reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Queen dobrze, że się odezwałaś bo już martwiłam się o Ciebie. Niezłe przygody mieliście i to wszystko jednego dnia, na dodatek w rocznicę ślubu, nieszczęścia lubią chodzić parami ;-) Dobrze, że rodzinka wspomogła i nie musicie odwoływać wizyty. Mam nadzieję, że lekarz wystawi zaświadczenie, że od tego dnia staraliście się o dziecko. U mnie wystarczył wpis: "planowana ciąża" a później rozpisane stymulacje cyklu. A ile masz lat? Bo jak powyżej 35 to wystarczyłby Ci rok leczenia czyli od IUI.

Smerfeta knedle nie wyglądały tak ładnie jak ostatnio, były dużo większe bo śliwki też były giganty ale miały więcej ciasta niż śliwek. Wiem, wybredna jestem ale jakoś wczoraj nie za bardzo mi smakowały. Może dlatego, że zrobili mi ich bardzo dużo, chyba myśleli, że M też będzie jadł. Zjadłam 4 i miałam dosyć. Jeszcze chyba z 6 zostało, mimo, że podzieliłam się też z mamą. Tak więc nie masz czego żałować ;-):-D Krój bluzeczki bardzo fajny. Szkoda, że w Madisonie nie ma H&M :-( A jaki rozmiar kupiłaś, S? Czyli filmu nie polecasz, pewnie niedługo będę go miała na dysku to w domu można obejrzeć ale na kino szkoda kasy skoro nie jest tego wart.

Pole ja znam to przysłowie jako - człowiek uczy się całe życie a i tak głupi umiera ;-):-D

Wczoraj z M nawet się posprzeczałam bo będąc w toalecie słyszałam jak dziękował piłkarzom ale mój M twierdził, że źle usłyszałam i na pewno powiedział siatkarzom. Wyszło jednak na moje :tak::-D My mamy w hotelu najtańszy pakiet polsatu za 9,90 i tam były mecze siatkówki niekodowane, z czego bardzo cieszyli się turyści. Część tv mamy już nowych i tam naziemną tv więc te pokoje stały puste :tak:

Ja wariuję od rana :zawstydzona/y: obudziłam się z dziwnym odczuciem, że nie jestem już w ciąży, nie wiem czy coś mi się śniło czy co ale nie mogę dojść do siebie. Od kilku dni zmalał mi brzuch, dopinam się już w spodniach i żyły na piersiach zmalały, piersi też, zmalał też apetyt. Jak ja dotrwam do czwartku, chyba zwariuję :sorry2:
 
reklama
Kasik, aż mi skóra cierpnie od tego, co piszesz!... Nie wolno Ci nawet tak myśleć, wszystko jest w porządku i masz to sobie w kółko powtarzać aż zapamiętasz! :happy2:
A odpowiadając na Twoje pytanie - mam 34 lata, potrzebuję 2 lat leczenia.
 
Kasik to jest okropne co piszesz...aż takich stanów nie miałam, ale wiem o czym piszesz:( Był taki moment, ze dziecko, ktore juz sie ruszało przestało na pol dnia. Myslalam, ze osiwieje! Czego ja nie robiłam...stukalam, pukalam,kąpalam sie,chodziłam po schodach...sądny dzien to był mojej ciazy. Dlatego tylko szybkie usg, bo na psychikę to bardzo zle działa. Mysle o Tobie:sorry2:
Queen jakas czarna cholerna seria:( Moze jak taka kumulacja sie zaczelo to szybciej sie skończy. Tylko po kiego Ci takie stresy...
Smerfeto mam zupełnie inne podejście. Jezeli chodzi o TV Publiczna to ok, płacimy abonament i mamy podstawy, zeby sie domagać. Na cos idą te pieniadze...no wlasnie na pensje dla prezesów i np.150 prawników, których ma na etacie...
Ale taki Polsat np. jest TV Prywatna, Komercyjna. Żyjąca z reklam. Jezeli Orlen jako reklamodawca sie wycofał to w imie czego prywatna firma ma uszczęśliwiac obywateli? Ja jak jestem głodna to nie chodzę do piekarni i nie mowie- daj bułkę, bo masz duzo...
Nie trafia do mnie argument- bo to koszykówka i reprezentacja narodową...ja np.lubię tenis i grają tam polscy dobrzy zawodnicy, ktos inny tak traktuje boks itd
Gdzie wtedy była by idea takich kanałów sportowych, filmowych itp
TV Polska mogła wykupić prawa tak jak kazdy, no ale po co skoro mozna potem mowić-ten zły Polsat mógł a nie chciał...
Taka transmisja, potrzebny sprzęt do tego kosztują olbrzymie pieniadze. Tego nikt nie bierze pod uwagę jak krzyczy, ze Solorz taki zły. To mówiłem ja Jarząbek, miłośnik siatkówki;)
 
Pole zgadzam się z Tobą, siatkówka powinna być ale na kanale publicznym, w końcu abonament nie jest tani. Na usg do czwartku nie pójdę, jakoś postaram się mojej główce przetłumaczyć, żeby myślała pozytywnie :zawstydzona/y:

Queen oj to rzeczywiście musisz mieć udokumentowane 2 lata. W takim razie niedługo urodzinki? :tak::-)
 
Queen no w końcu jakiś znak życia od Ciebie!!! ;-) Nieprzyjemne nieprzyjemności Was spotkały ale pamiętaj że los się odmienia i teraz będzie już tylko lepiej. Lekarzem nie przejmuj się, idź i proś o to co potrzebujesz, może facet nieświadomy co i jak. W każdym bądź razie głowy Ci nie urwie ;-)
Trzymam za Was mega mocno kciuki byście dostali się do rządówki. Kiedy dokładnie masz wizytę w Gamecie? U dr Cz?

