reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
A byłaś teraz na wizycie kontrolnej? Sprawdzić no wiesz czy tam w środku faktycznie wszystko jest ok?
Właśnie nie bo nie miałam się jak urwać z pracy, a trochę nie pomyślałam, żeby się wcześniej też umówić na wizytę kontrolną :/ Miesiączka mi się już mocno rozkręciła więc jestem utwierdzona, że nic z tego.
Teraz trochę zasiałaś mi ziarno niepewności, a co np. mogłoby być nie tak? Jakoś sie zafiksowałam, że sporo miesiączka to nie wyszło i juz...
 
Właśnie nie bo nie miałam się jak urwać z pracy, a trochę nie pomyślałam, żeby się wcześniej też umówić na wizytę kontrolną :/ Miesiączka mi się już mocno rozkręciła więc jestem utwierdzona, że nic z tego.
Teraz trochę zasiałaś mi ziarno niepewności, a co np. mogłoby być nie tak? Jakoś sie zafiksowałam, że sporo miesiączka to nie wyszło i juz...
Wiesz mi zawsze gin mówiła, że lepiej sprawdzić czy nie ma jakiegoś torbielka, albo czy np ciąży nie było, tylko było samoistne poronienie. Byłaś jednak stymulowana…I zawsze też robiłam betę 14 dni po zabiegu. No i nigdy bym sama stymulacji nie zaczęła, nigdy nie miałam leków na zapas.
 
Wiesz mi zawsze gin mówiła, że lepiej sprawdzić czy nie ma jakiegoś torbielka, albo czy np ciąży nie było, tylko było samoistne poronienie. Byłaś jednak stymulowana…I zawsze też robiłam betę 14 dni po zabiegu. No i nigdy bym sama stymulacji nie zaczęła, nigdy nie miałam leków na zapas.
ja nie miałam nigdy kontroli po iui a robiłam ich 6. Miałam kontrole usg podczas stymulacji wiec jesli byloby coś nie tak lekarz by to zobaczył. Jeśli przyszedł okres a test z jedna kreska to po co jeszcze się na dodatek kloc, żeby zobaczyć bhcg zero?
 
ja nie miałam nigdy kontroli po iui a robiłam ich 6. Miałam kontrole usg podczas stymulacji wiec jesli byloby coś nie tak lekarz by to zobaczył. Jeśli przyszedł okres a test z jedna kreska to po co jeszcze się na dodatek kloc, żeby zobaczyć bhcg zero?
Ja po każdej nieudanej inseminacji miałam kontrolne USG między 1 a 3 DC.
 
ja nie miałam nigdy kontroli po iui a robiłam ich 6. Miałam kontrole usg podczas stymulacji wiec jesli byloby coś nie tak lekarz by to zobaczył. Jeśli przyszedł okres a test z jedna kreska to po co jeszcze się na dodatek kloc, żeby zobaczyć bhcg zero?
No właśnie w ten sposób do tego podeszłam. Tym bardziej, że to nie pierwszy mój stymulowany cykl bo Aromek biorę od czerwca i zawsze jedyne kontrole to te w trakcie monitoringu.
Chyba jakbym się dowiedziała, że ciąża była i było samoistne poronienie to gorzej bym się czuła, chyba wolałabym po prostu nie wiedzieć. Chociaż zdaję sobie sprawę, że to mogłaby być jakaś informacja w procesie leczenia.
Czy jeśli byłaby torbiel to odczuwałabym jakiś dyskomfort czy nie czuć tego zupełnie?
 
ja nie miałam nigdy kontroli po iui a robiłam ich 6. Miałam kontrole usg podczas stymulacji wiec jesli byloby coś nie tak lekarz by to zobaczył. Jeśli przyszedł okres a test z jedna kreska to po co jeszcze się na dodatek kloc, żeby zobaczyć bhcg zero?
Niekoniecznie zero jest wtedy… nieważne. Ja mówię o zaleceniach mojej gin, i moim zdaniu ;)
 
Kiedy ja byłam stymulowana do iui to mimo nieudanej próby lekarz mi robił kontrole. To było dawno temu ale chodziło właśnie o to ze ja miałam iui na niepeknietych pęcherzykach właśnie a one ponoć jak nie pękają to lubią się w torbiel zamienić. Czy jako tako byłoby to wyczuwalne to niestety nie wiem bo mi się wchłaniały. I beta nie wychodzi zero. Bo po ovitrelle zostaje ślad i tez wam powiem ze poniekąd to niefajne bo jak coś wyszło to człowiek się łudził a tu tylko lek.
 
reklama
Chciałabym wam tez powiedzieć ze po pierwszej próbie zaraz po wyjściu z kliniki miałam takie jakieś dziwne wrażenie ze cały ten no płyn po prostu ze mnie wycieka. Nawet mężowi mówiłam ze to chyba nienormalne i bez sensu. Pytałam lekarza mojego to mowil ze coś tam pewnie zostało. Generalnie na druga próbę poszliśmy do innej kliniki i tam już nie czułam wycieków ze tak to nazwę. Dodam ze moj lekarz to nie lekarz z którejkolwiek z tych klinik.
 
Do góry