reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Smerfeta, no ja też byłam zaskoczona. I trochę niepocieszona jestem na myśl o zmianie kliniki. Jakoś tak się już przyzwyczaiłam do tej Gamety, wszystko już mi tam znane było itd. a teraz znowu wchodzić w nowe kąty, nowi lekarze - nie wiadomo do kogo się zapisać i w ogóle... Ech, nie może być zbyt łatwo...
 
reklama
Queen ja bym mimo wszystko nie zmieniała kliniki bo na wątkach o ivf dziewczyny ostatnio żaliły się, że ciężko umówić się do lekarza. W invicta nie masz na stałe jednego prowadzącego lekarza, tylko umawiają Cię do tego, kto ma wolny termin. A już szczytem było, jak nie chcieli umówić dziewczyny na podglądanko z uwagi na brak terminów. Kasik udawało się, bo jej lekarz jej w tym pomagał, wystarczył tel czy sms i lekarz kazał ją wcisnąć na wizytę :happy:
Musisz to przemyśleć.... może podejdziesz do jednej procedury w invicta a potem ewentualnie (tfu tfu tfu) przeniesiesz się do Gamety?....
 
Ostatnia edycja:
Smerfeta, dzięki za tą informację. Ja coś kojarzyłam, że kiedyś któraś z dziewczyn coś wspominała o takim problemie, ale nie myślałam, że aż do tego stopnia. To jednak w Gamecie nie ma z tym najmniejszych problemów. No to faktycznie muszę to jeszcze dobrze przemyśleć. Dzięki jeszcze raz!
 
Queen w Invikcie zatrudnili nowych lekarzy bo bylo ich za malo. Z wizytami teraz raczej nie ma problemu, chyba, ze chcesz do konkretnego lekarza. Maja dobre laboratorium i embriologow ale niestety jest to typowa fabryka. Ja czulam sie tam dobrze bo mialam swojego lekarza. Zaczelam sie u niego leczyc w Elblagu, robil mi 5 IUI i 2 punkcje. Teraz prowadzi moja ciaze ale tez juz w Elblagu :)
 
Dzięki Kasik!
Trochę mam teraz mały mętlik w głowie... Z jednej strony niechętnie zmieniałabym klinikę, ale z drugiej - to jest pewnie róznica dobrych kilku miesięcy w oczekiwaniu, a to jest dla mnie bardzo ważne bo to bezczynne czekanie jest najgorsze dla mojej psychiki.
Rozesłałam pytania wśród jeszcze innych dziewczyn z Invikcty, zobaczę jaki mi sie z tego wyłoni obraz i muszę się jak najszybciej zdecydować, żeby wiedzieć czy w ogóle iść na wizytę w Gamecie.
Właśnie dziewczyny, mam do Was jeszcze jedno pytanie. Na początku leczenia w Gamecie podpisywałam tam papiery do programu, tylko, że miałam za krótki jeszcze ten czas leczenia więc papiery po prostu złożyłam, a do zabiegu podeszła płatnie. Więc rozumiem, że cała ta procedura związana ze zmiana kliniki, która w programie dozwolona jest tylko raz mnie nie obowiązuje? Bo to dotyczy tylko osób juz zakwalifikowanych, tak?
 
witajcie,

ostatnio nie odzywam się bo nie ma o czym. ale podczytuję Was.

Queen rozterka wielka, ale wierzę, że dobrze wybierzesz.

Pole cieszę się że Kiciuś będzie mógł wcześniej pozbyc się kasku. zwłaszcza w kierunku Twojej rodziny wysyłam ciepłe myśli

anika1 Ty nie wymyślaj i nigdzie nie znikaj od nas

Kasik jestem pewna , że coś Ci się przyśniło. razem z Tobą bardzo czekam na wizytę;-)


Luiza&&&&&&&&

yoanna pewnie podczytujesz. jak tam?

blue buziaki

przytulam każdą z Was


my dostaliśmy papierki od genetyka. w poniedziałek mamy wizytę u naszego lekarza i zobaczymy co dalej
 
Hejka!

