Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?

  • Wszystkich głosujących
    295
Kasik, wszytskiego dobrego dla Twojego M! niech rośnie z niego dumny tata;) ps. ale super!!!!!:))

Pole, wklejam tu Tobie i innym fankom link do felietonu Olbratowskiego w rmf sprzed kilku tygodni - sprawil, ze plakałam w samochodzie - z radości ma się rozumiec heheh - powalił mnie na kolana! temat od razu odgadniecie!!! a mąz kupił mi ksiązkę z jego felietonami na imieniny, wiec jak coś, to się podzielę refleksjami ;)

https://www.youtube.com/watch?v=woyMLclp-GM

a jesli chodzi o coś bardzo lekkiego na lato, to polecam "Makatkę" Grocholi i jej córki Doroty Szelągowskiej - babska ksiązką o babskich sprawach i relacjach matki z córką, córki z matką z dużym dystansem i sporą dawką humoru! jestem przekonana, że usmiechniecie się przy tej książce:))
 
reklama
Dzień doberek!
Kasik to napewno będą długo wspominane urodziny :-) aż mi łezka poleciała. Oby więcej takich wzruszających chwil przed Wami, tego Wam mocno życzę :-)

Mój M wczoraj skręcił sobie kostkę. Eh jeszcze tego nam brakowało :-( chyba muszę wynająć kogoś do zrobienia zakupów bo zapasy się kończą :-/ ja nie mogę nic dźwigać a on ledwo kuśtyka. Jeszcze dziś musimy jakoś auto odebrać od mechanika... Z tego wszystkiego straciłam wszelkie objawy ciążowe, brzuch się zmniejszył i zapewne domyślacie się co mi się w głowie dzieje. Sorki za marudzenie, już znikam
 
Ostatnia edycja:
Smerfetko, ta noga to tak dla równowagi w przyrodzie ;) Cudzik będzie trwał, więc czarnowidztwa nie uprawiamy - tak się widzisz złożyło, ze po wielkiej radości, przyszedł chwilowy zjazd... ale pomysl! dzięki skręconej kostce poleżycie sobie z M razem!!! ach, jak będzie romantycznie ;) ale na spokojnie!:)
 
Smerfetko, spokojnie, na objawy w postaci zmiany wielkości brzucha masz jeszcze sporo czasu. Postaraj się nie martwić. Wiem, że łatwo się mówi. Ja bałam się cały czas. Czasem bardziej, czasem mniej, ale stres mi towarzyszył stale. Mam nadzieję, że Ty będziesz bardziej portafiła cieszyć się ciążą ;-) No i że kostka Twojego M. szybko przestanie mu dokuczać. Kiedy następne spotkanie z kropkiem?
Kasik, Ty pewnie dalej w szoku. Najlepsze życzenia dla Twojego M., choć to największe już się spełniło :-) Zdrowej, nudnej ciąży :-)
 
Ostatnia edycja:
Kasik piękny prezent urodzinowy dostał M :):tak:podziwiam Cię że wytrzymałaś z tą wiadomością :) na pewno nie było Ci łatwo trzymać język za zębami :-D

Smerfeta nie myśl o głupotach, podstawa to pozytywne myślenie :) Jak byłam w ciąży w pierwszych tyg. to rano zawsze miałam płaski brzuch, dopiero wieczorem go wysadzało, rano wstałam i znowu płaski:) także nie martw się tym, będzie dobrze:)

No kobietki ze starej gwardii zostałam ja i Blue, czy jeszcze ktoś? także bardzo potrzebne nam wasze fluidki:) Kurczę szkoda że nie było mnie na Waszym spotkaniu :tak:;-) tam widzę fluidki zadziałały ba live;)
 
Dzięki dziewczyny za mądre słowa! Widzicie taki głupol ze mnie ;-) Trochę warzyw siostra mi przyniesie więc jestem uratowana ;-) :-D

Yoanna wizytę mam 13 sierpnia. Pamiętam że jak byłaś w ciąży to też się zamartwiałaś, chyba taka u nas kolej rzeczy

Enni też nie pamiętam czy ktoś jeszcze został, tzn mam w pamięci parę kobitek ale jedne nie odzywają się a jedna znalazła się po długiej przerwie na zakwalifikowanych :-) mam na myśli Kasik81. A gdzie np Lena i co u niej?
 
Kasiku sto lat dla Twojego mezulka! Ale miał cudny prezent! :-D

Smerfeta, dzisiaj chyba jakiś zaczarowany dzien, bo ja tez rano wstałam i patrzę w lustro a tam mam całkiem wklęsly brzuch jak normalnie:)) a przecież Kluska wczoraj całkiem grubiutka była:)) takze luuuuuuuzzzzzz.... I uśmiech od ucha do ucha! Bo to Fasolki lubią najbardziej- szczęśliwą mamę:)


cala masa fluidkow w Waszą stronę ~~~~~~~~~~~~.~~~.~~~~~~~~~.~~..~
 
Kasik jak prądu nie masz to pewnie i do nas nie zagladniesz za szybko.
W każdym razie będziecie miec to wspomnienie juz na całe zycie przed oczami.
A ja jakbym tam była tak mi sie wzruszenie udzieliło, no moze gdzieś miedzy sprężynami materaca przykucnelam. Chyba, ze macie piankowy...to kurcze u kogo ja byłam?:szok:
Smerfeto no jak nie masz miec płaskiego brzucha skoro nie macie jedzenia? Jak dla mnie wszystko sie zgadza.:rofl2:
A Lena zrezygnowała ze starań. Była w tym wszystkim sama, Ona bardzo chciała, a mąż jakby nie. Wiec sprowadziło sie to nie tylko do walki o dziecko, ale i walki z...w każdym razie postanowiła sie cieszyć z tego co ma, a ma przeciez kochanego Karolka.
 
Smerfeta tez ostatnio o Lenie78 myślałam a co z Emenemsem? tez ucichła;) no jest pare dziewczyn które się nie odzywają....:) Ach kobietki mam nadzieję że we wrześniu dołączę do Was....:-D i dziękuję za fluidki łapię jako pierwsza, ale z Blue się podzielę :tak:
 
reklama
A zapomnialam( ze starości pewnie, choc czesto zapominam, ze stara jestem)
Aniko Olbratowskiego znam, ale muszę przyznać, ze nie zawsze mi odpowiada jego poczucie humoru. A na Grochole mowie stanowcze NIE;) Nie lubię książek dla kobiet, o kobietach, no drażnią mnie i tyle. Moja psychika skręca bardziej w męska stronę, wiec nadmiar kobiecości mnie przytłacza:szok:
Nie wiem jak ja z Wami wytrzymuje:rofl2:
 
Do góry