reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dzień doberek dziewczyny:)

cały czas Was czytam, ale chyba będę się jednak wtracać do rozmów bo jednorazowo nie zdążę poodpisywać:)
Fajnie że ivf naprawdę działa, tez tak myślę o tym....ale jeszcze troszkę poczekam. A nie wiecie ile czasu się czeka za ivf jak się już zakwalifikuje?
Kasik powodzenia w wypędzaniu wirusa;-)
Pole, Yoanna82 jak miło Was widzieć:-D
Piaska witaj, życze powodzenia no i wytrwałości:-)
 
reklama
Yoanno to juz lepiej sie czułam jak malam mdłości, Oczywiscie psychicznie...
Ale u Ciebie za chwile widze usg genetyczne więc sie trochę uspokoisz, tym bardziej, ze juz wtedy będziesz znała dobre parametry rozwoju i to zostanie w głowie na dluzej:-)
Ja dopiero za miesiąc mam sie stawić:baffled:

Genna ja widze, ze Ty za chwile tez ruszasz z kopyta:-)
Moj M stał pod gabinetem i jak wyszłam to sie pyta- no i co??? No co?!
A ja Mu - jak to co? Dziecko;)
On daje radę. Wczoraj mieliśmy miec tomograficzna weryfikację czy chemia cokolwiek zrobiła...ale ponieważ w szpitalu na NFZ to usłyszeliśmy, ze mamy przyjść za 2 tygodnie, bo sprzęt sie popsuł...Polska rzeczywistość...

Enni mojej koleżance po zakwalifikowaniu kazali przyjść w następnym cyklu juz na stymulacje( ale miała komplet wszystkich badań). Choc zycze, zeby nie trzeba było sie nigdzie kwalifikowac:)
 
Pole to szybko to idzie. dzisiaj przeglądałam moje wszystkie wyniki i kurcze nie wiem jak na to patrzeć bo mam różne daty, niektóre mają już 2 lata a inne nie...Czy to trzeba kartoteki od lekarza brac gdzie się chodziło od początku? czy tylko wyniki wszystkie?
 
Enni tego Ci nie powiem, bo moja kolezanka sie starała o dofinansowanie w swojej klinice, gdzie sie leczyła. Wiem,ze miała tam robiona niedroznosc i chyba z 4iui.
Wiec oni de facto mieli jej cała dokumentację medyczna u siebie. Więc ja Mysle, ze to była tylko formalność, bo ona juz sie tam przygotowywała do in vitro a teraz tylko "wskoczyła" na refundację.
Moze dziewczyny sie wypowiedzą z czym szły?
 
Enni trzeba udokumentować 12 lub 24 miesiące swojej walki, czyli ksero karty od lekarzy , co mialas robione jak najbardziej wskazane plus wyniki badań , wszystkie jakie masz zabiera sie na taką wizytę a potem ewentualnie lekarz mówi jakie badanie jest potrzebne, wiem ze AMH lub fsh i badanie nasienia nie starsze niż 3 miesiące trzeba mieć ze sobą na kwalifikacji
 
Pole, trzymam Cię za słowo, że spokój zostanie ze mną na dłużej;-) Na razie jednak stres i nic na niego nie poradzę.
Ale myślę sobie, że u Ciebie już z górki, teraz świeżo uspokojona jesteś, zaraz drugi trymestr (albo już, zależy wg jakiej szkoły liczyć) i ryzyka spadają a już za 2 tyg. możesz zacząć czuć ruchy dziecka :-) Trzymam kciuki za Was i za wyniki Twojego Męża &&&&&&&
 
Witam, w końcu Was nadrobiłam i tyle tego że nie wiem co napisać, ale widzę że kilka z Was o refundacje się stara więc informacje się przydadzą:-)życzę powodzenia:-)
a ja dziś byłam na usg trzy oporne pęcholki w końcu pękły p.podobnie w weekend najpóźniej w pn, ale myślę że po tych 4 dniach (licząc że w weekend) od iui chłopaki niedotrwały:no: może naturalsikiem się uda, choc po 3 latach starań wątpię by się ustrzeliło ehh:baffled:no a endometrium 12mm:blink:

dobranoc:-)
 
reklama
a u nas słoneczko;-) dziewczyny, byłam dzisiaj na wizycie i usg. Jest pęcherzyk, tam gdzie trzeba, ale zarodka jeszcze nie widać:-( a beta powinna już być całkiem spora, więc może i zarodek powinien się już pokazać? mam stan zapalny, dostałam globulki, a co więcej mam ogromną torbiel o wymiarach 65x51 mm:szok::-( lekarz powiedział, że ona powinna się wchłonąć, ale różnie z tym bywa. Mam leżeć i leżeć i leżeć, nie robić żadnych gwałtownych ruchów...więc widzicie średnie te wiadomości:-(

Fifiri trzymam kciuki, kiedy testujesz??:-)

yoanna daj znać w poniedziałek jak tam-czekam na same dobre informacje!:-) ja ze względu na stan zapalny poszłam wcześniej do lekarza...

Dziewczyny i oczywiście trzymam kciuki za Wasze refundacje!
 
Do góry