reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Bo wiesz, ja poprosiłam tutaj o hsg i czytam fora norweskie i piszą raczej ze bez znieczulenia a to wiesz publiczna służba zrowia to nie wiem czy tak na życzenie dadzą... Tak sie boje ze najwyzej odmowie i powiem ze sama zrobie i polecę do gdanska na 3 dni do Invicta i tyle- tam ze znieczuleniem zaden problem....wystarczy zaplacic , zobaczymy bede dyskutować tutaj z ginekologiem, watpię zeb miała drożne... I strasznie sie boje

Lenka wez mi jeszcze powiedz w którym dniu cyklu to sie robi??
 
reklama
No walsnie nie wiem czy mam :D czekam poki co na papier od lekarza czy uważa ze powinnam - bo on zapisał mnie na drugie IUI a ja wysmarowalam maila ze chce hsg i pielęgniarka powiedziała ze przekazała maila do oceny przez mojego gina-to czekam teraz.

Sie boje jak nie wiem co, ja mam mega bolesne miesiączki od zawsze, kiedyś mdlalam i wymiotowalam , teraz tylko wymioty czasami, ale tak boli ze jak mam do pracy to ketonal biore i tez nie zawsze do konca pomaga- wiec jak to ma byc taki bol albo większy to umrę tam
 
hej!!!
Lena super ze już po i masz je udrożnione!!!to jest najważniejsze:tak::tak:....jeju,aż wierzyć sie nie chce ze tak bardzo Cię bolało!!!szok!!!:szok:...ale masz już to za sobą i teraz &&&&&&&&&&&za naturalsik:):)
Emenems,hsg,powinno sie robić tak do 10-11 dc.żeby było jeszcze przed owulacją.
 
Nie no co ty :D ja sie tego od dawna boje, raz miałam umówiony termin e Invicta, i dowiedziałam sie ze bez znieczulenia mnie umówili to odwilalam wizytę beda juz w gabinecie.... No nie wiem wiem ale to badanie mnie przeraża akura
 
Smerfeta ja dzisiaj dostałam Twoją @ ;-):-D Już 2 tabletki paracetamolu przyjęłam bo boli jak zwykle :wściekła/y:

Lena
współczuję bólu, właśnie wiem, że jak niedrożne to bardziej boli. Mnie bolało dosyć mocno ale dosłownie 10-15 sekund więc zacisnęłam zęby i posyczałam chwilkę bo pamiętam, że doktorek powiedział, że kończymy bo pani nam tu syczy ;-):-D Najważniejsze, że już drożne i naturalsik tego będzie jak ta lala :tak:
 
Lena, najwazniejsze, ze masz za soba;) znam kilka przypadków, że po HSG dziewczyny zachodziły w ciazę zaraz w nastepnmym cyklu:) i samo HSG udrozniło wszytsko:) rozumiem, ze na zadną laparo Cię nie wysła gin, zatem zrostów do usunięcia nie ma? a kazali Ci się strac w tym cyklu? mi powiedzieli, że ten cykl z HSG wypada, bo jednak było zdjecie rtg w czasie HSG. hm,. pewnie Twój ocenil to inaczej.

Enni, czekamy na wieści! dużo zdrowia dla synka:)
 
Kasica82 planuje w piątek jechać na monitoring ( to będzie 8 dc) a poźniej na poniedziałek ( 11 dc)- myślę ze w pon. mogą mnie skierować do szpitala na iui. W tym szpitalu co mam mieć iui miałam pod koniec października HSG- oba jajowody wyszły drożne- a bałam sie bo 2 razy w życiu miałam torbiel na jajniku lewym wielkosci kurzego jaja i straszyli mnie że ten jajnik to na straty. Bolało ale dałam radę - nie dali zadnej tabletki ani znieczulenia- na żywca. Ból jak na okres- dobrze że to krotko trwało. Faktem jest że od października nie zaszłam w ciaże na paskach wychodziła mi zawsze owulacja a maż ma takie parametry plemnikow, ze jak poszłam na kontroli z wynikami- to mi ginekolog powiedział czy mąz nie myślał żeby w ten sposob dorabiać na życie oddając nasienie- taki żarcik:crazy: trochę mnie to zdołowało ( bo pewnie coś ze mną nie tak):szok:
 
reklama
W końcu udało mi się dogadać ze znajomymi i przed chwilą wykupiliśmy krótkie wczasy w Egipcie, tym razem w Sharm el Sheikh bo w Hurghadzie byliśmy już 2 razy. Zresztą nie ważne gdzie, ważne, żeby było ciepło i niedrogo ;-):-D Wylot 15 kwietnia więc akurat święta spędzimy tam, z czego bardzo się cieszę z uwagi na nieciekawą sytuację rodzinną. Towarzystwo sprawdzone, M ma nowy paszport, tym razem ja lecę z duszą na ramieniu bo mam panieński paszport ;-) jakoś tak przez 3 i pół roku nie wyrobiłam ale ma jeszcze rok ważności więc za roku to już na bank zrobię :-D
 
Do góry