reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
No witaj Piękna! Troszkę Cie nie było.. opowiadaj wszystko 😄😄😄?!
Tak, trochę ciazowy klimat się zrobil, niezła passa... ja aktualnie z Pchła w dwupacku 25 tydzień 😍
Pięknie, czyli pierwszy transfer udany? 🤩 25 tydzień brzmi dumnie!
Oj działo się działo i nadal się dzieje, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie 🤷🏼‍♀️ Już Wam opowiadam :)
 
reklama
Hmm…w listopadzie kiedy Was opuściłam miałam 3 biochema po 3 transferze IVF i moja psychika bardzo upadła. W grudniu poszłam do szpitala na histeroskopie diagnostyczna. Z moim szczęściem wkładając kamerę lekarz przedziurawił macice i musieli mnie zaintubowac i zszywać macice 👌🏻 To już wgl głowa mi padła. Musiałam mieć włączona antykoncepcję na 3 miesiące. W międzyczasie udaliśmy się do Immunologa w Łodzi, który oprócz mutacji pai i mthfr oraz brakujących kirów nic nie znalazł. Rozpisał nam leczenie i zalecił wręcz starania naturalne. Daliśmy sobie jeden cykl na starania naturalne a w kwietniu chcieliśmy podejść do IUI. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak po 11dpo wyszła mi beta 40 😱, dwa dni później 125, kolejne dwa 309, cztery dni później 1783, a kolejne cztery dni później czyli wczoraj 5434. Jestem w szoku, chociaż martwi mnie, ze ten przyrost zwalnia…Choc był wczoraj w normie 74%. W sobotę widziałam 6mm pęcherzyk ciążowy, a w najbliższy wtorek mam nadzieje zobaczyć 💜
Nasz naturalny cud!
 
Hmm…w listopadzie kiedy Was opuściłam miałam 3 biochema po 3 transferze IVF i moja psychika bardzo upadła. W grudniu poszłam do szpitala na histeroskopie diagnostyczna. Z moim szczęściem wkładając kamerę lekarz przedziurawił macice i musieli mnie zaintubowac i zszywać macice 👌🏻 To już wgl głowa mi padła. Musiałam mieć włączona antykoncepcję na 3 miesiące. W międzyczasie udaliśmy się do Immunologa w Łodzi, który oprócz mutacji pai i mthfr oraz brakujących kirów nic nie znalazł. Rozpisał nam leczenie i zalecił wręcz starania naturalne. Daliśmy sobie jeden cykl na starania naturalne a w kwietniu chcieliśmy podejść do IUI. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak po 11dpo wyszła mi beta 40 😱, dwa dni później 125, kolejne dwa 309, cztery dni później 1783, a kolejne cztery dni później czyli wczoraj 5434. Jestem w szoku, chociaż martwi mnie, ze ten przyrost zwalnia…Choc był wczoraj w normie 74%. W sobotę widziałam 6mm pęcherzyk ciążowy, a w najbliższy wtorek mam nadzieje zobaczyć 💜
Nasz naturalny cud!
Cudowna informacja, nie analizuj już przyrostów na tym etapie :) trzymam mocno kciuki 😘😘😘✊
 
Hmm…w listopadzie kiedy Was opuściłam miałam 3 biochema po 3 transferze IVF i moja psychika bardzo upadła. W grudniu poszłam do szpitala na histeroskopie diagnostyczna. Z moim szczęściem wkładając kamerę lekarz przedziurawił macice i musieli mnie zaintubowac i zszywać macice 👌🏻 To już wgl głowa mi padła. Musiałam mieć włączona antykoncepcję na 3 miesiące. W międzyczasie udaliśmy się do Immunologa w Łodzi, który oprócz mutacji pai i mthfr oraz brakujących kirów nic nie znalazł. Rozpisał nam leczenie i zalecił wręcz starania naturalne. Daliśmy sobie jeden cykl na starania naturalne a w kwietniu chcieliśmy podejść do IUI. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak po 11dpo wyszła mi beta 40 😱, dwa dni później 125, kolejne dwa 309, cztery dni później 1783, a kolejne cztery dni później czyli wczoraj 5434. Jestem w szoku, chociaż martwi mnie, ze ten przyrost zwalnia…Choc był wczoraj w normie 74%. W sobotę widziałam 6mm pęcherzyk ciążowy, a w najbliższy wtorek mam nadzieje zobaczyć 💜
Nasz naturalny cud!
Ale super 🥰🥰🥰 Serdeczne gratulacje i trzymam za Was kciuki 😘😘♥️ Dużo zdrówka ☺️
 
reklama
Do góry