Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[anika11]

Dziewczyny kochane, dziękuję za życzenia święto świętem, ale zapitalć trzeba, więc siedzę nad stertą wypracowań:/ acha, z racji zawodu zgarnęłam dzis trochę kwiatów, czekoladek, a takze bransoletkę zrobiona przez ucznnicę i mydełko hmmm, czy to mydło cos sugeruje? hahahah

Rudek, nic mądrego nei napiszę - przykro mi! cięzkie te nasze próby...


Dziewczyny, jak to jest z tymi lekami z refundacji? wyczytałm, ze dostaje się na trzy próby - osobno na trzy iui i osobno na trzy invitro - czy coś mylę?

 

[kasik36]

anika refundacja dotyczy 3 podejsc bez wzgledu czy IUI czy ivf, dlatego przy IUI sie nie oplaca bo jak nie daj Boze sie nie uda to przy ivf bierze sie duuuuuuzo wieksze dawki.

 

[anika11]

Kasik, a ta refundacja dotyczy tylko przyjęć z rządówki, czy także tych prywatnych?

 

[kasik36]

anika prywatnych tez Trzeba tylko spelnic 3 warunki: wiek do 40-tki, AMH powyzej 0,7, fsh ponizej 10.

 

[anika11]

Kasik, głowe mam pałną wątpliwości w oczekiwaniu na wyniki M... jak bedzie szansa na iui, zrobię bez refundacji, jak juz invitro z refundacją.... raczej się łapiemy parametrowo....

 

[Agaawa]

Anika zdążyłam złożyć życzenia Pani Psorrrrrrr!



rudek tak bardzo mi przykro. Próbuj dalej, nie podawaj sie. &&&&&&&&

 

[Queen]

Cześć dziewczyny!
Enni, super, że już zaczynasz, mocno zaciskam za Ciebie kciuki!
Ja wczoraj miałam wizytę w klinice, dostaliśmy wreszcie kwalifikację, ale niestety będziemy musieli dosyć długo poczekać na rozpoczęcie procedury, prawdopodobny termin dla nas to marzec :-( Trochę jestem przygnębiona, do końca roku to szybko zleci, ale potem jeszcze te kolejne miesiące... Smutno mi trochę.
Smerfeta, przesyłka dotarła - ogromnie dziękuję!
Niebajka, nie martw się na zapas tym kłuciem, tak to już jest, że te bóle mogą oznaczać zarówno nadchodzący okres, jak i sukces - i tego drugiego Ci zyczę

 

[kasik36]

Queen nie martw się, czas szybko zleci a Ty w tym czasie podtuczysz się suplementami diety. Zresztą widzę na innym forum, że często dziewczyny zaczynają dużo wcześniej niż im klinika wyznaczyła termin. Czasami kliniki otrzymują dodatkową pulę pieniędzy, czasami ludzie się wycofują bo np zajdą naturalnie i wówczas kolejka się skraca. Zobaczysz jak się zdziwisz jak dostaniej telefon z kliniki, że możesz zaczynać. A wiosna to super czas na ciążę

 

[Agaawa]

A ja juz wrocilam po USG, wszystko książkowo, dziecko wazy 370g, i ..... Pokazało siuraka! Moj mąż ryknął śmiechem i mówi, ze on wiedział przecież co robi. No ale troche mi żal Majeczki, juz sie z ta myślą oswoilam i kupiłam różowe śpioszki. Ech..... Te chłopy to zawsze nas wyrolują. Tak wiec - bedzie Piotruś!

 

[smerfeta]

Queen a proszę bardzo, na zdrowie ;-) Ja też ciągle czekałam... Ostatnio to pół roku na histeroskopie czekałam, a po niej taka niespodzianka nastąpiła ;-) Pomiędzy kolejnymi procedurami ivf też musiałam czekać, pomiędzy iui też. Aby nie zwariować i nie myśleć o tym poszłam na kurs angielskiego by się podciągnąć. Lekcje prowadziłam aż do kwietnia tego roku. Przerwałam tylko dlatego że moja nauczycielka urodziła synka a teraz trzyma dla mnie ubranka dla dziecka:-) Tak więc czas oczekiwania przyniósł mi kilka korzyści w tym między innymi znalazłam nową przyjaciółkę :-)

Agaawa jeszcze raz gratuluję niespodzianki Piotruś to piękne imię :-) też mi się podoba i moooże jeśli będzie chłopak...? ;-)