Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Myśa]

Pyscek mąz może oddać nasienie w domu pod warunkiem że mieszkasz blisko kliniki, i nasienie nie będzie transportowane dłużej niż 20min, nie można go zaziębić i przegrzać. Z pewnością w domu dla męża bardziej komfortowo niż w klinice

 

[Piaska]

Wczoraj moja kumpela była na wizycie przed IUI i oboje musieli podpisać dokumenty, że wyrażają na nią zgodę. Nie wiedziałam, że są jakieś formalności, ale w sumie to mądrze, żeby potem facet się nie wypierał, że czegoś nie wiedział.
A ja jeszcze 6 dni czekam na moją wizytę.

 

[MagdaM33]

moje drogie,
bardzo przepraszam, że nie odniosę się do waszych postów, ale nie jestem w stanie nadgonić. walczymy na budowie i ogrom różnych spraw poza tym do ogarnięcie. jutro jedziemy do prof Jędrzejczyka, aż mnie skręca w żołądku tak się denerwuję. nie wiem co z wizytą u prof Pawelczyka, bo zadzwoniłam dowiedzieć się czy zwolnił się jakiś termin wcześniejszy niż tego 15. 10, a dowiedziałam się że wszytskie wizyty z tego dnia będą przeniesione na nie wiadomo jeszcze kiedy bo prof jedzie tego dnia na jakieś sympozjum. coś mi się wydaje, że skończy się na wizytach u dr J.
tyle u mnie.

jeszcze raz przepraszam za brak odniesienia do Waszych spraw. wiedzcie, że myślę o Was i gorąco dopinguję w zmaganiach.

Magda

 

[enni]

Hoppe powiedz mi czy będąc na Polnej na iui mogę liczyc na L4? chociaż żeby pokryli mi ten jeden dzień? Szczerze mówiąc zostało mi 5 dni urlopu...każda wizyta to urlop i tak się zbiera...

 

[Asita]

Hej dziewczyny :-)
czytam o tym ivf co piszecie i nic nie rozumiem aż się boję podejść do niego bo taka ciemna w tej sprawie jestem :-(
ENNI niestety ja nie wiem ja iui robie w klinice i na razie mam jeszcze urlop w zapasie 9 dni mam nadzieje że do końca roku mi wystarczą to nie pytałam sie o L4
u mnie @ trwa w najlepszym a brzuch mnie w tym cyklu tak boli że nie daje rady

 

[enni]

Asita nie martw się ja też jestem ciemna w sprawach ivf, lepiej żebysmy nie musiały nic się dowiadywać i chociaż zajśc w ciążę przez iui, no albo naturalnie W Twojej notce widzę że się odchudzasz, powiedz mi jaką dietę stosujesz? ja mam hashimoto i niedoczyność tarczycy, strasznie trudno zgubić mi kilogramy...

 

[Hope84]

Enni na czas pobytu w szpitalu jesli chcesz to moha wypisac Ci L4....ja nigdy nie bralam ale wiem,ze dziewczyny z tego korzystaja.
Niektorzy lekarze z Polnej biora na 3dni na IUI do szpitala a niektorzy tylko jeden dzien na IUI i w kazdym przypadku mozna dostac L4 tylko trzeba do pokoju na przeciwko pokoju badan zaniesc z rana karteczke,ze chce sie L4.
Jesli sie jest tylko na IUI 1 dzien to tez normalnie jest przyjecie do szpitala w izbie, trzeba miec ubezpieczenie, wywiad srodowiskowy przeprowadzaja, przy przyujeciu podpisuje sie papiery itd, wypic przychodzi poczta ale trzeba zostawic u poloznych koperte ze znaczkiem i adresem do wysylki. Koperte i znaczek mozna kupic w barze na dole

 

[enni]

Hoppe dziękuje ja pierdziele z tymi kopertami:-) jak byłam robić badanie na chlamydię (za które płaciłam 170 zł!! tez musiałam zostawić koperte i znaczek hehe, to jakaś parodia) A ta lekarka nie wiesz na ile kładzie do szpitala? jeden czy 3 dni?

 

[Hope84]

Enni nie wiem jak to jest czy musisz poprosic,ze chcesz byc na 3dni czy jak....z tego co z dziewczynami rozmawialam w pokoju dziennym to sporadycznie pojawialy sie dziewczyny na dluzej niz 1dzien.
w moim przypadku nie oplacalo sie zopstac dluzej niz1 dzien.
1dzien przyjecie do szpitala, ocena jajeczkowania
2dzien IUI
3dzien wypisanie ze szpitala
Wiem,ze jesli ktorejs pecherzyk jeszcze nie pekl dzien po IUi to w 3dniu poprawiali jeszcze jedna IUI czyli facet musial znowu oddac nasienie

My nie dosc,ze 150km od Poznania to jeszcze korzystamy z dawcy,wiec nam sie nie oplacalo bo za nasienie placilismy 190zl....

Ja na monitoring chodzilam do swojego lekarza w miejscu zamieszkania, wieczorem ok 20 tj dzien przed IUI bralam zastrzyk i o 7:30 bylym juz w szpitalua IUI z reguly ok 12-13.
Mi pecherzyk pekal prawie zawsze po IUI wiec idealny moment, czasami tez mialam na swiezo peknietym....
Ostatnia IUI robila mi dr Serdynska i wiem,ze ona na peknietym tzn na cialku zoltym juz nie robi IUI bo uwaza,ze z tego nic nie bedzie....jesli jest dopiero tworzace sie cialko zolte to zrobi jeszcze IUI....
Nuiekotrzy lekarze z Polnej robia na cialku zoltym bo ja czasami tez tak mialam,ze wieczorem ok 20-21 pecherzyk(i) byl(y) a rano juz o 7:30 bylo cialko zolte....ja powiedzialam,ze skoro jade 150km i place za nasienie to nie po to aby wrocic bez IUI...

 

[Hope84]

Tak dla zainteresowanych....
Jesli chodzi o zastrzyki na pekniecie pecherzyka(ów) to dla mniej najlepszy byl ovitrelle ktora mialam przy IVF, przy IUI mialam pregnyl,choragon tylko ze one sa domiesniowe i bola a ovitrella jest podskorna...
Fakt faktem,ze choragon czy pregnyl kosztuje nie refundowany 30-40zl a ovitrella 160zl...
Gonal mialam w penie,wiec super sie go podawalo...zero bolu...ja panicznie boje sie igly a poradzilam sobie sama....
Gonapeptyl mialam tez podskorny ale codziennie nowa strzykawka z roztorem,ktorego bylo duzo i pieklo przy podawaniu i jak trafilo sie w naczynko to byl siniak hahaha.....