Kredko więcej wiary, proszę.. ale jeżeli masz wrażenie, że w klinice się źle Tobą zajmują, i nie przykładają do Twojego przypadku, tylko "następny", to może trzeba się zastanowić nad wszystkim. Wiem, że rózne emocje nami targają, ale jakoś nie moge Cie wyczuć czy Twoje podejście wynika własnie z braku zaufania do dr, czy to taki autopesymizm
Niektore dziewczyny często lepiej znają swój organizm i reakcje , niż lekarz jest w stanie ocenic na co dwudniowym monitoringu.. Czasami to my wiemy lepiej, tak jest. Ale czasami musimy też zaufać. Ja ci życzę żebyś odnalazła tą równowagę, z czymkolwiek musiałaby się wiązać. Przede wszystkim rozmowa, rozmowa, rozmowa. Z Partnerem, lekarzem, my na forum mozemy tylko coś podpowiedzieć.
Z iui po hsg, najlepiej poczekać do nastepnego cyklu. Chociaż są przypadki że jest robiona i w tym samym
Wszystko w zależności od lekarza i tego czy cykl jest stymulowany, czy naturalny, Często dziewczyny zachodzą w ciąże naturalnie w cyklu z hsg, po "rozklejeniu" jajowodów. W Twoim przypadku wiem, że to niemożliwe, ale tak jak Diore pisała, samo hsg moze wiele pomóc. A na pewno rozwiać wątpliwości!
Diore 3 iui to takie widzę standardowe podejście, zyczę sukcesu! Oby ta pierwsza iui była Twoją ostatnią