Emenems, ale z Ciebie zakręt z tym promeme
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
uśmiałam się, choć wiem, że TObie pewnie radosnie nie było! dobrze, że dało się odkręcić
Niebajko, jeszcze trochę i bedzie beta
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
już bliżej niz dalej
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
moze to, ze tym razem zadnych obajaów, świadczy własnie o powodzeniu? życze Ci tego z calego serducha!!! niech Kropek zostanei z Tobą na długich kilka miesięcy
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
widzę, że książki pochłaniasz
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
będzie priv neibawem
Beti, ściskam Cię mocno. nie znajdę żadnych słów... wspierajcie się z M i w sobie oraz dzieciach Twoich szukajcie siły!
Kredka, widzę, że kupiłaś bilety! neich wszystko po Twojej mysli bedzie
Stacy, udanego wesela
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
prawdziwa organizatorka z Ciebie!! ja tez bym plakała na slubie brata, ale póki co on nie ma takich planów, wiec czekam
Marzen, jak tam? fiksujesz od nauki? juz po radzie?
Magda, sprawdz u siebie Laboratrium ALAB, mają niższe ceny niż diagnostyka, a wyniki tez sa w internecie publikowane. ja tam zrobiłam całą wirusówkę i tarczycowe, M wirusówki i zaoszczędzilismy jakies 400zł w stosunku do labo w Łodzi. jakie wrazenie po książce ks. Kaczkowskiego?
Lumia, dużo dobrego!
Diore, gdzie się podziewasz?
Kasik, sezon w pełni? pewnie sporo roboty?
Pole, skrobniesz coś?
Dziewczyny, a ja Was podczytuje czesto, ale ostatnio mam tak mało czasu, ze moje pisanei ograniczyłam do minimum, niestety:/
miałam Wam napisac o spotkaniu z ks. Kaczkowskiem, co więc czynię
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
te z Was które czytały książkę, zapewniam, że bardzo jest spójna treśc i styl pisania księdza z tym, jak się wczoraj zaprezentował. To niesamowicie autentyczny człowiek, zdystansowany do swojej choroby, niesamowicie serdeczny i zarażąjący wszytskich optymizmem, mimo że mówił o sprawach ważnych i trudnych. siedziałam jak zaczarowana, kilka razy się wzruszyłam i wiele ze słów księdza zapamiętałam... to wręcz neimozliwe, że chory człowiek potrafi tak o tym opowiadac, ze ani przez moment nie masz wrazenia, że ma żal za to, co go spotkało. mówi spokojnie, wtrąca żarty, prowokuje do myślenia. i nie jest to łatwa wypowiedz, bo widac (i słychac), że boi sie tej choroby, ale jest z nią pogodzony i próbuje ją oswoic.zaadaptować ją do warunków życia. nie skarzy się, wiele od siebie wymaga (a ma dużą wadę wzroku, problemy z poruszaniem) i emanuje od niego dobro. nie unika trudnych tematów.
bardzo się ciesze, że mogłam w tym spotkaniu uczestniczyć. jesli tylko bedziecie miały okazję, skorzytajcie z tego.
poza tym dzisiaj miałam radę, wiele drażliwych tematów. jeszcze tydzień i zamknę temat szkoły. az nie moge uwierzyc, że to już! nie wiem, kiedy to przeleciało!!! no i staram się uczyć do egzaminu, ale mam tyle na głowie, że nie ogarniam:/