Doczytalam.
Super wieści, a dzisiejsze serduszko zapasowe u Kasik to aż sie skakać chce.
Joanno a mnie sie zdaje, ze to Ty miałas wstawić zdjecia
Ja co prawda wstawiam co miesiac, ale miałam taki kiepski internet, ze czasu mi było szkoda. Ale wstawie na pewno, wszak zakaskowanego jeszcze nie widzialyscie.
Genno taki klaczek solidny to po prostu motek.
Z Przybylska to niestety prawda, jeszcze miesiac temu słyszałam ze wazy 35 kg i jest w hospicjum. To by sie niestety potwierdzało.
Rak trzustki daje 1% szans na wyleczenie, bogaty Steve Jobs został pokonany czy taki fajny człowiek jak Patrick Swayze.
Szkoda takiej dziewczyny młoda, śliczna,zdolna i mama trójki maluchów.
Czy ja muszę pisać, ze nienawidzę tej choroby...
Byłam dzis z Kiciusiem na pierwszej rehabilitacji, termin nam płynął od czerwca...okazało sie jednak, ze nie potrzebuje żadnej rehabilitacji. I nawet jesli cos Mu tam nie domagało z powodu asymetria to przeszłość.
Ja tu czekam na jeden test...kolezanka wie do ktorej pije....;-)
Nati35 jest po usunięciu polipa i szykuje sie do klasyfikacji invitro.
Lena czeka na naturalny cud, bo mąż sie nie godzi na leczenie.
Za te dziewczyny jesli sie nam nie pojawia tez trzymamy kciuki, prawda?