reklama
smerfeta
Fanka BB :)
Hej!
Coś tu ostatnio cicho... Dziś czeka mnie dłuuugi dzień bo wieczorem mamy spotkanie wspólnoty mieszkaniowej, zmiana zarządcy i takie tam sprawy. Wczoraj miałam pranie tapicerki kanapy i dywanika. Teraz nawet paski widać na kanapie które zdążyły się ciut zakryć za brudem ;-) A jutro planuje urlop by załatwić przerejestrowanie auta bo urzędy czynne dłużej tylko w środy a w środy ciągle coś mi wypada, np za tydz badania prenatalne
Anika jak tam szkoła? Jeszcze jakieś ciekawe dragi bywały? ;-)
Luize chyba dziś masz punkcje? Mega kciuki trzymam!!!!! Daj znać jak się czujesz i ile jajec pobrano
Blue pewnie za trzech pracowałaś co? Stąd przemęczenie? Wykorzystaj L4 i odpoczywaj dużo
Pole gdzie zniknęłaś?
Magda jakie masz na dziś plany? Dzień wolny? ;-)
Kasik jak się czujesz? Wszystko ok?
Enni, Queen, Niebajka jak tam u Was?
Miłego dnia dziewczyny!
Coś tu ostatnio cicho... Dziś czeka mnie dłuuugi dzień bo wieczorem mamy spotkanie wspólnoty mieszkaniowej, zmiana zarządcy i takie tam sprawy. Wczoraj miałam pranie tapicerki kanapy i dywanika. Teraz nawet paski widać na kanapie które zdążyły się ciut zakryć za brudem ;-) A jutro planuje urlop by załatwić przerejestrowanie auta bo urzędy czynne dłużej tylko w środy a w środy ciągle coś mi wypada, np za tydz badania prenatalne
Anika jak tam szkoła? Jeszcze jakieś ciekawe dragi bywały? ;-)
Luize chyba dziś masz punkcje? Mega kciuki trzymam!!!!! Daj znać jak się czujesz i ile jajec pobrano
Blue pewnie za trzech pracowałaś co? Stąd przemęczenie? Wykorzystaj L4 i odpoczywaj dużo
Pole gdzie zniknęłaś?
Magda jakie masz na dziś plany? Dzień wolny? ;-)
Kasik jak się czujesz? Wszystko ok?
Enni, Queen, Niebajka jak tam u Was?
Miłego dnia dziewczyny!
MagdaM33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2013
- Postów
- 3 958
hey
u mnie dzień pracy w domu. zrobiłam część papierów, które zabrałam z biura, a teraz przerwa śniadaniowa :-) czyli śmig i jestem.
dziś nie robię nic ciekawego. no chyba że wziąć pod uwagę, że buszuję na allegro w poszukiwaniu materiału na nowe zasłony, a i jeszcze czekam na tel z labo. wczoraj dzwoniłam , to dostałam info, że są gotowe ale musze do dziś poczekać. masakra...
poza tym postanowiłam odpocząć. później poćwiczę. o Barwy szczęścia, to obejrzę sobie do kawki:-)
Blue trzym się ciepło:-)
u mnie dzień pracy w domu. zrobiłam część papierów, które zabrałam z biura, a teraz przerwa śniadaniowa :-) czyli śmig i jestem.
dziś nie robię nic ciekawego. no chyba że wziąć pod uwagę, że buszuję na allegro w poszukiwaniu materiału na nowe zasłony, a i jeszcze czekam na tel z labo. wczoraj dzwoniłam , to dostałam info, że są gotowe ale musze do dziś poczekać. masakra...
poza tym postanowiłam odpocząć. później poćwiczę. o Barwy szczęścia, to obejrzę sobie do kawki:-)
Blue trzym się ciepło:-)
blueskye
Fanka BB :)
Nie...nie praciwalam za trzech... malo spie..marnie jem.. duzo placze...krwawienie po clexane niczym wodospad... milion smutkow. I poszlo.
kasik36
Fanka BB :)
Luize super wynik, kciukasy za sex na szkiełku :-)
Smerfeta u mnie (odpukać) ok, plamienia ustały ale tak jak ostatnio pewnie po kilku dniach powrócą więc boję się cieszyć Byłam dzisiaj na paznokciach więc 2 godzinki relaxu, później mniej przyjemna wizyta w aptece (zapas encortonu, lutki podjęzykowej, acesan, chela mag b6, prewenit intensiv) bo jestem lżejsza o 204 zł. Teraz obiadek, kilka zaległości papierkowych i forum ;-)
MagdaM mam nadzieję, że w końcu zadzwonią do Ciebie z labo z wynikami bo ja już straciłam cierpliwość a Ciebie podziwiam
Blue kochana odpoczywaj ile wlezie, musisz mieć siłę do dalszej walki. Jestem z Tobą :-)
Czy ktoś w ogóle podchodzi do IUI z tego wątku???
