reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama

Załączniki

  • IMG_6523.jpeg
    IMG_6523.jpeg
    39,9 KB · Wyświetleń: 30
  • IMG_6522.jpeg
    IMG_6522.jpeg
    75,3 KB · Wyświetleń: 28
Pewnie jakaś rurka albo strzykawka doprowadzają. Specjalna. Bo cewnik to raczej się używa do odprowadzania moczu z cewki moczowej.
No jakoś cewnik wydawał mi się bardziej fachowy niż rurka ;-) Proszę wybaczyć, jeśli Waszym zdaniem pomyliłam pojęcia, ale ich po polsku nie miałam okazji poznać. :D U mnie to jest kateter.
No Ty tak nazywasz ale to nie jest cewnik tylko rurka zwykła, przymocowana w miejscu igły.
Ufff... chyba nie tylko ja tak to nazywam... ;)

305245052_804177030859684_2288529267631763493_n.jpg

310616507_809758297116509_5154426252088319405_n.jpg



W każdym razie - raczej nie o nazwę chodzi, najważniejsze, by zabieg był skuteczny ;-)
 
U nas IUI też bez USG, ale IVF już tak.
Nie chodzi chyba o dostanie się do macicy, ale o jej lepszą ekspozycję, ułożenie. Nie wiem, czy ma to jakiś związek, ale w momencie IUI nie miałam pełnego pęcherza i czułam cewnik o wiele bardziej niż przy transferze z pełnym.
Co kraj to obyczaj. Wszędzie są inne zasady. Wiele rzeczy, które są na porządku dziennym, są niemal nie do pomyślenia w płatnych klinikach w Polsce.
Ja za każdym razem musiałam mieć pełen pęcherz to inseminacji. Podobno wtedy łatwiej wejść cewnikiem i mniej boli
 
Pewnie jakaś rurka albo strzykawka doprowadzają. Specjalna. Bo cewnik to raczej się używa do odprowadzania moczu z cewki moczowej.
Z tego co ja zrozumiałam to podają nasienie specjalną strzykawką przez cewnik właśnie. Chyba że żyłam w błędzie przez 6 inseminacji 🙈🤪 do ivf to inna bajka, ja się śmiałam że wędkę lekarz ma, wyglądała jak długa cienka żyłka i taka wygięta jak wędka 🥴😁
 
reklama
Do góry