mylenne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2022
- Postów
- 3 142
Mam identyczne spostrzeżenia! Cieszę się, że to napisałaśPrawda jest taka, że nie da się odpuścić, jak na czymś Ci bardzo zależy. Swego czasu ciągle słyszałam, "trzeba wyłączyć głowę, to wtedy się uda.. Moja kolezanka/kuzynka/sasiadka/ciocia i klocia razem z myszą polną tak miały".
A gowno prawda! Jak wszyscy wokół mają dzieci, jak koleżanki zachodzą patrząc na majtki partnera A każdy tylko pyta "a kiedy Wy?" - to ma się ochotę ryczeć i krzyczeć jednocześnie.
I myślę, że to jest metoda, żeby mieć siłę iść dalej i na bieżąco się "oczyszczac" z tych emocji, które są w tym czasie cholernie trudne.
Trzymam za Was kciuki, będzie pieknie, tylko niestety czas Was mocniej testuje
Bo czasami w tym wszystkim nie dość, że samą siebie obwiniałam się za to, że tak bardzo mi zależy i może faktycznie niepotrzebnie się nakręcam, to jednocześnie nie potrafiłam totalnie odpuścić i kolejne beznadziejne uczucie, że skoro wszystkie dziewczyny, które zaszły powtarzają "jak odpuścisz to się uda, u nas tak było" to zastanawiam się co jest ze mną nie tak, że nie umiem?!?
A dokładając do tego emocje związane z kolejnymi niepowodzeniami przy jednoczesnych pytaniach rodziny/znajomych/sąsiadów "czy my w ogóle myślimy o dziecku?" to człowiek po prostu pęka...