Hej, ja nie słyszałam, żeby zwykły gin robił iui, bo tutaj oprócz kwestii praktycznej pozostaje kwestia pobrania materiału i jego odpowiedniego przechowania oraz selekcji. Na Twoim miejscu od razu uderzałabym do kliniki, tymbardziej że wykonują wszystkie niezbędne badania które tez mają swoją ważność. Co więcej.. w razie braku efektów czego nie życzę od razu możesz startować z in vitro a nie się przenosić i zaczynać od początku.Cześć dziewczyny (pisałam przed chwilą na innym wątku dotyczącym inseminacji, ale zauważyłam, że ostatni post jest tam z lutego, a tu wiedzę, że jesteście aktywne)- mam pytanko odnośnie iui. Nie wiem jak się do tego zabrać - powinnam od razu zgłosić się do jakiejś kliniki? Czy ginekolog w zwykłej przychodni też może wykonać inseminacje? (taki, który teoretycznie zajmuje się niepłodnością). A może macie kogoś sprawdzonego (lekarza lub miejsce) w Warszawie? Tak żebym mogła się z mężem oddać w czyjeś ręce na dłużej. Chodziłam już do kilku gin. ale jedyny, który się zajmował typowo niepłodnością, spowodował u mnie jedynie traumę badania mamy dobre, a już prawie dwa lata i nic. Pozdrawiam
reklama
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 21 006
Też wydawało mi się, że trzeba uderzać do kliniki. U nas jest możliwość iui u ginekologa, co właśnie robię, a problem z brakiem zaplecza rozwiązuje się przez współpracę z osobnym laboratorium. To dość skomplikowane i w skrócie rzecz ujmując - to ja wszystko odbieram i.przynoszę do gabinetu lekarzowi: sprzęt, wyniki... i spermę męża w termosieHej, ja nie słyszałam, żeby zwykły gin robił iui, bo tutaj oprócz kwestii praktycznej pozostaje kwestia pobrania materiału i jego odpowiedniego przechowania oraz selekcji. Na Twoim miejscu od razu uderzałabym do kliniki, tymbardziej że wykonują wszystkie niezbędne badania które tez mają swoją ważność. Co więcej.. w razie braku efektów czego nie życzę od razu możesz startować z in vitro a nie się przenosić i zaczynać od początku.
Kasiulka128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2021
- Postów
- 197
Zdecydowanie najlepiej będzie jak zapiszecie się do kliniki leczenia niepłodnościTeż wydawało mi się, że trzeba uderzać do kliniki. U nas jest możliwość iui u ginekologa, co właśnie robię, a problem z brakiem zaplecza rozwiązuje się przez współpracę z osobnym laboratorium. To dość skomplikowane i w skrócie rzecz ujmując - to ja wszystko odbieram i.przynoszę do gabinetu lekarzowi: sprzęt, wyniki... i spermę męża w termosie
HejCześć dziewczyny (pisałam przed chwilą na innym wątku dotyczącym inseminacji, ale zauważyłam, że ostatni post jest tam z lutego, a tu wiedzę, że jesteście aktywne)- mam pytanko odnośnie iui. Nie wiem jak się do tego zabrać - powinnam od razu zgłosić się do jakiejś kliniki? Czy ginekolog w zwykłej przychodni też może wykonać inseminacje? (taki, który teoretycznie zajmuje się niepłodnością). A może macie kogoś sprawdzonego (lekarza lub miejsce) w Warszawie? Tak żebym mogła się z mężem oddać w czyjeś ręce na dłużej. Chodziłam już do kilku gin. ale jedyny, który się zajmował typowo niepłodnością, spowodował u mnie jedynie traumę badania mamy dobre, a już prawie dwa lata i nic. Pozdrawiam
Ja miałam 3 iui wykonywane u mojego gina. To nie jest klinika, ale miałam na miejscu, a do kliniki 60km. U mnie mieli dobre zaplecze i wykonywali też badanie nasienia i nie trzeba do iui latać z nasieniem tylko na miejscu. To zależy od gabinetu. Najlepiej sprawdzać na stronie co oferują.