Kasik straszne myśli masz w głowie ale ja też tak miałam przed ostatnią wizytą. Mimo że mam mdłości to ten objaw nie uspokaja mnie bo przy nieprawidłowej ciąży mdłości też występują. Wczoraj wieczorem mdliło mnie i aż do dziś mnie trzyma. Jak coś zjem to pomaga ale praktycznie cały czas muszę coś jeść. A bluzki - tak rozmiar S :-)

Pole ja wiem że pan biorący sobie nazwiska po żonach ;-) mial prawo do takiego postępowania. Ja patrzę jednak na to zachowanie jak na zachłanność, bo w końcu chciał wszystkich obciążyć kosztami swoich nieudolnych pertraktacji z innymi sponsorami. Stracił za to na PR'że, co widać było po wczorajszych gwizdach :-) Po prostu moim zdaniem nie zawsze warto patrzeć tylko na pieniądze ale również na wizerunek, np dawaliby reklamy rozgrywek pomiędzy innymi swoimi programami, społeczeństwo byłoby nakręcone i byłby ogólny szał siatkówkowy! ;-) Eh pomarzyć można :-D
Ale ze mnie żadne biznesowe zwierzę co widać po moim stanie majątkowym, więc mogę się nie znać :-) bardziej liczy się dla mnie spokój sumienia niż nerwy związane z robieniem kariery. Taka to daleko nie zajdzie, wiem :-)
 
Eh Smerfeto NARODOWI nie dogodzisz i tak! Zawsze bedzie ktos cos chciał od tych co maja więcej. Ja mam inne podejscie.
Dla mnie akurat ten facet jest wizjonerem i wzorem sukcesu. Bez żadnego zaplecza zbudował potegę. Bez pieniedzy, bez wykształcenia. To jest taki dar biznesowy, ktorego ja niestety nie mam. Wyczucie, szczescie,zdolność do ryzyka. Gdyby nie tacy ludzie swiat stałby w miejscu.
Kupujac Polkomtel pierwszy raz w zyciu wziął potężny kredyt na zrealizowanie swojej wizji i jakby nie widze, zeby ten naród, ktory gwizdze pomógł mu jesli bedzie trzeba...to nie świątobliwy ojciec Rydzyk tylko wstrętny kapitalista...tak ten naród mysli niestety tymi kategoriami...
Napisalas, ze chciał innych obciążyć swoimi nieudolnymi pertraktacjami ze sponsorami. Wybacz, ale ten człowiek wie co robi i co chce uzyskać. Dla mnie to nie on nie pogadał sie ze sponsorami tylko oni z nim:)
Wiec przy całym szacunku dla siatkówki mam większy szacunek dla tego człowieka. Dla mnie zreszta wykazał sie pokazując finał, ja chyba do konca byłabym twarda. Nie uważam, ze biznesmeni w tym kraju maja obowiązek uszczęśliwiac naród. Komunizm sie skończył i juz nie ma każdemu po równo. Stad jedni maja abonament na kablówkę a inni nie.
A i Smerfeto ja tak ogólnie, bo to moj pogląd życiowy, a nie zeby ta biedna siatkówkę...
Pani ze Skarbówki mnie wyprowadza z równowagi poglądami, ze przedsiębiorca powinien płacić podatki i taka jego rola. Natomiast jak próbuje ze swojej pracy (i tego ze daje prace innym) sam miec jakies korzyści to niestety nu nu nu grozimy paluszkiem.
Ok wnerwiona jestem...
 
reklama
A ja się dzisiaj zajęłam załatwianiem spraw papierkowych związanych z moim salonem fryzjerskim i próbuję nie wariować w wiadomym temacie. Trochę odświeżyłam głowę i jest lepiej :-) Mam problem z otwarciem salonu bo nie mam pracownika :-( Dziewczyna, na którą liczyłam też wyrwała kasę z pośredniaka i sama otwiera salon (w innym mieście). A fryzjerów na rynku pracy jak na lekarstwo :wściekła/y: Już 2 tygodnie lecą ogłoszenia w lokalnej prasie i necie i nikt nawet nie zadzwonił. A przepraszam zadzwoniła jedna prosto po szkole, która jest teraz na stażu w ............... sekretariacie :szok: A mi jest potrzebny ktoś kto sam udźwignie ten ciężar, przecież ja się kompletnie na tym nie znam. No ale mam czas do końca grudnia, chociaż planowałam otworzyć już 1 października ale chyba nic z tego. Przy okazji dla poprawy nastroju ogłaszam konkurs na nazwę mojego salonu. Myślałam nad nazwą "Kate" lub "Catherine", ale to takie banalne, może macie jakieś inne pomysły? A może "Rach ciach"? ;-):-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry