reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Hope84 - Bromergon trzeba brać cały czas, w przypadku ciąży - także na początku dopiero potem sie odstawia. niestety jak odstawiszgo to Prolaktyna od razu ci skoczy. Trzeba brać i badać co 3-4 miesiące.

Co do plamień przed @ to one akurat nie sa związane z prolaktyną a podobno z niedoborem progesteronu.

kasik
- no też tak troche pomyślałam :) Ja jestem na cyklu stymulowanym Gonalem+Pregnyl ale tak - staramy się naturalnie.
 
Esieki dziekuje Ci za informacje...umowilam sie do endokrynologa na przyszly tydzien....musze jeszcze pomyslec nad tym wszystkim bo....
Wszystkie wyniki mam prawidlowe procz minimalnie podwyzszonej PRL ale moj gin i prof powiedziali,ze jej sie nie leczy farmakologicznie skoro regularnie miesiaczkuje, owulacja zawsze jest potwierdzona monitoringiem, nie mam mlekotoku....i sama juz nie wiem. Co mowi Twoj lekarz na temat PRL?
 
Esiek badajac progesteron tez wyszedl w normie i czy biore dupka czy luteine z reguly moja @ zaczyna sie plamieniem 1 dzien a pozniej sie rozkreca.....co prawda zawsze tak mialam ale teraz bardziej zwracam na to uwage bo doszukuje sie przyczyny niepowodzenia :-p
 
Hope84 - u mnie jest IDENTYCZNIE . prolaktyna lekko podwyższona, progesteron w normie. 2 dni przed @ mam plamienia a potem na 3 dzień dostaję @.

Na plamienie gin nie mówi nic, każe tylko liczyć okres od tego porządnego krwawienia a nie od plamień.
Natomiast do do prolaktyny - kazał brać koniecznie, pomimo, że miałam "tylko" ok 40 - mówił, że żeby owulacja była "pełnowartościowa" prolaktyna musi być w granicach normy a najlepiej poniżej 10. Niestety moja stanęła na 13 i ani rusz w dół. Podobno podwyższona upośledza jajeczkowanie-nie rosną, nie pękają itd. Ja biorę już ok 1,5 roku tak regularnie po 1/2 tabsa dwa razy dziennie ale to chyba nie tylko o to u nas chodzi niestety ;/

Hope ja tez ostatnio mialam 1 wizyte u endokrynologa - zlecil mi LH, FSH (nigdy nie badalam) oraz te wszystkie TSH, T3, T3 i jakies tam inne, do tego USG tarczycy na ktore ide 10 maja a 16 maja mam ponowną wizyte - zobaczymy. Ale nadzei nie pokladal - mowil, ze jezeli juz to moge miec lekka nadczynnosc tarczycy a nadczynnosc podobno nie ma wplywu na plodnosc takze znów ślepy trop.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny ja mam jakiś czarny tydzień normalnie :-( tzn. nic strasznego się nie stało ale zadzwoniłam dziś m umówić na badanie a oni mi mówią, że najbliższy termin mają 21 maja:szok::szok: wkurwiłam się na maxa... ostatnio jak był to praktycznie z dnia na dzień się umówił a teraz tyle trzeba czekać... normalnie wykończy mnie to wszystko kiedyś...

kasik przykro mi ... ale widzę, że ty zdecydowanie w lepszej formie niż ja jesteś. Już plan masz, tak trzymać:tak:

queen jak tam beta??

pole przecież wiesz dobrze, że na @ i na ciążę są takie same objawy wiec nie stresuj się na razie. Trzymam kciuki&&&

esiek na razie nie byłam u żadnego lekarza i mam to tylko opis z pracowni RTG. Jak nie będzie mojego gina w czwartek na dyżurze to mam wizytę w poniedziałek i wtedy zobaczę co powie.
u mnie owulka na całego:-( pewnie jutro albo w czwartek skok będzie.... jak mnie to dobija...

ewis to mnie pocieszyłaś:-p
 
Pole proszę uwierz w swoją wysoką betę bo mi się płakać chce jak czytam że nie wierzysz :-( Twój los musi się w końcu odwrócić i ja w to wierzę :tak:
Masz rację że niedawno jeszcze gadałyśmy o tych wszystkich badaniach a ja już mam gigantyczny brzuchol a w nim małego szkraba, nie obejrzymy się a ja urodzę a Ty będziesz się męczyć z mdłościami i innymi dolegliwościami
Kasik przykro mi z powodu bety, walcz dalej, walcz, w końcu się uda :tak:
Esiek Kasik ma rację, medycyna poszła do przodu i to bardzo także każda z nas skończy w końcu z bejbikiem w ramionach :-)
Hope szybciutko zleci do 8 maja :tak: Hope ja na własną rękę bym nie brała bromgeronu, wiem że jak Nowa zaszła to lekarz kazał jej od razu odstawić...mi też lekarze nie kazali nic brać na prolaktynę, wiesz moja @ też zawsze zaczynała się jednodniowym plamieniem, ale to chyba normalne..
 
Ostatnia edycja:
Hope84 ja też mam podwyższoną prolaktynę, brałam Bromergon 1 tabl na noc przez miesiąc, zrobiłam badanie i ładnie spadła ale gin kazał brać dalej tyle, że po pół tabletki. Myślę, że po pozytywnym teście też należy brać bo mi nic nie mówił, żeby odstawić w razie czego ale głowy nie dam, tak tylko wydedukowałam ;-)

Jane
czy ja wiem czy ja jestem w dobrej formie? Może robię tylko dobrą minę do złej gry i oszukuję samą siebie, że jest ok. W każdym bądź razie cóż mogę zrobić? Jak mówi mój m - przecież oka sobie nie wyjmę ;-) Najważniejsze, że jest plan i cel do którego mam zamiar dążyć więc nie mogę się załamywać.
 
Hope, Esiek z tym Bromergonem słuchajcie po prostu lekarza bo zadziwiło mnie to co napisałyście. Przy Dostinexie lekarz kazał mi odstawić lek gdy tylko dowiem się, że się udało. Tak samo inni lekarze mówili dwóm moim przyjaciółkom. Jedna po pół roku brania Dostinexu zaciążyła. Ale jeszcze dodatkowo przeczytałam ulotkę Bromka i tam jest pocieszająca info :) "Ponadto należy poinformować lekarza o wszystkich ostatnio przyjmowanych lekach, nawet tych dostępnych bez recepty. Jeśli jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży, a także gdy karmisz piersią. Nie wykazano szkodliwego wpływu leku na rozwój płodu. Nie stosować w okresie laktacji (za wyjątkiem celowego zahamowania laktacji)."

Swoją drogą ciekawa jestem jak teraz ze mną będzie... Już od jakiegoś czasu nie biorę Dostinexu i nawet nie wiem czy nadal będę musiała. Aaa i jeszcze jedno, ja mam wyższą PRL, niski PRG a plamień przed @ nie mam
 
reklama
Kasik36, nie wiem jak u Ciebie ale takie oszukiwanie samej siebie nawet pomaga na moją psychikę :-D to się nazywa siła perswazji ;-)

Pełna, wyprawkę dla Nataszki skompletowałaś już? a tak w ogóle to poprosimy o jakieś wiruski!!!! ;-)
 
Do góry