reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
hope przykro mi:( ale generalnie wiem co czujesz...........choc moja @ nagle znikla tzn rano byl bladorozowy sluz a teraz jest bialy i gesty i @ nie ma ......eh moze sie rozkreci do jutra
 
reklama
Hope - tak mi przykro kochana :(((((((
Ewela- a może się nie rozkręci , tego Ci życzę :*

Dziewczyny, wiem że jest Wam strasznie ciężko, że tracicie wiarę że kiedykowiek to się uda, ale uda się,
ja też czasami miałam olbrzymią siłę do walki i optymizm,czasamie wielkie zrezygnowanie i brak wiary, a ostatnio całkowicie straciłam wiarę, myślałam że nigdy nie zajdę, że tylko ivf a i to mogło się nie udać, ale udało się , w najmniej oczekiwanym momencie, nie ważne jak - czy to naturals, iui czy ivf, ważne że jest dzidziuś...musicie byc jeszcze troszkę cierpliwe bo może uda się już w następnym cyklu...
pamiętam że wielokrotnie mówiłam że muszę zaciażyć do końca tego roku, ale w głębi nie wierzyłam że to się uda, ale udało się i WAM WSZYSTKIM też się uda. Jesteście cudowne i nie traćcie wiary :tak:
 
a ja już w domciu, na odchodne szef kupił dla wszystkich pączki z okazji zaciażenia mojego haha :szok: dla wszystkich po jednym a dla mnie 2 :rofl2: nawet mnie nie prosił że mam przychodzić w tym tygodniu i cos pomagać, więc zaczynam labę,
teraz będę miała czas na poczytanie polecanych przez was książek ;-)
 
Pełna-czyli mogę słać list?:)

Pole-kwiaty na poddaszu-nie czytałam..ogladałam film..miałam moze z 12 lat..na video:)z wypozyczalni..i nie zapomnę go do końca życia chyba.
z lekkich ksiazek-Susan Wilson"dobry pies":)
naprawdę sympatyczna:)

z takich"na faktach"-to jeszcze"przebudzenie naszego syna"-o chłopcu z autyzmem...

a cieższa-ale nie całkiem ciężka jeszcze "życie to nie bajka" Joanne Greenberg.-szesnastolatka ze schizofrenią...która zaczęła walczyć z chorobą.
Naprawdę dobra ksiażka:)

jesli chodzi o zmianę kalibru-ciezko-w naszej wiejsckiej bibliotece przełknełam jzu wszytsko poza harlequinami-na to sie nie odwaze;)
w okolicznych tez;)
teraz mam fazę na wyjezdzanie wczesniej gdy jadę do opola i wstępowanie do empiku;)tam mogę czytać do woli;)na miejscu:)))
 
Pełna..to poczekaj jeszcze,ja jutro będe wrzucac nowe bransoletki i jakieś wisiory poskładam ...ok?to będziesz miała większy wybór:)chyba ze chcesz jakis konkretny kolorystycznioe-to napisaj tylko-i taki Ci zrobię.
 
Ewela, Hope przykro mi ... każda z nas wiele razy była w Waszej sytuacji, ale i u Was zdarzy się kiedyś ten szczęśliwy cykl.

Blue - patrząc na Twojego fb - Widnokrąg Myśliwskiego czytałam jakieś 5 lat temu. Bardzo, bardzo mi się podobał. Niestety ktoś pożyczył ode mnie książkę i już nie oddał :baffled:

pełna fajnego masz szefa. Mój na wieść o ciąży też bardzo gratulował, bo wiedział, że się staram. L4 to jednak inna sprawa, więc super.

Martwię się o dzidzię po tych dzisiejszych bólach. Położę się i poczekam, aż się poruszy :zawstydzona/y:
 
reklama
Gnagna, leż ile możesz. Musisz się trochę zregenerować po takim całodziennym siedzeniu. Dzidzi na pewno nic nie jest bo lezy sobie bezpiecznie w wodach płodowych. Najbardziej cierpi pewnie kręgosłup i mieśnie brzucha.
 
Do góry