reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Na spokojnie, każdy organizm jest inny, tak jak u każdy porod. To nie jest dla Ciebie czas na słuchanie mniej optymistycznych wersji, myśl pozytywnie, tyle możesz teraz dla siebie zrobić 😘
Staram się myśleć pozytywnie ale im bliżej ten stres się udziela i się myśli jak to będzie . Mam nadzieję, że poród przebiegnie w miarę sprawnie i szybko, tego muszę się trzymać żeby nie zwariować 😘
 
reklama
Dokładnie. U mojej kuzynki tydzień po terminie podłączyli oxy. Jak nie zadziałało po jakimś czasie ale nie bardzo długo to od razu brali ja cesarkę. Ani się nie wymęczyła na porodówce ani nic. Raz dwa miala dzieciaka przy sobie :D
To dobre podejście , bo często jest tak jak u Ciebie było, że najpierw wymeczą nie wiadomo jak długo a potem dopiero decydują o CC . Jakby nie mogli jakoś odgórnie wyznaczyć ile można czekać jeżeli nie ma postępu porodu i tego się trzymać 😏
 
To dobre podejście , bo często jest tak jak u Ciebie było, że najpierw wymeczą nie wiadomo jak długo a potem dopiero decydują o CC . Jakby nie mogli jakoś odgórnie wyznaczyć ile można czekać jeżeli nie ma postępu porodu i tego się trzymać 😏
To chyba zależy od sytuacji. Mnie pomęczyli godzinę, miałam pełne rozwarcie i przyszła pani doktor wsadziła rękę i powiedziała: nie pasuje się w kanał rodny. Tniemy!
A tak to jak widzą jeszcze szansę, że coś ruszy to trzymają. To był główny powód dlaczego zdecydowałam się na drugą cesarkę. Bałam się, że mi dziecko za długo przetrzymają.
 
To chyba zależy od sytuacji. Mnie pomęczyli godzinę, miałam pełne rozwarcie i przyszła pani doktor wsadziła rękę i powiedziała: nie pasuje się w kanał rodny. Tniemy!
A tak to jak widzą jeszcze szansę, że coś ruszy to trzymają. To był główny powód dlaczego zdecydowałam się na drugą cesarkę. Bałam się, że mi dziecko za długo przetrzymają.
Drugą? Przepraszam ale chyba nie skojarzyłam że masz starsze dziecko :)

U mnie właśnie była wstawiona w kanał więc myślę że pewnie przez to czekali
 
To chyba zależy od sytuacji. Mnie pomęczyli godzinę, miałam pełne rozwarcie i przyszła pani doktor wsadziła rękę i powiedziała: nie pasuje się w kanał rodny. Tniemy!
A tak to jak widzą jeszcze szansę, że coś ruszy to trzymają. To był główny powód dlaczego zdecydowałam się na drugą cesarkę. Bałam się, że mi dziecko za długo przetrzymają.
Aaa rozumiem wtedy może być tak. No ale i tak uważam, że często za długo przetrzymują wiadomo poród naturalny mówią ,że lepszy dla mamy i dziecka no ale nie raz się tak nie da a wtedy kobiety często mają niemiłe wspomnienia z porodu jak za długo zwlekają .
 
Staram się myśleć pozytywnie ale im bliżej ten stres się udziela i się myśli jak to będzie . Mam nadzieję, że poród przebiegnie w miarę sprawnie i szybko, tego muszę się trzymać żeby nie zwariować 😘
Bedzie dobrze😁, ja sobie wmawiam ze pojadę do szpitala i max 2h i będzie dzidzius😂 chociaz bylam dzisiaj na dniach otwartych szpitala i jak bylam w tym szpitalu to taki niepokoj czułam dziwny
 
Bedzie dobrze😁, ja sobie wmawiam ze pojadę do szpitala i max 2h i będzie dzidzius😂 chociaz bylam dzisiaj na dniach otwartych szpitala i jak bylam w tym szpitalu to taki niepokoj czułam dziwny
ojjjj super optymistyczna wersja!!!! Ja dzis oglądałam filmik na Zaufaj Poloznej, zrobiły scenkę porodowa, jak to wygląda... I tam też to tyle trwalo, ale już po pełnym rozwarciu🤣🤣
 
reklama
Aaa rozumiem wtedy może być tak. No ale i tak uważam, że często za długo przetrzymują wiadomo poród naturalny mówią ,że lepszy dla mamy i dziecka no ale nie raz się tak nie da a wtedy kobiety często mają niemiłe wspomnienia z porodu jak za długo zwlekają .
Był moment że się zastanawiałam czy wrócę do domu z dzieckiem czy pojadę kupować biała trumienkę. Mimo to, wierzę że robili wszystko co się dało. Miałam pecha.
 
Do góry