Atyde powodzenia jutro!!!
Agusia mam nadzieję, że chociaż ty nas zaskoczysz niespodzianką :-)
Ja jestem padnięta- po akcji z sąsiadem!!!Po wczorajszej porannej megaburzy na topoli, która rośnie na rogu jego posesji a przy drodze do mojej została zawiśnięta wielka gałąź na ok. 15 wysokości. Ten baran (sorry, ale mnie wkurzył) pół dnia się dzisiaj męczył jak ją ściągnąć, M w pracy a ja mu proponuję zadzwonić po straż przyjadą ściągną i po kłopocie. To mnie wyśmiał, że ta żeby mu na końcu rachunek wystawili?!?!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Nie wiem z jakiej paki????Przecież to zagrożenie życia. Nie dało mi to spokoju zadzwoniłam przyjechali pół godziny i po kłopocie, sąsiad się pokazał dopiero po akcji i się wyśmiewał, poco ich tyle przyjechało, głupcy, poco ja dzwoniłam idt itp (cwaniakował). kurde nie potrzebowałam słyszeć podziękowań, ale załatwiłam mu rozwiązanie kłopotu to zostałam za to wyśmiana!!!!Nie minęło pół godziny to przyleciał drugi i straszył, że musimy nasze usunąć (lecą na naszej posesji dalej wzdłuż drogi do dalszych posesji), bo kogoś zabiją, będziemy mieć kłopot, bla, bla, bla. My to wiemy, bo co burza to jakieś gałązki lecą, ale cholera to wolno dopiero po 15 listopada zrobić po uprzednim zyskaniu zezwolenia, to i tak nic teraz nie zaradzimy!!!!Ale każdy wymądrza a jak przyjdzie co do czego to ręce umywają!!!
Błonka a gdzie będziesz podchodzić do IUI?
Mnie co jedynie ostatnio martwi, że po badaniu drożności mam rozregulowaną temperaturę PTC, raz mi skoczy 5 kresek w górę, to znowu 5 kresek w dół, powiedzcie mi kochane czy może to być, że nie miałam (nie mam) owulacji przez to?!?!?