reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Luize, &&&&& cały czas! jestem przekonana, że Twoje maluchy mają się dobrze! jutrzejszy dzien nalezy do Was :))

Smerfeta, przychylam się do prośby Kasik - napisz jak film :)

Kasik, ale knedle za mną chodzą.... :)
Pole, za to z pewnością obejrzycie mecz w tv - a czy Kiciuś ma na te okoliczność właściwe wdzianko?;-)

tymczsem dziewczęta zasiadamy przed odbiornikami i nie przestajemy skandować "Polska, Polska!" :)
 
reklama
Kasik zdjęć bluzek nie pośle bo mi tylko smaka narobisz pięknymi knedlami :-( i jak ja sobie w takiej sytuacji poradzę hę? A tak szczerze to na stronce nie ma tych bluzek. Obie mniej więcej w takim stylu: Product Detail | H&M PL tylko jakoś o połowę tańsze. Jedna taka jak na zdjęciu tylko czarna w białe kropki, druga w drobną kratkę biało niebieską - z krótkim rękawem.

Luize to mega kciuki za jutro i fuuuuulll fluidków posyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A film to wiecie... ehh spodziewałam się, że będzie słaby, ale że aż tak słaby? Mąż stwierdził, że chcieli pokazać że powstanie było niepotrzebne i doprowadziło tylko do ruiny całego miasta i wymordowania Warszawiaków. Fakt, to można było trochę odczuć. Wkurzał mnie też główny bohater - taki rozmyty, zbyt wrażliwy. Najlepsze z dzisiejszego wyjścia były lody grycana
;-)

No nic skupmy się teraz na siatkóweczce
n030.gif
f035.gif
 
To sie chłopaki pokazały z najlepszej strony:-)
A my w domu sie przebralismy oczywiscie:) W stroje brazylijskie;)

Kasik starter to po polsku przystawka czyli coś z karty i za pieniadze.
Poczekajka w wydaniu polskim to najcześciej chlebek, oliwki itd
A amuse bouche( ja słyszałam "amuz busz", ale wiadomo ze co język to bardziej kaleczy francuski) to mini- przystawka. Za darmo, ale ukazująca cały kunszt kuchni, danie na jeden kęs, ale jak małe arcydzieło.
Smerfeto taka wlasnie opinie słyszałam, ze niestety nie ma co sie zachwycać tym filmem i ze zrobiony na fali zainteresowania powstaniem, ale tak troche po nic.
 
Tak Kasik człowiek uczy sie całe życie i dalej nic nie umi;-)

W ogole to chciałam powiedzieć, ze nie uważałam, ze powinni odkodowac kanał i puszczać mecze za free. W koncu oni tak zarabiają pieniadze, a ze sponsor w postaci Orlenu sie wycofał i nie chciał zapłacić za to, zeby w ten sposób dogodzić obywatelom to w sumie podstawa.
To dla mnie tak jakby jakis polski film dostał Oskara( buahahaha) i ludzie chcieli darmowych biletów do kina...
Ale ja w ogole nie o tym chciałam...tylko o przemożnym Prezydencie naszym, ktory po prośbie dla narodu poszedł i sukces osiagnął...
Ale tez nie o tym;) Tylko o tym jaki ten nasz prezydent...no taki nieogarniety...
Dziekowal polskim...piłkarzom.
 
Pole to jest bardzo dobre podsumowanie filmu - a szerzej: ktoś chciał zrobić sceny podobne do matrix i do ring i nie wiedział pod jaki temat to podpiąć. Znaleźli temat który ma wzięcie i tak oto powstało Miasto 44
Co do kodowania siatkówki to nie zgodzę się. Mecze reprezentacji nie powinny być kodowane. Zabrakło wpisu do ustawy że dotyczy to również meczu siatkówki i polsat to wykorzystał. Moim zdaniem działało to na szkodę nie tylko kibiców, czy rozpoznawalności naszej drużyny, ale też szerzenia siatkówki jako dziedziny sportu, siatkówki którą uwielbiam.
A prezydent fakt, nieźle się plątał, a jak dziękował polsatowi to kibice go wygwizdali :-)

Luize nieustające kciuki trzymam!!!!!!

Miłego dnia dziewczyny! I odzywać się proszę jak Wam dzionek mija!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny!
Witam sie grzecznie po dłuższym milczeniu... Nie żebym tu nie zaglądała, regularnie czytam co u Was, tylko jakoś tak nie mam ostatnio weny do pisania. No ale stwierdziłam, że już najwyższa pora o sobie przypomnieć.
U mnie ciągle pod górkę jakoś... W ubiegłym tygodniu - w rocznicę ślubu zresztą - pojechałam w końcu do swojego starego ginekologa, żeby załatwić jakiś dokument potwierdzający leczenie do refundacji - z wizyty, którą miałam u niego 2 lata temu. No i owszem, dokument dostałam, ale potwierdzający tylko tyle, że byłam na wizycie i miałam zrobione usg. A ja idiotka nie przeczytałam w gabinecie co mi tam napisał tylko od razu grzecznie podziękowałam i wyszłam. No a z powrotem już nie dałam rady się dostać więc zostałam z niczym:wściekła/y: W związku z czym dziś robię drugie podejście, ale strasznie się stresuję, że nic nie załatwię bo wychodzi na to, że on nic więcej niż opis badania nie ma w karcie. Co mnie dziwi bo on mi wtedy nawet duphaston przypisał więc chyba powinien mieć jakiś ślad po tym, nie? No i w ogóle czuję sie jakbym co najmniej jakieś lewe zaświadczenie miała załatwiać. Wiem, wiem - sierota ze mnie, ale ja już taka jestem dupa wołowa do załatwiania czegokolwiek...
No a jeszcze po tej nieudanej wizycie zadzwonił do mnie mąż, który w tym czasie był na zakupach, że zostawił w wc kluczyki od samochodu i ktoś je zwinął. Dodam tylko, ze zapasowych nie mieliśmy... Otworzenie samochodu i dorobienie kluczyków kosztowało nas 750 zł - pieniędzy, które ostatnio naprawdę ciężko nam odłożyć i które były przeznaczone na najbliższą wizytę w klinice. Powiem Wam, że najpierw ta nieudana wizyta u lekarza i potem te nieszczęsne klucze tak mnie jakoś złamały jakby cały nawarstwiający sie ostatnio stres ze mnie wylazł. W oczekiwaniu na dorobienie tych kluczy siedzieliśmy z M w kawiarni, a ja zanosiłam się płaczem. Ludzie się za mną oglądali, a ja naprawdę nie mogłam się uspokoić. Jeszcze następnego dnia chodziłam roztrzęsiona, na szczęście rodzinka wspomogła i nie musimy odwoływać wizyty w klinice więc w przyszłym tygodniu jadę na konsultację.
No i tyle.
Z dobrych emocji to tyle, że ostatnie dni całkowicie wciągnęłam się w rozgrywki siatkarskie - nerwy były ogromne, ale wczorajsza radość i wzruszenie z sukcesu bezcenne!
Ściskam Was wszystkie - te, co lubią - mocno, te, co nie lubią - tak po męsku, szybko i bez miziania ;-)
Pole, moje najserdeczniejsze myśli dla Ciebie...
Kasik, mam nadzieję, że te nieszczęsne plamienia w końcu ustąpią, żebyś mogła wreszcie spokojnie cieszyć się ciążą.
Luize, wielkie kciuki teraz za Ciebie!
Miłego dnia dla całej załogi!
 
Do góry