Smerfeta u mnie (odpukać) ok, plamienia ustały ale tak jak ostatnio pewnie po kilku dniach powrócą więc boję się cieszyć Byłam dzisiaj na paznokciach więc 2 godzinki relaxu, później mniej przyjemna wizyta w aptece (zapas encortonu, lutki podjęzykowej, acesan, chela mag b6, prewenit intensiv) bo jestem lżejsza o 204 zł. Teraz obiadek, kilka zaległości papierkowych i forum ;-)
MagdaM mam nadzieję, że w końcu zadzwonią do Ciebie z labo z wynikami bo ja już straciłam cierpliwość a Ciebie podziwiam
Blue kochana odpoczywaj ile wlezie, musisz mieć siłę do dalszej walki. Jestem z Tobą :-)
Czy ktoś w ogóle podchodzi do IUI z tego wątku???
Wróciłam dopiero co i (nie) stety jutro znowu chemia jesli dadzą, więc papiery wariackie jak to u mnie.
Co do wizyt w restauracjach to faktycznie Blue wierze, ze byś ugotowała smaczniej, ale Magdo moze na chusteczce wyglądało to niefajnie, ale na talerzu super. Ta restauracja miała jedzenie niesmaczne, ale pięknie podane i używali technik troche jak z kuchni molekularnej.
Wstawiam Wam zdjecie jednego z moich dań i niestety rozbabranego juz dania M...zwróćcie uwagę po sztućcach jakie to "ogromne" porcje...
Co do wizyt w restauracjach to faktycznie Blue wierze, ze byś ugotowała smaczniej, ale Magdo moze na chusteczce wyglądało to niefajnie, ale na talerzu super. Ta restauracja miała jedzenie niesmaczne, ale pięknie podane i używali technik troche jak z kuchni molekularnej.
Wstawiam Wam zdjecie jednego z moich dań i niestety rozbabranego juz dania M...zwróćcie uwagę po sztućcach jakie to "ogromne" porcje...
Załączniki
No i odpowiadając na Twoje pytanie Aniko zakonczylismy pobyt zaliczając pobyt w sprawdzonej i ulubionej restauracji japońskiej na teppanyaki, bo mieliśmy gości i nie chcieliśmy ryzykować...
Poza tym jak przeczytałam co wczoraj napisała Smerfeta to jedyne o czym moj mózg potrafi teraz pisac to jedzenie...
Ale wiem co u kazdej z Was i kciuki niezmiennie:-)
Poza tym jak przeczytałam co wczoraj napisała Smerfeta to jedyne o czym moj mózg potrafi teraz pisac to jedzenie...
Ale wiem co u kazdej z Was i kciuki niezmiennie:-)
Załączniki
MagdaM33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2013
- Postów
- 3 958
Pole no faktycznie wygląda przyjemnie na talerzu:-)
dzwonili z labo. i tak sobie pomyślałam jakie to życie przewrotne. pewnie w tej samej chwili koś w innym zakątku świata chciał u słyszeć, że jego wyniki są dobre... a ja poczułam jakiś dziwny niewytłumaczalny smutek. okazuje się, że wyniki ok. nic nie znaleźli co miałoby przeszkadzać w zapłodnieniu. i tak naprawdę dalej nic nie wiem. aj jakoś mi tak byle jak... jak dostaniemy wyniki umówimy się do kliniki i kolejne podejście. sorki że smęcę ale mam jakieś opadnięte ręce...
dzwonili z labo. i tak sobie pomyślałam jakie to życie przewrotne. pewnie w tej samej chwili koś w innym zakątku świata chciał u słyszeć, że jego wyniki są dobre... a ja poczułam jakiś dziwny niewytłumaczalny smutek. okazuje się, że wyniki ok. nic nie znaleźli co miałoby przeszkadzać w zapłodnieniu. i tak naprawdę dalej nic nie wiem. aj jakoś mi tak byle jak... jak dostaniemy wyniki umówimy się do kliniki i kolejne podejście. sorki że smęcę ale mam jakieś opadnięte ręce...
reklama
kasik36
Fanka BB :)
Pole porcje rzeczywiście mikroskopijne, ja bym się na pewno nie najadła, zwłaszcza przy moim apetycie ostatnio ;-) Zastanawiam się czy ja na pewno jestem w ciąży bo zero dolegliwości, może to tylko ciąża spożywcza? Kiukasy za jutrzejszą chemię, żeby podali a M niech ją przyjmie łagodniei bez komplikacji
Podziel się: