reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
smerfeta super wieści. przekijanka cudo:-D

anika ale fajnie, że miałaś objazdówkę. ja się wczoraj dowiedziałam że mój mąż 31 sierpnia jedzie na 5 dni w delegację, nie mogę z nim jechać niestety. pojadę sobie na tydzień do mamy a co. odwiedzę koleżanki pobędę z mamą :-) no i przez tydzień nie będę musiała dojeżdżać do pracy;-)


Pole
widzisz jak to można się nadziać. ale sam kolor łóżeczka jest piękny

od rana patrzę w niebo. może nie będzie padać, ale strasznie wieje wiatr, a zaplanowaliśmy sobie na wieczór ognisko. chyba grill pozostanie.

nadal nie dostałam @ wszytskie objawy minęły. zaraz nasmaruję maila do dr i zapytam czy już przyjechać czy do kiedy czekać.


udanego dnia
 
Smerfeta i mamy oficjalny suwaczek, gratki :-) Ja jeszcze się nie odważyłam, może jak usłyszę serduszko we wtorek :zawstydzona/y: Tak bardzo się boję, mój doktorek był jakiś taki zachowawczy na wizycie, my się cieszyliśmy, mówiliśmy, że to jak wygrana w totka bo ostatnie podejście w rządówce a on na to, żeby tylko wszystko było dobrze ...
 
Kasik jestem pewna, że we wtorek będziesz miała wielki dylemat : "jaki to suwaczek wybrać" i tak jak smerfety będzie najpiękniejszy ze wszystkich:-D
 
Smerfeta, śliczna kijaneczka :-) Normalnie muszę kompa odpalić, żeby zobaczyć suwaczek :-)
Kasik, nie martw się, wiesz, że kropek to czuje... Wszystko będzie dobrze :-) Lekarze przy tak wczesnej ciąży są ostrożni, ale to nie znaczy, że jest jakiś szczególny powód do obaw. A Kropek z dnia na dzień jest większy i silniejszy :-)
Aniko, dobrze, dziękuję :-) Rzeczywiście trochę odetchnęliśmy dzięki zmianie pogody :-)
 
Kasik z suwaczkiem też czekałam na serduszko. Wiemy jak różnie bywa, więc obawy i tak cały czas mi towarzyszą. No i ta konieczność dalszego łykania encortonu eh... Nie martw się zachowaniem lekarza bo mój na pierwszej wizycie też był bardzo ostrożny, skupiony, nie było nawet uśmiechu na twarzy, dopiero wczoraj powiedział "no to mamy zdrową ciążę"

Magda u nas poranek był dziś mega deszczowy. Teraz jest słońce, ale na horyzoncie czają się ciemne chmury więc pewnie znowu będzie padać. Oby na długi weekend było ładnie bo dziś pakujemy walizki i jedzonko i jutro ruszamy nad jezioro :happy2:

Yoanna ja też odetchnęłam ;-) lepsze jak dla mnie umiarkowane ciepło niż upały :tak:


Ps. tak patrzę na ten mój suwaczek i dalej nie wierzę :szok: :-D
 
ja też wolę umiarkowane ciepło, jak ładnie napisałaś smerfeta:-) kiedy nie jest zbyt gorąco na długie spodnie, nie lubie wystawiać swoich chudych nóg na oko ludzkie.

napisałam maila do swojego dr co tu począć. wczoraj byłam pewna @ dziś znów nic kompletnie jej nie zapowiada. ciekawa jestem co odpowie.
 
Smerfeta ja też nie lubię upałów, dlatego w "ciepłe kraje" zawsze jeździliśmy we wrześniu. Zazdroszczę jeziorka bo bardzo lubię kąpiel w nim, dużo bardziej niż w morzu czy basenie:tak: Miłego weekendu :-)
 
Kasik, niebawem uslyszysz ten magiczny dzwiek, a tymczasem lekarz (który juz zapewne wiele widział) stara sie nie emocjonowac, bo to zarezerwowane jest dla mamusi:)

Luize, to było zwiedzanie Warszawy w pigułce ;) stad moja chec na więcej. zdecydowanie wolę bardziej ustronne i spokojniesze miejsca na odpoczynek, ale krótkie, intensywne wycieczki tez lubię:) tylko jedno mi się u Was nie podoba - w wyposazeniu wielu samochodów brak kierunkowskazów, trzeba by cos z tym zrobić ;)

Smerfeta, suwaczek super!

Magda, bardzo lubię ogniska, a nie pamietam, kiedy ostatnio na jakims byłam:/ przyjemnosci i daj znac, co odpisał lekarz!

Pole, Ty wiesz, ze ja nadal "raju" Marklund nie dostałam! utknęłam :/
 
reklama
Magda właśnie byłam na spacerze z psem i tak sobie myślałam, że dziś jest fajna pogoda, jest ciepło ale tak akurat na długie spodnie, czyli to co lubię najbardziej :tak: Daj znać co odpisze lekarz

Kasik czytałam o Twoich dylematach obcasowych ;-) Wydaje mi się, że raczej chodzi o samo chodzenie. Jak chodzę za szybko lub trochę więcej to brzuch pobolewa. Co do kąpieli w jeziorze to jeszcze okaże się bo zamieniłam lutkę podjęzykową na dowcipną ale dzięki temu troszkę mdłości mniejsze

Anika a teraz gdzie planujesz jechać? ;-) Warszawę też zwiedzałam raz tak w pigułce i chętnie wybiorę się po raz drugi na wycieczkę. Oczywiście na pierwszym miejscu do zwiedzania będzie Muzeum Powstania Warszawskiego
 
Do góry