Ostatecznie i tak musiałam się przenieść (in vitro), ale jednak jeździłam krócej. Bo walka trwała 3 lata, a w klinice byłam 3 miesiące i się udało duzo badań miałam ważnych. W ciąży już wróciłam do mojego.
Ale jak Ty jesteś z Warszawy to chyba bym brała od razu klinikę. Już się przyzwyczaisz do lekarza itp. Nie będziesz musiala kolejnemu przedstawiać swojej historii.
Lepiej od razu do kliniki się zgłoście, po co tracić czas . Ja na swojego ginekologa straciłam 2 lata czasu . Nawet na podstawowe badania mnie nie wysłał, tylko faszerował luteiną. Robilas droznosc jajowodow albo badanie na wrogosc sluzu ?Cześć dziewczyny (pisałam przed chwilą na innym wątku dotyczącym inseminacji, ale zauważyłam, że ostatni post jest tam z lutego, a tu wiedzę, że jesteście aktywne)- mam pytanko odnośnie iui. Nie wiem jak się do tego zabrać - powinnam od razu zgłosić się do jakiejś kliniki? Czy ginekolog w zwykłej przychodni też może wykonać inseminacje? (taki, który teoretycznie zajmuje się niepłodnością). A może macie kogoś sprawdzonego (lekarza lub miejsce) w Warszawie? Tak żebym mogła się z mężem oddać w czyjeś ręce na dłużej. Chodziłam już do kilku gin. ale jedyny, który się zajmował typowo niepłodnością, spowodował u mnie jedynie traumę badania mamy dobre, a już prawie dwa lata i nic. Pozdrawiam
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 21 006
Zapisaliśmy się, ale tam już nie mam prawa do iui. Termim in vitro: listopad. Więc jeszcze trochę pobiegam z termosem..Zdecydowanie najlepiej będzie jak zapiszecie się do kliniki leczenia niepłodności
a widzisz, to nawet nie wiedziałam!Też wydawało mi się, że trzeba uderzać do kliniki. U nas jest możliwość iui u ginekologa, co właśnie robię, a problem z brakiem zaplecza rozwiązuje się przez współpracę z osobnym laboratorium. To dość skomplikowane i w skrócie rzecz ujmując - to ja wszystko odbieram i.przynoszę do gabinetu lekarzowi: sprzęt, wyniki... i spermę męża w termosie
Madzialena.
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2021
- Postów
- 126
No właśnie nie - póki co, każdy gin. przepisywał mi te same badania (albo zbliżone - za każdym razem miałam ze sobą komplet badań). Czy to też zrobię w klinice? Każdy mi tylko powtarza, że wszystko generalnie wygląda idealnie... ale chyba drożność ani wrogość śluzu to już są odrębne kwestie. Mąż już robił badanie nasienia i generalnie jest ok.Lepiej od razu do kliniki się zgłoście, po co tracić czas . Ja na swojego ginekologa straciłam 2 lata czasu . Nawet na podstawowe badania mnie nie wysłał, tylko faszerował luteiną. Robilas droznosc jajowodow albo badanie na wrogosc sluzu ?
Madzialena.
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2021
- Postów
- 126
Racja - inteligentnie obrałam za datę ostatniego postu, datę dołączenia ostatniej osoby, która dodała swoją odpowiedź brawo ja!Ależ tam też jesteśmy aktywne Tylko że nie znam lekarzy w Warszawie....
reklama
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 21 006
Nie wiem, jak jest w PL, ale w moim wypadku lekarze zawsze chętnie badania oglądali, ale w klinice woleli zrobić swoje. Co masz dokładnie zbadane?No właśnie nie - póki co, każdy gin. przepisywał mi te same badania (albo zbliżone - za każdym razem miałam ze sobą komplet badań). Czy to też zrobię w klinice? Każdy mi tylko powtarza, że wszystko generalnie wygląda idealnie... ale chyba drożność ani wrogość śluzu to już są odrębne kwestie. Mąż już robił badanie nasienia i generalnie jest ok.
Podziel się: