reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Smerfeta a to cos popierniczylam z tym alkoholem, jakos tak wydawalo mi sie to oczywiste, ze na weselu sie pije, zwlaszcza, ze wspominalas, ze bedzie wynajety barman, ktory bedzie serwowal super drinki ;) Ja wlasnie zamowilam druga ksiazke ksiedza, jak jestesmy na dworze to Junior potrafi spac 5-6 godzin wiec czas na czytanie nam. Polecana ksiazke przez Magde tez zamowilam :)
 
reklama
Kasik tez bym chciała np na ławeczce na spacerze poczytać ale moje corcie są niemiłosiernie dla mnie. Ta kudlata zaczyna szukać patyka lub próbuje wyrwać cieniutkie drzewka z ziemi ewentualnie wystarczyć je swoim szczekaniem. A gdy pozostanie przy patyku to gryzie go i obszczekuje. Na to ta w wózku budzi się i marudzi. Nie mam więc szans by sobie posiedzieć :(

A na drinka na początku wesela sobie pozwolilam. Eh pyszny był ;-)
 
Ostatnia edycja:
Smerfeta ja niestety psa nie biore na spacery bo to jest koszmar z wozkiem wiec pies zostaje w domu z mama, biega po ogrodzie. A my chodzimy do naszej restauracji i tam siedzimy na dworze, w miedzy czasie zalatwiam sprawy zawodowe, czytam, nadrabiam forum itp. Wczoraj sie nawet opalilam ;)
 
Czesc dziewczyny. Co za sen... az sie boje bo mialam strasznie zly sen jak nigdy :-( ze moje zeby byly zepsute dziwnie rosly cos tam wypadlo itd. Nie wiem czy ktoras wierzy w sny ( mi sie juz wiele sprawdzilo) ale ten nie zapowiada nic dobrego
 
Mi sie śniło dwa dni temu ze chef Ramsey z hells kitchen był moim ginekologiem ... Nawet witaminki mi przepisał - wiec kredka chyba nie ma co sie martwic :D
 
Emenems taką fanka Ramseya jesteś? :-D

Kredka ja nie bardzo wierzę w sny. Choć dwa razy śniło mi się że nie skasowalam biletu w autobusie i złapał mnie kanar i faktycznie tego dnia tak się stało. Zawsze miałam bilet miesięczny i zapomniało mi się :-)

Kasik mi szkoda zostawić psa w domu bo sama by siedziała a ona lubi biegać. Nie jest łatwo dodatkowo z psem, ale na szczęście ucieka od wszystkich psów więc nie robi mi awantur i tak w miarę się słucha więc bezprawnie chodzi sobie przeważnie bez smyczy
 
Smerfeta nie mam pojecia skad sie on wzial jako ginekolog hahahahaah jakas ukryta fantazja ???:D ahahah ciekawe co by Freud powiedział
 
reklama
Ksiazki sa ksiedza Kaczkowskiego, jedna ma tytul Szalu nie ma jest rak a druga Zycie na pelnej petardzie.

jeny ja jak widzę księdza Kaczkowskiego w tv to moje serce gubi rytm. płaczę kiedy go słucham. nieprawdopodobne, że człowiek może być tak dobry, spokojny, mieć taką rezerwę pomimo cierpienia. i taką pokorę. to niesamowity człowiek. te dwa tytuły trafiły na moją listę książek do przeczytania.
dziękuję dziewczyny:-)

Mi sie śniło dwa dni temu ze chef Ramsey z hells kitchen był moim ginekologiem ... Nawet witaminki mi przepisał - wiec kredka chyba nie ma co sie martwic :D

mnie się Chef Ramsey śnił, ale że przygotowywałam z nim grzybowe risotto... Freud miałby pole do popisu.



zmykam poplewić ogródek , uwielbiam tę porę roku, szpinak rzeżucha sok pomarańczowy banan i blender to moje ulubione połączenie. mnniaammm


udanego dnia kochane
 
Do góry