reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Czyli usypiają? Kurde jak usypiają to załamka jak byłam kiedyś usypiana to jak się wybudzałam to schizy miałam, a później czułam się jak nacpana ,o której masz punkcję?
Cześć. Ja punkcji (jeszcze) nie doświadczyłam, ale miałam 30-minutową sedację całkiem niedawno. Naprawdę - budzisz się jak po krótkiej popołudniowej drzemce :-) Miałam o wiele większe kłopoty po znieczuleniu u dentysty czy elektrokoagulacji, po których miałam mroczki przed oczami i sobie mdlałam ;-) Także 15 minut to naprawdę pikuś :-)
 
Cześć. Ja punkcji (jeszcze) nie doświadczyłam, ale miałam 30-minutową sedację całkiem niedawno. Naprawdę - budzisz się jak po krótkiej popołudniowej drzemce :-) Miałam o wiele większe kłopoty po znieczuleniu u dentysty czy elektrokoagulacji, po których miałam mroczki przed oczami i sobie mdlałam ;-) Także 15 minut to naprawdę pikuś :-)
Ja byłam godz I jak mnie wybudzali to się zaczęłam dusić bo powietrza nie mogłam złapać i wydawało mi się, że sama jestem i się uduszę ☺ a dziewczyna po mnie wymiotowała i krzyczała z bólu, gdzie nic Ja nie bolało 😆 dlatego tak się boję uśpienia, ale może to też zależy w jakiej dawce się dostaje ,jak na 15 min to może mniejsza ,naszczescie chociaż po znieczuleniu u dentysty nigdy nic mi nie bylo
 
Ja byłam godz I jak mnie wybudzali to się zaczęłam dusić bo powietrza nie mogłam złapać i wydawało mi się, że sama jestem i się uduszę ☺ a dziewczyna po mnie wymiotowała i krzyczała z bólu, gdzie nic Ja nie bolało 😆 dlatego tak się boję uśpienia, ale może to też zależy w jakiej dawce się dostaje ,jak na 15 min to może mniejsza ,naszczescie chociaż po znieczuleniu u dentysty nigdy nic mi nie bylo
Ja z kolei po wybudzeniu byłam glodna i pytałam tylko kiedy mogę już zjesc moje kanapeczki które mam z sobą i czy ogólnie to już mogę sobie isc🤣🤣🤣
 
reklama
Dziewczyny już po pobrali 31 pęcherzyków ile komórek z tego wyszli dowiem się dopiero na koniec hodowli. Mam czekać na telefon im dłużej nie dzwoniom tym lepiej. A czuje się chyba ok obudzili mnie to trochę bolał brzuch dostałam cos przeciwbolowego i jest ok ale za to wymiotowałam cała drogę do domu. Na sali leżałam jakąś godzinkę i mnie wypuścili
 
Do góry