Queen zbieraj informacje + możesz zawsze wejść na wątki o ivf i zapytać dziewczyn o ich opinie, myślę że odpowiedzą. Co do kwalifikacji to chyba warto upewnić się czy Gameta ma Ciebie u siebie tzn czy wysyłała do Ministerstwa Twoje dane, jakoby jesteś u nich zarejestrowana. Chyba że już dzwoniłaś do nich w tej sprawie? Z logicznego punktu widzenia nie powinni tego zrobić ale jeśli chcesz się upewnić to dzwoń. W razie co, to dziś będę w Gamecie ale nie wiem czy podaliby mi info o Tobie bez upoważnienia

Magda kciuki wtedy za wizytę u doktorka. Jeszcze do niedawna częściej do nas pisałaś np o zupie i było tak miło :-) więc nie pisz że nie masz o czym pisać tylko pisz, nawet o zupie czy żeberkach :-) dzis masz zapewne dzień wolny więc pisz śmiało :-)
 
Smerfeta, dzwoniłam do Gamety, ale pani w rejestracji powiedziała mi, że takiej informacji może mi udzielić tylko lekarz bo one nie mają wiedzy na ten temat. Niezbyt mi to pasuje bo jeżeli zdecyduję sie na zmianę to szkoda mi pieniędzy na wizytę u lekarza tylko po to, żeby się tego dowiedzieć :oo:
 
Queen musisz koniecznie iść do Gamety i wyjaśnić sprawę bo skoro zostałaś zarejestrowana już dawno to od tego czasu leci Wam kolejka. Ja tak miałam, zarejestrowałam się w lipcu czy sierpniu a jak minął rok leczenia, czyli we wrześniu poszłam na wizytę kwalifikacyjną. Dowiedz się dokładnie bo to może oznaczać, że dla Ciebie pieniądze mają jeszcze w tym roku. Jeżeli jesteś zadowolona z Gamety ja bym na Twoim miejscu nie zmieniała kliniki. Tak naprawdę te 3 miesiące czekania to nic, możesz w tym czasie zastosować suplementację, żeby podrasować komórki i plemniki. Szybko zleci, uwierz mi, ivf uczy cierpliwości. Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Nie twierdzę, że Invicta jest zła ale w Gamecie jesteście już jak u siebie a tam będziesz się gubić, denerwować itp. W każdym bądź razie zacznij od wizyty w Gamecie w celu potwierdzenia rejestracji. Może się okaże, że zaraz możecie zaczynać :tak::-)

Smerfeta Ty masz dzisiaj prenatalne? Kciukasy :tak::tak::tak: Ja jutro:-)

MagdaM co dzisiaj gotujesz?

Miałam mieć dzisiaj wizytę u fryzjera, tylko strzyżenie bo farbować jeszcze się boję ale odwołałam. Po pierwsze M pojechał na pogrzeb mamy naszego przyjaciela (mam nadzieję, że mi wybaczy, że nie przyjechałam ale pogrzeb to nie jest dobre miejsce dla mnie w chwili obecnej, dużo stania i przygnębiająca atmosfera, do tego długa podróż :sorry2:), ponad 250 km w jedną stronę więc musiałabym jechać do fryzjera swoim autem (30 km) a boję się bo ciężko chodzi w nim kierownica i ma manualną skrzynię biegów i muszę przebierać nogami ;-) Po drugie za 2 tygodnie jestem umówiona na farbowanie a po farbowaniu też przydałoby się podciąć końcówki, znowu by się popierniczyło bo na kolejnej wizycie włosy odrosłyby więcej niż odrost od farby i miałabym kłopot z układaniem. Przemęczę się jakoś jeszcze te 2 tygodnie. Pogoda dzisiaj ładna aż dziwne bo zapowiadali deszcz.
 
reklama
Do góry