reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Ja się z tego cały czas śmieje, że i ja i moje dzieci obchodzimy wydobyciny. Olać takie komentarze. Ja nie w ogóle jakos nie czułam rodzenia naturalnego. Przy pierwszym też nie chciałam KP np I dużo się złożyło na to, że pokarmu nie miałam. Teraz się zaparłam i karmie choć było ciężko. Pierwszy miesiąc dziecko było do mnie podłączone. Ja uważam, że Ty i tak jesteś dzielna, że dałaś radę odciągać chociaż tyle. A ta odporność po KP też jest trochę przereklamowana. Życzę każdej mamie, żeby miała tak odporne jak moje (butelkowe) dziecko, ma 9 lat i był może z 5 razy chory. Serio, nawet kataru nie łapie i tak, chodził do przedszkola :)
Z tą odpornością to jest faktycznie przereklamowane. Moja siostra karmiła piersią rok, a jak mała poszła do żłobka to i tak chorowała co chwilę 😒 teraz ma 3 lata i też cały czas coś
 
reklama
Dokładnie, moja położna też usilnie namawiała do kp 😳 tylko nie potrafiła zrozumieć że ja sama z dwójką dzieci nie dam rady na raz ich przystawiać do cycka 🥴 jeden dzień poświęciłam na kp bo jadły o różnych porach, to dosłownie cały dzień spędziłam przy cycku. Wieczorem byłam tak sfrustrowana i wymęczona że powiedziałam sobie, o nie, nie ma opcji że jak nic koło siebie nie zrobię tylko z cycem cały dzień będę latała 😤 i zaczęłam odciągać, no i półtora miesiąca później mleka już nie było 😒
Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci ❤️ ja uważam, że nic na siłę. Jeżeli mama ma jakikolwiek powód, że po prostu nie chce lub nie może karmić to są teraz takie mleczka…. A dzieci najedzone to też dzieci szczęśliwe i spokojne-wiem na własnym przykładzie 😉
 
A wiesz co ja usłyszałam ostatnio 🤔 że ja mając CC nie rodziłam więc nie powinnam świętować urodzin dziecka tylko wydobyciny 😲😤😂😂😂 bo ja je nie urodziłam tylko ze mnie wyjęli 😒
What??!!! Ja pier…. Gratuluje tej osobie, która to powiedziała. Nie wiem nawet co napisać, ale debilizm ludzki nie zna granic 😶
 
Indukcja . Jutro koło południa jedziemy do szpitala. Nie wiem czy już jutro będą coś działać, zobaczymy ☺️
Będzie dobrze, nie taki diabeł straszny. Ty i bobo jesteście najważniejsi. Trzymam kciuki, żeby szybko poszło. Mogę polecić indukcję „magiczną tasiemką”-tak się u nas w szpitalu mówiło na tasiemkę z plasterkiem z hormonem. Może warto zapytać czy praktykują u Ciebie 🙂
 
Zaktualizowany ❤️👶🎉


KALENDARZ
—————————————————————
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj!” 🙂✊💪🍀

Trzymamy kciuki:

16.06. @hername - wizyta USG 👣🍀🍀✊✊✊

20/21.06. @Madziarka82 - testowanie 🍀🍀✊✊✊

29.06. @hername - wizyta, USG 🍀🍀✊✊✊

30.06. @Fok123 - wizyta, USG 👣✊✊🍀🍀🍀




17.06. @OnaGośka - 💕Indukcja PORODU💕🥰💪🍀 Trzymamy kciuki za szybkie rozwiązanie 🙏🏻

05.08. @hername - 💕TERMIN PORODU💕🥰💪🍀

08.09. @Fok123 - 💕TERMIN PORODU💕🥰💪🍀


Gratulujemy:

2021 r.

30.03. @Asia34 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Maja ❤️🍀

08.04. @PałkaZapałka - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Gaja ❤️🍀

25.04. @grawer - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Julia ❤️🍀

30.04. @Claudia2405 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 synuś Szczepan 💙🍀

26.07. @kolor nadzieji - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Alicja ❤️🍀

15.09. @margaretka25 - Szczęśliwa Mama 🥰👶👶 córeczka i synuś ❤️💙🍀

16.10. @dar20 - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 synuś Jeremi 💙🍀

2022 r.

16.02. @Evelyn1919 - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 synuś Milan 💙🍀

05.04. @eij - Szczęśliwa Mama 🥰
👶👶 córeczka Dagmara i synuś Dominik ❤️💙🍀

15.06. @Hankaa - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 synuś Staś 💙🍀



„Zaczekam jeszcze chwilę, I każdą następną chwilę Też zaczekam. 
Na Ciebie." 💚👣

—————————————————————

Kogo dopisać ? Jakieś wizyty, testowania, transfery, monitoringi… Piszcie, będziemy mobilizować kciuki 🙂
 
Tylko że my po takiej operacji dochodzimy do siebie tygodniami. Wieczny ból, ciągnięcie, nie można ani się dobrze umyć, ani schylić. Maskara 😒 a po naturalnym porodzie wstajesz i idziesz 😉 chociaż bólu porodowego nie zazdroszczę i dla mnie każda która rodzi naturalnie jest mega bohaterką ale nam też nie można umiejszać. Każda z nas jest mega ❤️🙂
No No, ale chodzi się jak pokraka 😂 a ja po nacięciu nie mogłam siedzieć 2 tygodnie 🙈
 
Co za ludzie... ja nie wierzę, że w tych czasach to się dzieje naprawdę!
Ja ostatnio usłyszałam że przy kolejnym dziecku możemy oddać zarodki, które mamy, bo może nam się uda "naturalnie". Jak ja kocham to słowo.. 🥰🤣
O ja tez słyszę, daj spokój bo: mojej sąsiadki matka ciotki syna z Wałbrzycha z trzeciego małżeństwa też nie mogła a potem zaszła więc się da. 🙄🥴😂
 
reklama
Hej Kobietki.
My już z Pchłą po wizycie!
Szyjka dalej się skraca, ale mamy niecałe 2cm i jest zamknieta, co wg Doktor jak na ten etap nie jest tragedia ale i nie robi szału.
Także.. dalej lezenie i uwaga siedzenie dla odmiany! 😊
Moja Młoda chyba jest na sterydach, ma już 2330g i wypada tydzień/półtora dalej niż wiek ciazowy😀
Za 2tyg wizyta także walczymy dalej!
Dziękuję za kciuki 😘😘😘
Super mała rośnie 😍💪
 
Do góry