reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Witam dziewczyny, doktor trochę mi pojprawiła humor, oba pęchęrzyki pękły, endometrium i ciałko żółte ok. Robiłam w ndz i wczoraj test owulacyjny i wczoraj były dwie krechy. Zastrzyk ovitrelle maiała w pt o 21 a inseminacje w sobotę o 11. Pytałam się dr jak to jest z tym pekaniem pęcherzyków i kedy powinny-bo u mnie wypada jakby pekły dzisiejszej nocy-sama dr tak stweirdziła, powiedziała że powinny pęknąć do 72 godzin od IUI i niby tyle jest, ale martwie się że żołnierze mojego M tyle nie wytrzymały. W sumie jest lepiej niż poprzednim razem, bo wtedy jeden pęcherzyk nie pękł i zrobiła się torbiel i musiałam łykać duphaston, teraz nic nie biorę, czekam dwa tygodnie do testowania...

sylha każdego z nas denerwują takie docinki i złoścliwości, niby jest to mówione najczęsciej w żartach ale boli a ja nie mam ochoty każdemu się tłumaczyć ze swoich problemów-dla mnie jest logiczne jak małżeństwo z dłuższym stażem nie ma dzieci to dlatego że mają problemy i nie mogą mieć, po co pytać...

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, pozdrawiam Was ciepło :)
 
reklama
Hej dziewczyny! Troszkę zaniedbałam forum, ale juz rodzinka wyjechała więc będę częściej zaglądać-przyznam się, żę troszkę odpuściłam i już myśałam, że skoro @ spózniał mi sie 8 dni, to łudziłam sie, ze marzenie sie spełniło i naturalnie sie udało, ale niestety dzis @ przyszła i rozwiała moje nadzieje-eh.
Pozostaje mi teraz przygotowywać sie do badania drożności-najpierw badanie śluzu, krew i cytologia-napiszcie czy miałyście wiecej zleconych badań przed hsg.
Dziś wogóle mam strasznego doła, bo juz 3 koleżanki w krótkim czasie zaszły w tym jedna mi najbliższa(nie planowała i na poczatku płakała i chciała, zeby to była pomyłka, bo bała sie o prace)a ja jej tak zazdroszczę, ale oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu i cieszę sie, ze będę ciocią, ale tak cholernie boli jak ktoś jeszcze nie chiał dziecka , a bedzie je miał-strasznie to życie niesprawiedliwe-mam nadzieje, że czytając Was odgonie te smutne myśli-pozdrawiam
 
Witam!Dziewczyny byłam dziś w 3dc na usg i wszystko jest ok ale najbardziej mnie martwi to że zamiast zacząć stymulację od 3dc to ja przez pomyłkę zaczęłam brać od 1dc i boję się że przez to do IUI mogę w tym cyklu nie podejść.Nie wiem co mam myśleć już mnie to wszystko przytłacza najpierw mieliśmy włamanie do naszego Skupu straty były duże to teraz jeszcze to masakra!!!!
 
Też tak miałam z koleżankami, dwie młodsze ode mnie z pracy wpadły i strasznie rozpaczały a ja im tak zazdrościłam, tak chciałam się z nimi zamienić. Teraz są mamusimi od 2 miesięcy a ja nadal nie.:-(
 
witam dziewczyny ;) jutro albo pojutrze bede miała wykonywaną IUI.... jestem zielona.. nic nie eiwem... wiem tylko ze jest to wprowadzenie nasienia przez rurke i tyle... przepraszam za głupie pytania.. czy to boi? wyczytałam cos o zastrzykach. co to za zastrzyki? jakie są szanse na zafasolkowanie za 1wszym razem?? dzięki za odpowiedzi...
 
rastafarianka ja przed IUI byłam stymulowana Clo na wzrost pęcherzyków no i monitoringi cyklu, a zastrzyk pregnyl był po to, zeby pecherzyki pękły-przy 1 IUI nic mnie nie bolało, ale przy 2 IUI czułam lekki dyskomfort coś jak ból przy @także strasznie nie było. Lekarz wprowadza wyselekcjonowane , najlepsze żołnierzyki specjalnym cewnikiem do macicy i potem czekanie....
Napisz coś więcej o sobie-pozdrawiam
 
dziękuję.... ja tez byłam stymuowana CLO i miałam Monitoring.... piszesz o 2 IUI czyli za pierwszym razem nie udało się? duże są szanse na fasole juz po 1wszym razie?
 
Atyde85 no właśnie większość moich koleżanek wyszła za mąż i zaraz były w ciąży-jest mi bardzo przykro zresztą Wy rozumiecie najlepiej jak to jest, ale tak myśle, że i na nas przyjdzie czas-nie ma innej opcji:tak:

rastafarianka z tego co czytałam, to za 1 razem jest nieduży procent szans aczkolwiek sie udaje-ja miałam już 2 i teraz będę mieć badanie na drożność i potem jeszcze ewentualnie dwa podejścia do IUI-życzę Ci żeby Tobie sie udało za 1 razem-pisz nam co i jak
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ok ;) u mnie sa 3 duze pęcherzyki, wyniki męża poprawiły sie bo były kiepskie i lekarz daje nam spore szanse, jestem pełna oprymizmu i nadziej. pozdrawiam
 
reklama
Witajcie wszystkie dziewuchy :-)
Gizas trzymam nadal kciuki, bo te 2 krechy na owu to bardzo dobry znak!!!!Co do rycerzy to sama przecież wiesz, że wystarczy sztuk 1 :-).
Magdusia ja jestem przygotowywana do 1 IUI i lekarz mi powiedział, że sprawdzenie drożności jajowodów jest konieczne do IUI.
 
Do góry