I dobrze! Już dawno w tej hierarchii nie występuje...
Emenems, zmieniam, planuję, organizuje wszystko nie mając na uwadze ciąży. Przykładem tego jest choćby remont gigant (który nadal się nie skonczyl) trwający jednocześnie z procedurą ivf. wakacje normalnie, zmiana auta normalnie. Już dawno przestałam wszystko podporzadkowywac jednemu, bo masz rację to frustrujace. A pisząc o koleżance mialam na myśli to, o czym niejeden raz wiele z Was pisało, ze ledwo ktoś pomyśli, to ma. W moim środowisku pracy byłby to kolejny przypadek bezproblemowego zajścia w ciążę. I dobrze! Już dawno w tej hierarchii nie występuje...
zuzik85
Fanka BB :)
SIERPIEŃ
30 - anika11 - wiadomość z kliniki o zapłodnionych komóreczkach
WRZESIEŃ
1 - Stacy - wizyta u gina
2 - Emenems - usg połówkowe w Polsce
3 - Zuzik - wizyta u gina
3 - Niebajka - wizyta u gina
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 - Kredka - konsultacje przed invitro
10 -
itd...
30 - anika11 - wiadomość z kliniki o zapłodnionych komóreczkach
WRZESIEŃ
1 - Stacy - wizyta u gina
2 - Emenems - usg połówkowe w Polsce
3 - Zuzik - wizyta u gina
3 - Niebajka - wizyta u gina
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 - Kredka - konsultacje przed invitro
10 -
itd...
kredka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2015
- Postów
- 11 821
Aniko domyslam sie co czujesz i to czekanie jest chyba najgorsze... ale chyba juz kazda z nas ma tyle doswiadczenia w "czekaniu" ze musimy dawac jakos rade.. jestesmy z Toba i czekamy z niecierpliwoscia na info!!! A zobaczysz ze bedzie dobrze:-*
niebajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2014
- Postów
- 1 909
Aniko, ja obstawiam caly czas tylko jedna opcje gdyby bylo zle zadzwoniliby juz w piatek. Brak wczorajszego telefonu to raczej dobra wiadomość.. Choc wiem jakie to nerwy...
Wiem, wiem.. nie nastawiasz się, ale logika podpowiada mi tylko taka opcje
Wiem, wiem.. nie nastawiasz się, ale logika podpowiada mi tylko taka opcje
reklama
Podziel się: